Burza „Nadia” szaleje również w Polsce i Czechach – dwóch zabitych

Burza „Nadia” spowodowała również poważne zniszczenia w sąsiednich krajach na wschodzie Niemiec. Dwie osoby zginęły w Polsce i Czechach. Wszystkie informacje na blogu aktualności.

Federalna Agencja Morska i Hydrograficzna (BSH) ostrzegła w niedzielę rano przed niebezpieczeństwem gwałtownej fali sztormowej na niemieckim wybrzeżu Morza Północnego. Powodzie poranne i popołudniowe będą o 2 do 2,5 metra wyższe niż przeciętne powodzie na wybrzeżu wschodniofryzyjskim, w regionach Wezery i Łaby.

Na północnym wybrzeżu Fryzji poziom wody może być o 1,5 do 2 metrów wyższy niż przeciętny przypływ. W regionie Łaby w Hamburgu powódź może być nawet o 2,5 do 3 metrów wyższa niż średnia powódź. Według BSH istnieje ryzyko wezbrań sztormowych do około 14:37.

Zgony i szkody materialne po burzy w Polsce i Czechach

Burza „Nadia” zabiła jedną osobę w Polsce i Czechach i spowodowała poważne szkody. 27-letni mężczyzna zginął w niedzielę w województwie pomorskim w północnej Polsce, gdy na jego samochód spadło drzewo. Inna osoba została ranna w wypadku. Tysiące strażaków rozmieszczono w całej Polsce, aby usunąć powalone drzewa z ulic i zabezpieczyć dachy. Władze poinformowały, że około 680 000 domów było pozbawionych prądu z powodu uszkodzonych linii.

W Czechach z powodu wiatru zawalił się pięciometrowy mur w strefie przemysłowej w pobliżu Pragi i pogrzebał dwóch pracowników. Jeden zmarł na miejscu zdarzenia, drugi ze złamanymi kośćmi trafił do szpitala. Ponadto spadające drzewa powodowały liczne interwencje strażaków. Ponad 30 000 gospodarstw domowych w Czechach zostało dotkniętych przerwami w dostawie prądu. W ruchu kolejowym dochodziło do opóźnień i odwołań.

Brandenburg: martwy człowiek

Pieszy został poważnie ranny przez spadający plakat wyborczy w Beelitz w Brandenburgii i zmarł nieco później. Plakat spadł na mężczyznę wkrótce po godzinie 22:00 w sobotę wieczorem, poinformował w niedzielę rano rzecznik policyjnej służby sytuacyjnej. „BZ” (online) zgłosiło się jako pierwsze. Służba Sytuacyjna początkowo nie była w stanie potwierdzić doniesień medialnych o dalszych obrażeniach związanych z plakatem. „Dochodzenia w tej sprawie wciąż trwają” – powiedział rzecznik.

Hamburger Freihafenelbbrücke pozostaje zamknięty

Burza „Nadia” mocno uderzyła w Hamburg. Strażacy wciąż starają się ratować pojazdy przed zalaniem. Freihafenelbbrücke również nie nadaje się do ponownego wykorzystania. Przeczytaj cały artykuł tutaj.

Powalone drzewa w Saksonii: zamknięte drogi

Burza „Nadia” spowodowała w niedzielę upadek drzew w wielu miejscach Saksonii. Według służby ostrzegania o ruchu drogowym w Szwajcarii Saksońskiej zamknięto zatem kilka dróg. Ratownicy byli również na służbie w Rudawach z powodu zniszczeń sztormowych. W Dreźnie sosna wpadła w sieć tramwajową. Strażacy poinformowali, że w stolicy stanu zostały również zmiecione znaki drogowe, billboardy i osłony rusztowań. Policja wezwała kierowców do ostrożnej jazdy. Przewiduje się, że burza potrwa do wieczora.

Poranny ruch kolejowy nadal mocno ograniczony

Z powodu silnej burzy w niedzielny poranek ruch kolejowy w północnych i północno-wschodnich Niemczech był nadal utrudniony. Oczekuje się, że problemy potrwają do południa, powiedział Deutsche Bahn. Pociągi ICE i IC zostały odwołane na odcinku między Stralsundem a nadbałtyckim kurortem Binz. Między Bremą a Hamburgiem wystąpiły opóźnienia, ponieważ odcinek trasy był tylko jednotorowy. Między Rostockiem a Hamburgiem oraz Berlinem pasażerowie powinni spodziewać się odwołań i opóźnień pociągów w krótkim czasie.

Zdarzały się również regionalne opóźnienia i odwołania ruchu z powodu szkód spowodowanych przez burzę. W wielu miejscach koleje jako przyczynę podawały zwalone drzewa na torach – lub awarie linii napowietrznych

Brema: piechurzy zranieni przez drzewo

Pieszy został potrącony i poważnie ranny przez spadające drzewo w Bürgerpark w Bremie podczas silnej burzy. Po odebraniu przez karetkę pogotowia trafił do szpitala, jak ogłosili w niedzielę strażacy. Tutaj możesz przeczytać więcej na ten temat.

Hamburg: zalany targ rybny

W nocy sztorm zalał targ rybny w hamburskiej dzielnicy St. Pauli. Szczyt został osiągnięty około godziny 12:17 na wysokości 2,84 metra powyżej średniej przypływu, poinformowała w niedzielę rano rzeczniczka Federalnej Agencji Morskiej i Hydrograficznej (BSH). Teraz powódź powróciła. BSH spodziewał się, że poziom wody w Hamburgu będzie do 3 metrów powyżej średniej wysokiej wody.

