Wybory we Włoszech: Ci trzej mężczyźni są teraz ważnymi politykami

Wybory ogólne

Włochy: kto może teraz dojść do władzy z Meloni

26.09.2022, 18:10

| Czas czytania: 7 minut

Giorgina Meloni: Radykalna prawica na progu władzy

Giorgina Meloni- Prawicowa radykalna u progu władzy

Stoi na progu najpotężniejszego urzędu Włoch – prawicowego polityka Giorgii Meloni. Jego partia Fratelli d’Italia (FDI) zwyciężyła we włoskich wyborach parlamentarnych. Niedawno Meloni został celowo moderowany.

Wideo: Zasady

Pokaż opis

Rzym.
Postfaszysta wyraźnie wygrał wybory. Jeżdżą z nią także Salvini, Berlusconi i Tremonti – dość trudni partnerzy.

Prawicowa populistka Giorgia Meloni zaprezentowała się swoim zwolennikom jako wilk w owczej skórze po miażdżącym zwycięstwie we włoskich wyborach parlamentarnych. W eleganckim hotelu Parco dei Principi w sercu Rzymu wydaje się pewna siebie, ale przytłumiona. Wraz z towarzyszami broni radośnie śpiewa hit lat 70. „Der Himmel wird immer blauler”.

Ale świąteczna atmosfera szybko mija podczas długiej nocy wyborczej. Meloni chce przedstawić swoją poważną i wiarygodną stronę, powołując się na świętego Franciszka z Asyżu, patrona Włoch. „Najpierw robimy rzeczy niezbędne, potem możliwe, a na końcu niemożliwe”. La Romaine wie, że mogłaby zostać pierwszym włoskim premierem, który poprowadzi prawicowy rząd. A żeby przejść do historii, Meloni, jego przeciwnicy są przekonani, nie zawaha się stanąć po stronie konfrontacji z Unią Europejską. I ma do czynienia z trzema ambitnymi mężczyznami.

Giorgia Meloni: królowa postfaszystów

45-letniemu Rzymianinowi nie brakuje pewności siebie. Pod jego kierownictwem mała prawicowa grupa narodowa Fratelli d’Italia (FdI – Brothers of Italy), założona w 2013 roku, stała się najpotężniejszą partią we Włoszech z 26% głosów. W 2018 roku partia prawicowa zdobyła zaledwie 4,3% głosów. Według niedyskrecji „królowa postfaszystów”, jak nazywają ją włoskie media, ma już w kieszeni listę ministrów, z którymi chce teraz rządzić Włochami.





W stolicach europejskich Rzym jest oczekiwany z emocjami. Jak na ironię, w czasach, gdy jedność Europy w walce z szefem Kremla Władimirem Putinem i eksplozja kosztów energii po wojnie na Ukrainie są szczególnie ważne, niektórzy obawiają się, że Włochy się odwrócą. Jako zwolenniczka premiera Węgier Viktora Orbana nie ukrywa, że ​​na pierwszym miejscu chce postawić interesy Włoch, nawet jeśli miałoby to prowadzić do konfliktów z Brukselą. Wiele osób w UE obawia się, że w przyszłości mottem Rzymu będzie „najpierw Włochy”. W końcu hasło „Bóg, Ojczyzna i Rodzina” używane przez Mussoliniego to motto Meloniego.

Meloni i jego partia coraz częściej wykorzystywali rosnące niezadowolenie wielu wyborców z powodu inflacji, rosnących cen energii i pogarszającej się gospodarki. Mimo prawicowych, populistycznych haseł Meloni będzie musiał znaleźć porozumienie z Brukselą. Włochy są największym beneficjentem finansowanego przez UE planu naprawy po pandemii. I nikt w Rzymie nie chce się obejść bez 200 miliardów euro z Brukseli.

Matteo Salvini: przegrany w sojuszu prawnym

Miażdżące zwycięstwo Meloni w wyborach parlamentarnych sprawia, że ​​lider Lega Matteo Salvini, który przez lata dominował w obozie prawników, spadł na drugie miejsce. Były minister spraw wewnętrznych wyszedł z konkursu sojuszników prawnych jako wielki przegrany.

