Z BZ/Reutersa
Rząd federalny toruje drogę do szybkiej sprzedaży udziałów rosyjskiej grupy Rosnieft’ w rafinerii w Schwedt.
Zgodnie z projektem Ministerstwa Gospodarki, przedstawionym w czwartek agencji informacyjnej Reuters, akcje spółek objętych kuratelą powinny mieć możliwość bezpośredniego przeniesienia w przyszłości.
Powinno to być możliwe, jeśli będzie to konieczne do „zabezpieczenia funkcjonowania społeczności w sektorze energetycznym i zachowania bezpieczeństwa dostaw” – czytamy w projekcie. Projekt jest obecnie głosowany przez rząd i powinien zostać szybko rozstrzygnięty.
Pominięty zostaje zatem pośredni etap formalnego wywłaszczenia spółki. Wiąże się to z wysokimi przeszkodami prawnymi w ustawie o bezpieczeństwie energetycznym (Ensig), aw przypadku Schwedt utrudniłoby transfer akcji Rosniefti, które znajdują się pod niemieckim nadzorem. Daje to rządowi federalnemu większą swobodę w sprawach zaufania, powiedzieli Reuterowi przedstawiciele rządu.
Jest to obecnie ograniczone, jeśli chodzi o przenoszenie aktywów korporacyjnych. W obecnym stanie prawnym sprzedaż jest możliwa tylko wtedy, gdy służy zachowaniu wartości firmy.
Bertrand Malmendier, przedstawiciel prawny Rosniefti, skrytykował procedurę. Niemcy są szantażowane przez Polskę, powiedział Reuterowi. „Rosnieft nie ponosi winy za problemy Schwedta, to są błędy polityczne”. Jeśli powiernictwo nie działa lub jest prawnie na chwiejnym gruncie, to rząd coraz bardziej oddala się od zasad prawa. Nacjonalizacja Gazpromu Germania była tam już fiaskiem. „Niemcy nie będą chciały tego powtórzyć”.
54% udziałów w rafinerii posiada państwowa spółka Rosnieft’. W przeszłości firma zaopatrywała Schwedt również w ropę z Rosji. Z powodu embarga na rosyjską ropę od początku roku zrezygnowano z tego modelu biznesowego. Akcje Rosnieftu są powiernicze, ale nadal prawnie należą do rosyjskiej firmy.
Polska potrzebuje stałych dostaw dla Schwedt
Stałe dostawy do Schwedt są teraz możliwe tylko przez polski port w Gdańsku. Polska zażądała jednak wykluczenia Rosniefti ze Schwedt i jednocześnie nakłaniała polskiego elektryka Orlen do objęcia udziałów w rafinerii. Poza Rosnieftią 37% udziałów posiada Shell, a 8% włoski ENI. Niemieckie firmy, takie jak Enertrag i Verbio, są również zainteresowane wejściem do Schwedt.
Zatrudniająca ponad 3000 bezpośrednich i pośrednich pracowników rafineria PCK w Schwedt odgrywa kluczową rolę w zaopatrywaniu Niemiec Wschodnich w benzynę i inne produkty rafineryjne. Ale zaopatrywane są również części zachodniej Polski, podobnie jak lotnisko Berlin-Brandenburg.
W tej chwili jednak Schwedt nie może pracować na pełnych obrotach: rafineria odbiera ropę w około 60% przez port w Rostocku i ropociąg. Schwedt powinien jednak pracować z wydajnością co najmniej 70 proc. – nawet lepiej, jak przyznaje strona niemiecka. Większe wykorzystanie można by osiągnąć, gdyby tankowce były rozładowywane w Gdańsku i korzystały z polskiej sieci rurociągów Przyjaźń.
Rząd Brandenburgii obawia się, że niskie wykorzystanie Schwedt może doprowadzić do wzrostu cen paliw we wschodnich Niemczech. Dlatego na poniedziałek zaprosiła się na specjalne spotkanie grupy zadaniowej Schwedt z Federalnym Ministerstwem Gospodarki. Grupa robocza została powołana do zabezpieczenia sytuacji w Schwedt, a także w rafinerii Leuna po nałożeniu embarga na ropę na Rosję.
„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.