W Dagebüll fale uderzyły w terminal promowy: na wybrzeżu Morza Północnego pojawiło się ostrzeżenie przed falami sztormowymi.  (Źródło: znaki dpa/Bodo)W Dagebüll fale uderzyły w terminal promowy: na wybrzeżu Morza Północnego pojawiło się ostrzeżenie przed falami sztormowymi. (Źródło: Bodo Marks/dpa)

Harz: zatrzymaj ruch kolei wąskotorowej

Harzer Schmalspurbahnen (HSB) prawie całkowicie wstrzymał ruch w niedzielę z powodu burzy „Nadia”. Pociągi Brockenbahn, Harzquerbahn i Selketalbahn stoją w miejscu ze względu na warunki pogodowe, poinformowała spółka kolejowa na swojej stronie internetowej. Powiedział, że tylko między Nordhausen i Ilfeld-Neanderklinik w Turyngii nadal jeździ. Już w piątek i sobotę na wysokim na 1141 m Brocken nie było pociągów. Późnym popołudniem w sobotę zmierzono tam maksymalną prędkość wiatru wynoszącą około 130 kilometrów na godzinę, według niemieckiej służby meteorologicznej w nocy wynosiła 125 kilometrów na godzinę. Mówiono, że „Nadia” powoli się wycofuje.

Hamburg: Wrak statku na Łabie

Barka utknęła pod mostem w porcie w Hamburgu. Rzecznik policji powiedział w sobotę wieczorem, że statek utknął w sterówce na Freihafenelbbrücke i utknął. Według wstępnych informacji nie było żadnych obrażeń. Na pokładzie statku były dwie osoby. Dokładna przyczyna katastrofy była początkowo niejasna. Możliwe, że kapitan źle ocenił podnoszące się wody Łaby. Most jest zamknięty.

„Statek utknął pod pokładem. Jeśli woda nadal będzie się podnosiła, istnieje ryzyko, że zostanie zepchnięta pod wodę i zatonie” – kontynuował rzecznik. Dlatego holowniki są teraz w drodze, aby uwolnić statek. Freihafenelbbrücke z 1926 roku jest uważany za symbol Hamburga. Przecina Łabę Północną i znajduje się przy północnej granicy obszaru portowego.

Z powodu napływu wody część samochodów musiała zostać odzyskana przez miejską straż pożarną nad Łabą. Zostali uwięzieni przez powódź. Władze wcześniej wzywały obywateli do usuwania pojazdów z niebezpiecznych obszarów. Filmy na Twitterze pokazywały powodzie na targu rybnym i pomocników DLRG ustawiających pontony.

Ratownicy DLRG jadą pontonem po zalanym targu rybnym w Hamburgu, ale nie musieli nikogo ratować.  (Źródło: dpa/Daniel Bockwoldt)Ratownicy DLRG jadą pontonem po zalanym targu rybnym w Hamburgu, ale nie musieli nikogo ratować. (Źródło: Daniel Bockwoldt/dpa)

Północne Niemcy: bardzo ograniczony ruch kolejowy

Z powodu burzy w północnych Niemczech pojawiły się ogromne utrudnienia w ruchu kolejowym. Jak poinformował rzecznik kolei, ruch dalekobieżny w Hamburgu, Szlezwiku-Holsztynie, Dolnej Saksonii, Meklemburgii-Pomorzu Przednim i Bremie został przerwany na około 50 minut. Jako powód podał zniszczenia wywołane burzą. Według doniesień naruszone zostały połączenia ICE między Hamburgiem a Bremą oraz między Hamburgiem a Berlinem i Schwerinem.

Według Deutsche Bahn nadal występują odwołania pociągów i opóźnienia w transporcie regionalnym. Podróżni i osoby dojeżdżające do pracy powinni sprawdzić przed jazdą za pośrednictwem strony internetowej, poinformuj ich za pośrednictwem aplikacji lub telefonicznie, czy ich pociąg kursuje zgodnie z planem. W związku z tym początkowo nie było jasne, kiedy pociągi znów będą kursować zgodnie z planem. Najpierw trzeba poczekać do zmroku – powiedział rzecznik kolei.

Burza także w Polsce i Czechach

Gwałtowna burza spowodowała również poważne zniszczenia w Polsce. 27-letni mężczyzna zmarł w niedzielę, gdy na jego samochód spadło drzewo. Kolejna osoba została ranna w wypadku w województwie Północnopomorskim. Tysiące strażaków rozmieszczonych w całym kraju. Siły zbrojne oczyściły powalone drzewa z ulic i zabezpieczyły dachy. Według władz około 680 000 domów w Polsce było pozbawionych prądu z powodu uszkodzonych linii.

Również w Czechach spadające drzewa spowodowały liczne interwencje strażaków. Ponad 30 000 gospodarstw domowych zostało dotkniętych przerwami w dostawie prądu. W ruchu kolejowym dochodziło do opóźnień i odwołań. W niższych pasmach górskich podmuchy wiatru osiągały siłę huraganu. Pogotowie górskie odradza wyjazdy narciarskie. Silny wiatr utrudnił ugaszenie pożaru magazynu w Mlada Boleslav, prawie 50 kilometrów na północny wschód od Pragi. Ponad stu strażaków godzinami walczyło z płomieniami. Szkody materialne oszacowano na równowartość ponad 40 mln euro.

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *