Konflikt wokół mediów publicznych i państwowych w Polsce nabiera nowego wymiaru. Minister kultury polskiej Bartłomiej Sienkiewicz zapowiedział wczoraj likwidację krajowej agencji telewizyjnej, radiowej i informacyjnej.
Decyzja ta jest następstwem decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowaniu ustawy budżetowej nowego rządu na rok 2024. „W związku z decyzją Prezydenta RP o zawieszeniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o likwidacji spółek Telewizja Polska SA, Polskie Radio SA i Polska Agencja Prasowa SA” – powiedział Sienkiewicz.
„W obecnej sytuacji rozwiązanie takie zagwarantuje ciągłość działalności tych spółek, przeprowadzi niezbędną restrukturyzację i zapobiegnie zwolnieniom pracowników w ww. spółkach.” Rząd najwyraźniej stara się w ten sposób zwiększyć presję na Dudę. .
Restrukturyzacja mediów publicznych
Po październikowych wyborach dwa tygodnie temu władzę w Warszawie objął nowy, proeuropejski premier Donald Tusk i jego sojusznicy. Tydzień temu Ministerstwo Kultury odwołał całe kierownictwo polskich mediów państwowych, przez lata postrzeganych jako rzecznicy poprzedniego prawicowo-nacjonalistycznego rządu PiS.
Organizacja pozarządowa Reporterzy bez Granic (RSF) około 2020 roku stwierdziła, że jednostronne reportaże i „mowa nienawiści” są na porządku dziennym w polskich mediach. Media publiczne zostały przekształcone w „rzeczniki propagandy rządowej”. W swoim raporcie z 2023 r. organizacja zauważa, że rząd PiS coraz częściej stara się opanować także media prywatne.
„Guru kulinarny. Typowy ewangelista alkoholu. Ekspert muzyki.