Zdjęcie autorstwa Alexandrosa Savitkiosa.
Uczestnicy biegu tradycyjnie będą mogli wybrać dystanse 1963 m, 5-10 km lub pokonać rozgrywany w tej imprezie pierwszy półmaraton. Imprezy tej konkurencji bez wątpienia powinny przyciągnąć jeszcze bardziej zdolnych sportowców.
„W tym roku bieg Vilkų takais stał się korzystną dla sportu imprezą w połowie wiosny. Po raz pierwszy będziemy mieć również certyfikowaną bieżnię i półmaraton, więc bez wątpienia będzie to piękne święto biegania”, – Evaldas Martinka, szef nowego stowarzyszenia „Sporto reginiai”.
Pridūrė, bo półmaraton tego wyścigu pojawił się naturalnie, bo co roku cieszy się dużą popularnością. O ile kilka lat temu biegało tam 200 osób, o tyle w zeszłym roku liczba uczestników sięgnęła 800. Im więcej uczestników, tym dłuższe pokonywane dystanse.
Wszystkich uczestników wydarzenia zapraszamy do przebiegnięcia symbolicznego toru 1963 m, symbolizującego pamięć o żołnierzach, dla których wojna nie skończyła się w 1945 roku i którzy nie chcieli lub nie mogli zaakceptować ustroju państwowego i sowieckiej dominacji. Jesienią 1963 r. w nocy zmarł ostatni kary Pamirstasów, Józef Franczak „Laluś”.
Teraz, gdy na Ukrainie toczy się krwawa wojna, ta gra wyścigowa staje się coraz bardziej wymagająca.
„Zapraszamy wszystkich miłośników biegania, którzy niekoniecznie na co dzień uprawiają ten piękny sport, do udziału w tym biegu. Celem tych biegów jest uczczenie pamięci żołnierzy zapomnianych – zapomnianych na wiele lat, często pochowanych w zaniedbanych grobach , którzy walczyli o wolność Polski Nepayydami jėgų disproportiocijos, vardan idealų ir lovens Tėvynei jie stojo į nelygią kovą su sowieckiemu sztyletowi narzucona komunistyczna santvarka w Lenkijos.
Wiele ich walk utorowało drogę Vilniaus kraštą. Zapomniani żołnierze są w swoich bojach, Sowieci są ich polskim sojusznikiem, pamięć staje się jeszcze bardziej aktualna dzisiaj, gdy ponad rok temu ukraińscy żołnierze bronili swojego kraju przed rosyjską agresją barbarzyńską, walczyli nie tylko za siebie, ale za całe Europos laiswę . „Ku pamięci didwiriusza niepodległości Polski nie zapominajmy o dzielnych kobietach na Ukrainie, które walczyły o te same wartości i zasady, które przyświecały zapomnianym wojownikom” – powiedział Andrzej Dudziński, były Ambasador Ambasady RP .
Zwycięzca biegu w każdej kategorii wiekowej otrzyma pamiątkowe puchary, a wszyscy uczestnicy, którzy dotrą do mety pamiątkowe medale.
Sporty Lietuvos znają to hobby, jakim jest bieganie. Vaidas Žlabys, litewski biegacz, który zdobył tytuł w zeszłym roku, to kompetentna biegaczka długodystansowa Monika Elenska. Wśród zwycięzców znalazł się biathlonista Karolis Dombrovskis, a wcześniej olimpijczyk Vaida Žūsinaitė-Nekriošienė wygrała ten wyścig.
„Džiaugiamės, kiedy wyścig stał się stałym punktem wiosennego kalendarza sportów Vilniaus, przyczynił się do popularności Lenkijos ir Lietuvos Pamiršuosius karius” – pridūrė Dudziński.
W 2013 roku z pomysłem ścigania się „Wilki” wystąpiła działająca w Lenkijo Fundacja Wolność i Demokratjos. Pierwszy wyścig w Lenkijo zgromadził 50 uczestników. Później szybko się rozrósł i do 2020 roku ponad 300 miast Lenkijo jest za granicą. Co roku odbywają się zawody. Zapomniane pomniki wojenne odbywają się poza granicami Polski, m.in. w Chicago, Londynie, Nowym Jorku i Wiedniu.
Bėgimă Vilniuje organizuoja Lenkijos Respublikos ambasada Vilniuje, Lietuvos lenkų news, VšĮ „Guru projektai” to stowarzyszenie „Sporto regininai”.
Strona sieci Socialinio: https://www.facebook.com/wilnotropemwilczym
Facebook Renginio Ivykisa: https://www.facebook.com/events/886931989234948
O Zapomnianych Wojownikach
Wojna się nie skończyła (…). Nigdy nie spotkamy się, aby żyć w innym państwie, takim jak w pełni suwerenne, niepodległe i sprawiedliwie rządzone państwo w Polsce (…). Dam ci ostatni rozkaz. „Toleńsmu savo prąbno ir vykdykite vykdykite svetkisos statisti nepawiktos atagavimo dvasia” – w 1945 r. „Niedźviadek” napisał dowódca Armijos Krajovos gen. Leopold Okulicki. Większość podwładnych nie złożyła broni nawet po zakończeniu II wojny światowej. Jie tėsė kovą už naprawdę laisvą tävynę.
W 1945 roku sytuacja w Polsce była trudna. Po postanowieniach konferencji w Teherano, Jałcie i Poczdamie Europa dzieli się na strefy wpływów. Od 1944 r. polski rząd nie był wybierany, zależny od Związku Sowieckiego. W 1947 r. zgodnie z postanowieniami konferencji jałtańskiej wybory parlamentarne zostały sfałszowane m.in. dzięki interwencji sowieckiej policji politycznej NKWD.
Podziemni wojownicy postanowili przeciwstawić się nowemu rządowi środkami zbrojnymi. Dziś nazywamy ich „Zapomnianymi Wojownikami”, bo do czasu odzyskania przez Polskę niepodległości w 1989 roku władze PRL-u uważały ich działalność za przestępczą, a represje, jakich doznali ci ludzie, zwłaszcza w czasach stalinowskich, były niegroźne.
Pierwsze konspiracyjne antykomunistyczne struktury zbrojne powstały w 1943 roku, ale najbardziej intensywny zbrojny opór przeciwko władzy państwowej miał miejsce w 1945 roku. Wydaje się, że kiedy pokario było w Lenkach, w różnych organizacjach konspiracyjnych było ponad 200 tysięcy ludzi. ludzie. Postać Pogrinzia nie spotkała Polaków su svetimos walios w najlepszym czasie. Ich celem było w wykładach jałtańskich nutarimų dēlā tīkī laisvų ir demokratīškų rinkimų gyvindinimas.
Zapomniani wojownicy nie wysuszyli tak bardzo walk. Wielu z nich trafiło do więzienia, gdzie byli torturowani i zabijani. Często wyroki niepodległościowe dla walczących w podziemiu zapadały w kontekście oszukańczych postępowań sądowych, sprzecznych z wszelkimi zasadami państwa prawa. Część z nich trafiła do sowieckich obozów. Często byli sądzeni pod zarzutem błędnie przypisywanym im jako kolaborantom Niemców, mimo że w czasie II wojny światowej aktywnie walczyli z hitlerowskim okupantem w podziemnych strukturach państwowych.
Większość uczestników podziemia antykomunistycznego wyszła z ukrycia latem 1947 r. