Podczas rosyjskiej agresji na Ukrainę przez wiele miesięcy gazociągiem Nord Stream 1 znad Bałtyku nie dostarczano gazu do Europy, a gazociąg Nord Stream 2 nigdy nie został oddany do użytku. Na tym tle spadł eksport konwencjonalnego gazu ziemnego – powiedział Nowak. Ale eksport skroplonego gazu ziemnego wzrósł o 8% do 46 miliardów metrów sześciennych. Eksport ropy wzrósł o 7%.
Kluczowe narzędzie – limit cen ropy wprowadzony przez UE na początku grudnia – ma wejść w życie dopiero w tym roku. Rozporządzenie ma na celu zmuszenie Rosji do sprzedawania ropy nabywcom w innych krajach do 60 dolarów za baryłkę (159 litrów).
Rosyjskie Ministerstwo Finansów ogłosiło w zeszłym tygodniu, że już w styczniu spodziewa się utraty dochodów z ropy i gazu w wysokości 54,5 mld rubli (około 737 mln euro). Z kolei szef Kremla Władimir Putin zakazał sprzedaży ropy do krajów, które zdecydowały się na ograniczenie ceny surowca. Zakaz wchodzi w życie 1 lutego.
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.