Lega, która niegdyś zwyciężyła w sondażach, zdobyła w niedzielnych wyborach zaledwie 9% głosów. Wypadek przekracza najgorsze obawy Salviniego. Lega zdobyła 17,4% głosów w wyborach parlamentarnych w 2018 r., co czyni ją drugą najsilniejszą partią po Ruchu Pięciu Gwiazd. W europejskich wyborach parlamentarnych w 2019 r. Salvini osiągnął szczyt polityczny, zdobywając 34% głosów.

Od tego czasu szef Lega stracił na popularności ze względu na strategiczne błędy i rosnącą konkurencję ze strony charyzmatycznego Meloniego. Podczas gdy Lega wspierała wielopartyjny rząd skupiony wokół premiera Mario Draghiego i zgadzała się na trudne kompromisy z socjaldemokratami i Ruchem Pięciu Gwiazd, partia opozycyjna Melonis Fratelli d’Italia wykorzystała rosnącą niechęć Włochów wobec kryzysu energetycznego. do inflacji i niepewnych perspektyw gospodarczych, aby zdobyć popularność, aby wygrać.

Nawet w dawnych twierdzach Lega w północnych Włoszech, takich jak regiony Lombardia i Veneto, partia Meloni zdobyła dwa razy więcej głosów niż Lega. Salvini zapłacił też wysoką cenę za swoją decyzję o obaleniu rządu premiera Draghiego w lipcu. Nie podobało się to zwłaszcza przedsiębiorcom z północnych Włoch, ponieważ przemysłowcy widzieli w rządzie Draghiego gwaranta stabilności i wiarygodności na szczeblu międzynarodowym.

Silvio Berlusconi: powrót niezniszczalnego

Cztery dni przed swoimi 86. urodzinami były włoski premier i potentat medialny Silvio Berlusconi ma powód do świętowania. Dziewięć lat po wydaleniu z parlamentu rzymskiego w wyniku wyroku skazującego za uchylanie się od płacenia podatków, król mediolańskiej telewizji został ponownie wybrany senatorem w wyborach parlamentarnych.

To tajemnica poliszynela, że ​​lider konserwatywnej partii Forza Italia chce ukoronować swoją karierę jako przewodniczący Senatu. Jego partia zdobyła w wyborach 8,3% głosów. To znacznie mniej niż oczekiwano, Berlusconi spodziewał się wyniku dwucyfrowego.

Ale Forza Italia jest teraz prawie tak silna jak sojusznicza Lega. W koalicji kierowanej przez eurosceptycznego Meloniego Berlusconi, którego partia jest częścią Europejskiej Partii Ludowej (EPP), mógłby pełnić rolę mediatora wobec Brukseli. W końcu eurodeputowany Berlusconi ma doskonałe połączenia w Europie.

Giulio Tremonti: krytyka globalizacji z ambicjami

Ekspert prawa podatkowego Giulio Tremonti jest uważany za potencjalnego ministra gospodarki w przyszłym rządzie Meloniego. 75-letni były minister gospodarki, niegdyś powiernik Silvio Berlusconiego, to jedyne nazwisko w zespole Meloniego o profilu międzynarodowym. W latach 1994-2011 był czterokrotnie ministrem finansów za Berlusconiego. Teraz został wybrany do Izby Reprezentantów z partii Meloniego.

Ekspert prawa podatkowego z górskiej prowincji Sondrio w Lombardii jest uważany za zagorzałego krytyka globalizacji. Między innymi wzywa do rewizji europejskiego programu odbudowy, który według niego pochodzi z zupełnie innej epoki i nie uwzględnia obecnego kryzysu energetycznego.

Po ostrym zakręcie w prawo we Włoszech zmienia się układ sił w Europie. W wyborach znacznie silniej wyłonili się przeciwnicy procesu integracji europejskiej. Włochy mają teraz potencjał do szantażowania UE. Ponieważ z Polską i Węgrami państwo założycielskie UE może blokować decyzje polityczne. Do tej pory Węgry i Polska mogły głosować w mniejszości przy decyzjach w obszarach polityki, w których wymagana jest większość kwalifikowana. W przypadku Włoch nie jest to już możliwe.

Ten artykuł po raz pierwszy pojawił się na morgenpost.de.


Patricia Marsh

„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *