Niemcy oficjalnie odrzucają roszczenia reparacyjne Polski

W notatce dyplomatycznej rząd niemiecki zgodnie z przewidywaniami odrzucił polskie roszczenia o odszkodowanie za szkody poniesione podczas II wojny światowej. MSZ RP poinformowało, że 3 stycznia wpłynęło do Warszawy odpowiednie pismo z MSZ Berlina. „Według rządu federalnego kwestia reparacji wojennych i reparacji pozostaje zamknięta, a rząd federalny nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie” – czytamy w oświadczeniu.

Rzecznik polskiego rządu Piotr Müller powiedział o reakcji niemieckiego rządu: „Ucieczka przed własnymi zbrodniami nie jest najlepszym sposobem w stosunkach dyplomatycznych. Polska jasno przedstawi swoje stanowisko zarówno na szczeblu europejskim, jak iw ONZ.

Polski wiceminister spraw zagranicznych i komisarz ds. reparacji Arkadiusz Mularczyk wysunął poważne oskarżenia pod adresem Niemiec. „Niemcy nie prowadzą wobec Polski przyjaznej polityki, chcą poszerzyć tu swoją strefę wpływów i traktować Polskę jako państwo wasalne” – powiedział PAP. Odmowa negocjowania płatności żądanych przez jego rząd świadczy o całkowitym braku szacunku dla Polski i Polaków. Mularczyk zapowiedział, że pod koniec stycznia pojedzie do Waszyngtonu i będzie walczył o sprawę polską w rozmowach z parlamentarzystami i senatorami.

Na początku września rządząca w Polsce partia nacjonalistyczna PiS zażądała od Niemiec równowartości 1,3 bln euro na pokrycie szkód wyrządzonych przez wojnę. Tymczasem federalna minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock (Zieloni) powiedziała w październiku, że rząd federalny uważa kwestię reparacji za zamkniętą.

Według polskiego odpowiednika Baerbocka, Zbigniewa Raua, w październiku był on jeszcze przekonany, „że stanowisko niemieckiego rządu w tej sprawie będzie się dalej kształtować w wyniku dialogu”. Choćby dlatego, że nikt w Niemczech ani w Polsce nie może powołać się na system moralny czy porządek prawny, „w którym sprawca przestępstwa mógł samodzielnie i wyłącznie określić zakres swojej winy, ale także zakres i czas trwania swojej odpowiedzialności”. , tak, jak powiedział.

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *