Słowo „autobus” jest tutaj zbyt słabe – „Mercedes Vito” jest odpowiedni nie dla zespołu czterech dziennikarzy koszykarskich, ale dla całego studia telewizyjnego! Więcej o naszych przygodach opowiemy jednak w innym artykule. Tym razem wszyscy kierowcy są podekscytowani tematem cen paliw.
Czy naprawdę taniej jest kupić paliwo w Lenkach?
Jeśli wybierasz się do niemieckich, austriackich, francuskich i włoskich ośrodków narciarskich, będziesz musiał jechać autobusem podobnej wielkości, cena za przejazd będzie bardzo tania. „Mercedes Vito 116 d” tryb mieszany, szybki, szybki, kręty, używany silnik wysokoprężny od 7,5 do 8 litrów. Za jaką cenę można zatankować w sąsiednich krajach?
Obliczmy. Średnia cena oleju napędowego na Litwie w tym roku wynosi 1,82 Eur. W Lenkijoje – 7,74 zł lub 1,64 euro. W Niemczech ceny są wyższe przy autostradach (2,16-2,37 euro, w zależności od ceny paliwa), a w mniejszych miejscowościach, oddalonych zaledwie o 5 km, o dziesięć centów bardziej sympatyczni.
Tak więc po oszacowaniu odległości do Kolonii, a następnie do Berlina otrzymasz 2300 km. O ileż więcej niż jazda na nartach w słynnych austriackich kurortach Ischlio czy Madonna di Campiglio we Włoszech. Jeśli „Mercedes Vito” z pełnym bakiem może przejechać nawet 800 km, to po zatankowaniu oleju napędowego w Wilnie, dystans do Łodzi (Ląd) można pokonać bez większych oszczędności. 600 km będzie kosztować 88 Eur (oczywiście istnieje możliwość napełnienia pustego zbiornika po dotarciu do polskiej granicy).
Kiti 700 km, (Łódź-Hanower), tłoczenie „autobane”, kainųtų 92 Eur.
Pozostała część podróży do Kolonii (300 km) to następnie do Berlina (573 km) – w niemieckich cenach będzie to kosztować 160 euro. Podróż dziennikarza Taigi iš viso kosztuje średnio 340 euro. Na Litwie wydamy pieniądze, po porażce reprezentacji Hiszpanii, nie kalkulujmy: ile się da, wszystko jest drogie.
Dla zabawy porównajmy też, ile kosztuje przejechanie tych samych 2300 km na paliwie w różnych krajach (średnie zużycie 8 l/100 km):
Na Litwie – 334,82 euro, w Lenkijo – 301,76 euro. W Niemczech – 423,2 Eur.
„Zły ewangelista zombie. Bacon maven. Fanatyk alkoholu. Myśliciel chcący. Przedsiębiorca.”