Siły białoruskie ostrzeliwały polskich żołnierzy na granicy

Powiedziała, że ​​nikt nie został ranny i prawdopodobnie została zastrzelona z pustą amunicją.

Michalska powiedziała, że ​​polscy urzędnicy byli pod coraz większą presją i stresem na granicy, gdy rzucano na nich incydenty z białoruskimi przedmiotami.

Polskie MSZ w piątek wezwało administratora na Białoruś. Białoruś zaprzeczyła strzelaniu i poprosiła Polskę o przedstawienie dowodów.

„Mamy dowody, że te strzały padły” – powiedział Łukasz Jasina, rzecznik MSZ.

„W razie potrzeby te dowody zostaną przekazane stronie białoruskiej. Oczywiście nie tylko stronie białoruskiej, ale także społeczeństwu i innym krajom” – powiedział dziennikarzom.

Białoruska państwowa straż graniczna napisała wcześniej na swoim kanale Telegram, że „białoruscy strażnicy graniczni w ciągu ostatniego dnia nie używali broni w żadnej części granicy państwowej”.

Michalska powiedziała jednak, że „białoruski patrol urzędowy strzelał do polskiej armii, która patrolowała z nami granicę”.

„Te prowokacje się mnożą” – dodała.

Premier Polski Mateusz Morawiecki ze swojej strony wyraził poparcie dla wojsk swojego kraju strzegących granicy z Białorusią.

Morawieckis powiedział na Facebooku, że „wszystkie władze państwa” są ze strażą graniczną i wojskiem strzegącym granicy.

– Zdecydowanie popieram i zawsze będę wspierać naszych żołnierzy i pograniczników – napisał premier. „Chciałbym podziękować naszym służbom za profesjonalne i odpowiedzialne podejście.”

Członkowie UE Polska, Łotwa i Litwa znalazły się ostatnio pod presją migracji przez ich granice z Białorusią. Oskarżają władze białoruskie o oferowanie bezpłatnych wiz turystycznych i celowe wprowadzanie w błąd ludzi, że mogą znaleźć schronienie na nielegalnych granicach UE z sąsiednimi krajami.

Twierdząc, że Mińsk mści się za zachodnie sankcje, polskie i litewskie rządy wysłały tysiące żołnierzy i proste cięcia do granicy z Białorusią.

Organizacje humanitarne i wpływowy polski Kościół katolicki obwiniają rząd o zawracanie migrantów, w tym rodzin z dziećmi.

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *