Przywódcy UE: los Europy wisi na włosku

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej. Zdjęcie: AFP/Scanpix

We wtorek przywódcy Unii Europejskiej oskarżyli Rosję o „geopolityczny terroryzm” poprzez najazd na Ukrainę i ostrzegli, że przyszłość nie tylko kraju, ale całej Europy „wisi za włosy”.

Silny ton Parlamentu Europejskiego oznacza transformację UE z niezręcznego klubu językowego w szybko działającą grupę wpływową.

Przemawiając do PE za pośrednictwem wideo, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował Brukseli za bezprecedensowe działania przeciwko Rosji i wsparcie dla sił ukraińskich, w tym finansowanie dostaw broni.

„Bez ciebie Ukraina zostanie sama. Udowodniliśmy swoją siłę. Udowodniliśmy, że przynajmniej jesteśmy tak mali jak ty. Udowodnij więc, że jesteś z nami, udowodnij, że nas nie porzucisz” – powiedział. powiedział w rozmowie wideo z Kijowa.

Dwóch wysokich rangą urzędników UE, Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej i Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, wyrazili swoje pełne poparcie.

„Atakowana jest nie tylko Ukraina. Atakuje również oparty na zasadach porządek międzynarodowy, demokrację i godność ludzką. To jest terroryzm geopolityczny, prosty i prosty” – powiedział Ch. Michelis.

Pan von der Leyen powiedział, że inwazja Rosji na Ukrainę była „momentem prawdy dla Europy”.

„Los Ukrainy jest zagrożony, ale na włosach wisi również nasz własny los” – powiedziała.

Pan von der Leyen powiedział, że w miarę jak Unia Europejska rozszerzy swoją reakcję na kryzys, Bruksela zapewni dodatkowe 500 milionów euro. „Humanitarne konsekwencje” wojny, w tym pomoc uchodźcom, którzy uciekli do Wspólnoty.

Ch. Michel i von der Leyen podkreślili kroki, które UE już podjęła w celu skoordynowania z USA, Wielką Brytanią, Kanadą i Japonią.

Należą do nich działania szkodliwe dla rosyjskiej gospodarki, takie jak zakaz transakcji z bankiem centralnym kraju, a także sankcje wobec prezydenta Władimira Putina oraz niektórych jego ministrów i współpracowników, wspierających jego rząd oligarchów.

Rosyjskim samolotom zakazano latania w przestrzeni powietrznej UE, a rosyjskim mediom państwowym zakazano nadawania w bloku.

UE ma opublikować listę rosyjskich banków, które mają zostać oddzielone od międzynarodowego systemu rozliczeń międzybankowych SWIFT.

Wspólnota porzuciła również tabu i upoważniła Europejski Instrument na rzecz Pokoju (EPL) do opłacania dostaw broni od członków UE na Ukrainę. Przypisuje się do niego 450 milionów. EUR.

ETP, która działa niezależnie od budżetu UE i zwykłych wspólnotowych procedur alokacji środków pieniężnych, zarządza 5 miliardami euro. które mogą być opłacane wyłącznie przez państwa członkowskie UE.

Sankcje, które zostały już nałożone, są ostrzejsze i zostały ogłoszone szybciej, niż wielu ludzi, w tym urzędnicy i przywódcy UE, mogło sobie kiedykolwiek wyobrazić.

„Reakcja Europy była w ostatnich dniach bardzo bolesna. Teraz musimy trzymać się zasady „co jest konieczne”, powiedział Ch. Michelis.

„Walka o przetrwanie”

Jednak nie wszystkie życzenia Ukrainy są spełnione. Wśród trudnych kwestii jest żądanie Zełenskiego, by „natychmiast” przyjąć Ukrainę do UE.

„Wtedy to właśnie do nas dotarło. To największa motywacja ze wszystkich. Ale też pytamy [kad mums būtų leista] być równymi członkami Europy” – powiedział.

Urzędnicy UE, gratulując sobie, twierdzą, że nie ma drogi na skróty do bloku, a proces rekrutacji potrwa lata.

Kraje UE i NATO również niechętnie spełniają wymogi dotyczące ukraińskiej strefy zakazu lotów. Uniemożliwiłoby to rosyjskim samolotom bojowym zniszczenie ukraińskich sił i miast, ale zasadniczo stanowiłoby zagrożenie dla największej na świecie potęgi jądrowej i mogłoby spowodować eskalację, która z kolei mogłaby zdewastować Europę lub świat.

„NATO nie będzie stroną tego konfliktu. Dlatego NATO nie wyśle ​​wojsk na Ukrainę ani samolotów w ukraińską przestrzeń powietrzną” – powiedział we wtorek szef Sojuszu Jens Stoltenberg podczas briefingu podczas wizyty w bazie lotniczej NATO w Polsce.

UE zdaje sobie sprawę z potencjalnych skutków ubocznych wysłania swoich wojsk, po części dlatego, że Rosja dostarcza około jednej trzeciej zapotrzebowania bloku na gaz ziemny.

Ch.Michel powiedział, że „obrona własnej wolności ma swoją cenę”.

Ostrzegł europejską opinię publiczną, że skutki ożywienia pandemicznego i rosnącej inflacji będą odczuwalne.


Powielanie informacji agencji informacyjnej BNS w mediach i na stronach internetowych bez pisemnej zgody UAB BNS jest zabronione.

Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują – poinformujemy Cię osobistym biuletynem, gdy tylko zostaną wymienione w „Verslo žinios”, „Sodra”, Centrum Rejestracji itp. źródła.