Podczas swojej pierwszej wizyty w Warszawie nowa minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock zaapelowała o umożliwienie pomocy humanitarnej migrantom na pograniczu z Białorusią. Niemcy ponoszą pełną odpowiedzialność i solidarność z Polską i krajami bałtyckimi w obliczu szantażu ze strony białoruskiego przywódcy Aleksandra Łukaszenki, powiedział Baerbock w piątek po spotkaniu ze swoim polskim kolegą Zbigniewem Rauem.
„Ale chcę również jasno powiedzieć, że musimy upewnić się, że biorąc pod uwagę ujemne temperatury w strefie przygranicznej, pomoc humanitarna jest dostępna po obu stronach granicy” – powiedział Baerbock. Osoby, które padły ofiarą tej cynicznej gry, nie są odpowiedzialne za zaistniałą sytuację i potrzebują pomocy – powiedział Baerbock.
[Wenn Sie aktuelle Nachrichten aus Berlin, Deutschland und der Welt live auf Ihr Handy haben wollen, empfehlen wir Ihnen unsere App, die Sie hier für Apple- und Android-Geräte herunterladen können.]
Nowy minister spraw zagranicznych Niemiec został przyjęty w piątek przez polskiego prezydenta Andrzeja Dudę. Po rozmowie w pałacu prezydenckim Baerbock przez półtorej godziny wymieniał poglądy ze swoim polskim kolegą Rau.
Tysiące migrantów i uchodźców od tygodni próbuje przedostać się z Białorusi do Polski lub krajów bałtyckich przez zewnętrzne granice UE. UE oskarża autorytarnego białoruskiego przywódcę Alaksandra Łukaszenkę o celowe zezwalanie na przewożenie do Mińska ludzi z regionów objętych kryzysem w celu przemycenia ich do UE iw ten sposób zdestabilizowania sytuacji na zachodzie. Polska ograniczyła swobodę poruszania się w trzykilometrowym pasie wzdłuż granicy, organizacje pomocowe nie mają wstępu.
Nowy minister spraw zagranicznych stawia na wspólne rozwiązanie sporu o praworządność
Baerbock zaapelował również o wspólne, wynegocjowane rozwiązanie sporu o praworządność z Polską. Jeśli różnice są bardzo duże, jak w tej sprawie, „tym bardziej istotne są intensywne dyskusje na te tematy” – zadeklarował ekolog-polityk.
Rozwiązania należy szukać wspólnie, a nie tylko dwustronnie na szczeblu europejskim. „Zwłaszcza w polityce zagranicznej i dyplomacji nie tylko trzeba mieć trochę dyplomatycznego szczęścia, ale zawsze mieć nadzieję” – powiedziała Baerbock zapytana, czy po rozmowach w Warszawie ma nadzieję, że Polska ustąpi w sporze o władzę. prawnie.
[Lesen Sie auch: Wer hat das außenpolitische Sagen? Warum Scholz und Baerbock mit Misstönen starten (T+)]
„Jeśli nie wierzysz, że możesz coś zmienić własną pracą, nawet jeśli zajmie to lata, a czasem dziesięciolecia, to jest to trudne zadanie” – powiedział Baerbock, odnosząc się do swojej pracy jako ministra spraw zagranicznych. „Tak, wierzę, że jako Europejczycy możemy wspólnie rozwiązywać problemy. A to oznacza wspólną pracę nad tym. Rau dodał, że jeśli chodzi o rządy prawa, potrzebny jest „strategiczny i cierpliwy dialog”.
Już na początku swojego dziewiczego rejsu Baerbock nalegał na przestrzeganie praworządności w UE. „Zwłaszcza jeśli chodzi o rządy prawa i prawa człowieka, nie możemy dopuścić do rozpadu fundamentów Europy” – ostrzegła.
Inne kwestie konfliktowe w Warszawie:
- Kontrowersyjny gazociąg Nord Stream 2: Biorąc pod uwagę kryzys na Ukrainie, nowy rząd sygnalizacji świetlnej znajduje się również pod rosnącą presją z powodu kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2 na Morzu Bałtyckim. Warszawa kategorycznie odrzuca gazociąg. Baerbock powiedział w wywiadzie udzielonym podczas kampanii wyborczej: „Nadal uważam, że ten rurociąg jest zły ze względów polityki klimatycznej, ale przede wszystkim ze względów geostrategicznych”. Choć FDP również jest sceptycznie nastawiona do projektu, SPD jest bardziej otwarta. Dylemat dla Baerbock.
- Kampania plakatowa z prośbami o naprawę: Tematem do dyskusji powinna być drastyczna kampania plakatowa w Warszawie, za pomocą której należy podkreślić polskie żądania odszkodowań za zniszczenia wojenne. Plakaty przedstawiają byłą kanclerz Angelę Merkel, prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera i ambasadora Niemiec w Warszawie Arndta Freytaga von Loringhovena w szeregu z Adolfem Hitlerem i ministrem propagandy nazistowskiej Josephem Goebbelsem. Oprócz logotypów ogólnopolskich prawicowych mediów, na plakatach pojawił się również symbol Ministerstwa Kultury RP. Projekt sfinansowała fundacja powiązana z rządem, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Berlinie nazwało te obrazy „zniesławiającymi”. Na krótko przed wizytą Baerbocka wstrząsy były namacalne. Ponieważ rządzący narodowo-konserwatywny PiS po raz kolejny używa piskliwych antyniemieckich tonów: czołowi przedstawiciele PiS insynuują, że nowy rząd sygnalizacji świetlnej składający się z SPD, Zielonych i FDP chce przekształcić UE w „Czwartą Rzeszę”.
- Mniejszość niemiecka w Polsce: W szczególności około 300 000 członków mniejszości niemieckiej w Polsce cierpi z powodu antyniemieckiej kampanii plakatowej i znajduje się pod presją prawicowych populistycznych ataków w tym klimacie politycznym, skrytykował krajowego polityka CDU Christoph de Vries. Poseł do Bundestagu poinformował dpa, że w liście zwrócił uwagę Baerbock na „coraz bardziej niepokojącą sytuację mniejszości niemieckiej i poprosił o poruszenie tego tematu w zbliżających się negocjacjach rządowych z niezbędną wrażliwością historyczną, ale też jasno”.
Pierwsze stacje ich inauguracyjnych wizyt były raczej miłym spotkaniem dla Baerbocka
Lider frakcji CDU/CSU w Parlamencie Europejskim Daniel Caspary powiedział niemieckiej agencji prasowej przed wizytą Baerbock w Warszawie: „Zawsze będzie ciekawie zobaczyć, jakim tonem Annalena Baerbock posługuje się w Polsce”. Kwestii konfliktu jest wiele. „Ciekawy jestem, jakie obietnice przeciwnik Nord Stream 2, Baerbock, złoży swojemu polskiemu koledze lub czy jego publiczne wypowiedzi w tej sprawie zostaną nagle zapomniane”.
Z drugiej strony, pierwsze stacje jego inauguracyjnych wizyt były raczej wesołą nominacją odchodzącego lidera Zielonych, Baerbocka. W czwartek w Paryżu rozmawiała o francusko-niemieckiej przyjaźni ze swoim francuskim kolegą Jeanem-Yvesem Le Drianem. W Brukseli przeprowadziła wymianę poglądów z szefem unijnej dyplomacji Josepem Borrellem i sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Europa jest „królową niemieckiej polityki zagranicznej” – powiedział Baerbock.
Pierwsza kobieta na czele Federalnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych spotkała się następnie z komisarzem ds. klimatu USA Johnem Kerrym, komisarzem UE ds. klimatu Fransem Timmermansem i komisarz UE do spraw wewnętrznych Ylvą Johansson. Baerbock powierza swojemu ministerstwu odpowiedzialność za międzynarodową ochronę środowiska i klimatu. Pewnie dlatego tak ważne były dla niej spotkania z Kerry i Timmermanami. (dpa)
„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.