Europejski Trybunał Sprawiedliwości obniżył o połowę karę nałożoną na Polskę za kontrowersyjną reformę sądownictwa. Warszawa „w dużej mierze wdrożyła” środki wymagane przez ETS, powiedziała, aby się usprawiedliwić.
Europejski Trybunał Sprawiedliwości obniżył o połowę karę nałożoną na Polskę za kontrowersyjną reformę sądownictwa.
Warszawa „w dużej mierze wdrożyła” środki wymagane przez ETS, powiedziała, aby się usprawiedliwić.
Do tej pory Polska straciła w sporze z Brukselą ponad pół miliarda euro.
„Grzywny były nakładane od 3 listopada 2021 r., potem zaczyna się kara. I do wczoraj była to grzywna w wysokości miliona euro” – powiedział rzecznik komisji.
Instytucje UE spierają się z konserwatywnym rządem Polski w sprawie reformy sądownictwa, która według Komisji Europejskiej zagraża niezależności sądownictwa.
Punktem spornym jest tzw. organ dyscyplinarny – organ posiadający uprawnienia do nakładania sankcji na sędziów.
Zdaniem Trybunału jest to niezgodne z prawem i Polska musi rozwiązać Izbę. Karę dzienną nałożono po tym, jak Polska odmówiła wykonania wyroku Izby Dyscyplinarnej.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.