Ożywienie i zmienność stóp procentowych umożliwiają bankom publikowanie znakomitych danych | Różne | 08.05.2022

Europejskie banki miały jeden z najlepszych kwartałów od dekady, ponieważ rosnące stopy procentowe i niestabilność rynku pobudziły akcję kredytową i handel bez zwiększania złych długów. Jednak to dobre środowisko nie mogło trwać długo, istnieje ryzyko kłopotów.

© kasto / stock.adobe.com

W kwartale charakteryzującym się rekordową inflacją i skutkami inwazji Rosji na Ukrainę, 15 z 20 największych pożyczkodawców w regionie pobiło szacunki analityków. Wynikało to z wyższych dochodów odsetkowych netto oraz swapów obligacji. Dziesięć największych banków giełdowych w Unii Europejskiej zgromadziło zyski w wysokości 13,9 mld euro, trzeci najlepszy w ostatniej dekadzie. Bloomberg News informuje o tym rozwoju.

Banki szybko zażądały wyższych marż odsetkowych
Instytucje korzystały już z perspektywy pierwszej od 2011 r. podwyżki stóp procentowych Europejskiego Banku Centralnego. W rzeczywistości stało się to dopiero w trzecim kwartale, ale samo to oczekiwanie spowodowało, że spready kredytowe i klienci wkroczyli w lukratywne transakcje zabezpieczające.

Jednak w miarę upływu roku inflacja powinna zacząć ciążyć na wynikach, a rosnące stopy procentowe utrudniają obsługę zadłużenia. Co więcej, istnieje ryzyko katastrofalnego niedoboru rosyjskiego gazu, a kilka banków ostrzegło, że szczęśliwa konstelacja może nie trwać długo.

Poniżej Bloomberg wymienia kluczowe wnioski z raportów kwartalnych europejskich banków za drugi kwartał:

światło i cień
Podobnie jak ich odpowiednicy na Wall Street, europejskie banki inwestycyjne skorzystały na sile handlu walutami i obligacjami, podczas gdy zaostrzona polityka pieniężna i silny dolar ciążyły inwestorom.

„Zapotrzebowanie na pozycjonowanie wśród instytucji finansowych i hedging wśród przedsiębiorstw gwałtownie wzrosło” – powiedział w środę w wywiadzie dla Bloomberg TV, dyrektor bankowości inwestycyjnej Societe Generale, Sławomir Krupa. „Skutki wojny na Ukrainie podsyciły pożar, który już tam był pod względem inflacji.

Aktywność handlowa zrekompensowała słabość w działalności ubezpieczeniowej i doradczej, która była powolna ze względu na niepewne perspektywy gospodarcze. Mniejszy popyt na kredyty na wykup. Dyrektor finansowy Deutsche Banku James von Moltke i inni ostrzegali jednak, że handel zwalnia.

W oczekiwaniu na podwyżkę stóp procentowych przez EBC banki już w tym kwartale domagały się wyższych stóp procentowych. Kredytodawcy w krajach takich jak Hiszpania mogą odnieść większe korzyści, ponieważ przeważają tam kredyty hipoteczne o zmiennym oprocentowaniu. Banki reprezentowane w Europie Wschodniej – jak Włochy i Austria – lub w Ameryce Południowej – jak Hiszpania – skorzystały już z wcześniejszych podwyżek stóp tam.

„Jesteśmy gotowi na podwyżkę stóp procentowych”, powiedział w czwartek analitykom Tanate Phutrakul, dyrektor finansowy ING Groep. „Na rynkach takich jak Polska, Rumunia i Australia już widać korzyści z replikacji odpowiedzialności w naszych wynikach. Bardziej prawdopodobne jest, że będziemy to widzieć w strefie euro w ciągu najbliższych kilku kwartałów. »

Inflacja jako spoilsport?
Jednak presja, która zwiększyła ich dochody, nie oszczędza samych instytucji kredytowych. Inflacja powoduje wzrost żądań płacowych zarówno dla pracowników oddziałów, jak i bankierów handlowych. Po ciężkiej walce o największe talenty w zeszłym roku, Deutsche Bank musiał zwiększyć wydatki na wynagrodzenia w kwartale i obniżyć swój główny cel efektywności na 2022 rok.

Rezerwy na złe długi spadły, ponieważ banki utworzyły rezerwy na konsekwencje rosyjskiej inwazji na Ukrainę na początku roku. Niemniej jednak ewentualne zakłócenie dostaw rosyjskiego gazu stanowi zagrożenie dla banków. Commerzbank ostrzegł w środę, że taki scenariusz grozi recesją podobną do tej, jaka miała miejsce po kryzysie finansowym z 2008 r. (podał Pieniądz Instytucjonalny).

„W przypadku zamrożenia gazu prawdopodobnie będziemy musieli stworzyć więcej rezerw na straty kredytowe” – powiedziała Bloomberg TV Bettina Orlopp, dyrektor finansowy Commerzbanku. Szacuje kwotę za sam żółty bank na 500 do 600 milionów euro.

Mimo wojny Rosja okazała się niespodziewanie jasnym punktem w wynikach banków, które nadal prowadzą tam interesy. Aprecjacja rubla zwiększyła portfel kredytowy i zyski Raiffeisen Bank International w Austrii, a najlepszym regionem dla UniCredit była Rosja. Oba banki szukały opcji dla swoich rosyjskich dywizji, które od lat były zarówno lukratywne, jak i ryzykowne politycznie. (rr)

Pierce Caldwell

„Guru kulinarny. Typowy ewangelista alkoholu. Ekspert muzyki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *