Niemniej jednak wydaje się, że w rządzie federalnym panuje strach. W końcu Scholz ostrzegał przed wojną nuklearną w kwietniu.
Oczywiście Scholz może rzeczywiście bać się tego scenariusza. Jestem jednak przekonany, że nie było i nie ma bezpośredniego zagrożenia nuklearnego przeciwko Niemcom. Nie miałoby to sensu, bo z rosyjskiego punktu widzenia Republika Federalna nadal jest jednym z krajów w Europie, które są gotowe do rozmów. Grożenie Niemcom nuklearną zagładą jest więc absurdalne i nie odpowiada logice, jaką w tym konflikcie realizuje Putin.
Jaka jest logika atomowego klikania?
W ostatnich tygodniach Rosja wysłała sygnał, że użycie broni jądrowej na terytorium Ukrainy może stać się możliwością. Ale teraz musimy uważać, aby nie rozciągnąć rosyjskich gróźb pod adresem Ukrainy na Niemcy i Europę. Karmimy groźby Putina.
Ale czy Niemcy i sojusznicy z NATO również nie odrzucają niektórych systemów uzbrojenia z szacunku dla scenariusza nuklearnego na Ukrainie?
Nie wiem dokładnie, dlaczego kanclerz Scholz zachowuje się w taki sposób. Oczywiście mogła istnieć bezpośrednia komunikacja z Putinem. Ale mogę sobie wyobrazić, że Scholz logicznie myślał o konflikcie. Pytanie brzmi: czy totalna katastrofa militarna na Ukrainie zmusi Rosję do użycia broni jądrowej? Jednak podstawą tego strategicznego rozważenia niekoniecznie musi być bezpośrednia komunikacja z Putinem i przechwycone wiadomości radiowe.
Rosyjskie komunikaty radiowe o rosyjskich atakach nuklearnych o nazwach Berlin, baza lotnicza sił powietrznych USA w Ramstein i baza lotnicza Büchel. Czy wybór Cię zaskoczył?
Nie, te cele były prawdopodobnie realizowane od czasów zimnej wojny. Oczywiście NATO i Rosja wiedzą, do jakich celów zmierza przeciwna broń nuklearna. To wiedza sprzed kilkudziesięciu lat i nie jest zaskakująca.
A manewry NATO są chyba podobne – też z takimi komunikatami radiowymi?
Dlaczego wciąż robi tak wiele fal w Niemczech?
Dla mnie debata o zagrożeniach nuklearnych w niemieckich mediach zmierza obecnie w jednym kierunku: Niemcy również są zagrożone i byłyby zasadniczo bezbronne wobec ataku nuklearnego bez Stanów Zjednoczonych. Dlatego komentatorzy czasem zadają pytanie, czy Niemcy nie powinny jednak uzbroić się w broń jądrową.
„Komunikator. Profesjonalny badacz kawy. Irytująco skromny fanatyk popkultury. Oddany student. Przyjazny ćpun mediów społecznościowych”.