Jak Europa Wschodnia chce przetrwać zimę nowymi liniami

Gazowiec LNG w Polsce

Statki ze Stanów Zjednoczonych i Kataru regularnie przypływają do Świnoujścia w celu wyładunku gazu.

(Zdjęcie: Bloomberg)

Berlin Mało kto przez dziesięciolecia był tak zależny od Rosji jak kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Kraje takie jak Czechy czy Słowacja pozyskały prawie całe swoje zapotrzebowanie na gaz ziemny ze źródeł rosyjskich. Ale przełom nastąpił w 2009 roku: Rosja przestała dostarczać gaz przez Ukrainę.

Najpóźniej od tego momentu rozpoczęło się przesłuchanie. Poszukiwania nowych źródeł trwają do dziś, zintensyfikowane przez rosyjski atak na Ukrainę. Litwa, Polska i Chorwacja już teraz są bardzo zamożne i importują skroplony gaz ziemny (LNG) – ale teraz są uzależnione od sąsiednich krajów, które nie mają dostępu do morza.

Dlatego w nadchodzących miesiącach zimowych bezpieczeństwo dostaw będzie w dużej mierze zależało od stopnia solidarności krajów Europy Środkowo-Wschodniej ze sobą.

Czytaj dalej

Uzyskaj dostęp do tego artykułu i wszystkich innych artykułów w

W sieci iw naszej aplikacji za darmo przez 4 tygodnie.

Kontynuować

Czytaj dalej

Uzyskaj dostęp do tego artykułu i wszystkich innych artykułów w

W sieci iw naszej aplikacji za darmo przez 4 tygodnie.

Kontynuować

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *