Pius XII według historyka Wolfa sam nie napisał żadnego ze swoich przemówień. Do tego ma Autor widmo, głównie niemieccy teologowie, jezuici. Twoje teksty zostaną przetłumaczone i przepisane, „wtedy papież ma dodatki swoim małym pismem” fakt, mówi historyk. Wśród uczonych toczy się spór, czy papież swoim wykładem złagodził, czy nawet wyolbrzymił przemówienie z 1942 roku.
Papież pod presją aliantów
Kontekst czasowy wystąpienia: W grudniu 1942 r. następuje potępienie Holokaustu przez aliantów walczących z nazistowskimi Niemcami w czasie II wojny światowej. Papież nie zgadza się z tym stwierdzeniem, ale według historyka Wolfa znajduje się obecnie pod międzynarodową presją, aby skomentował mord na Żydach. Z tego powodu, biorąc pod uwagę narastające jesienią 1942 r. doniesienia o masowym mordzie milionów Żydów, Papież mógł dojść do wniosku, że teraz musi powiedzieć coś o Holokauście, choć w tajemniczy sposób. Nie można tego udowodnić.
Przez dziesięciolecia Watykan przechowywał wszystkie dokumenty tzw PacellPontyfikuję, czyli lata 1939-1958, pod kluczem. Po otwarciu archiwum w 2020 roku okazało się, że rękopis przemówienia z 1942 roku prawdopodobnie już nie istnieje. To, co badacze z Münster pod kierunkiem Huberta Wolfa znajdują w archiwach, jest jednak sensacją: około 15 000 petycji do papieża, z których wiele to ostatnie pisemne zeznania zamordowanych Żydów.
Poproś Papieża o pomoc to nazwa zakrojonego na szeroką skalę projektu, w ramach którego te listy mają być teraz transkrybowane, tłumaczone i udostępniane cyfrowo szerokiej publiczności, aby ludzie, których życie i wspomnienia chcieli zniszczyć naziści, mogli ponownie zabrać głos.
„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.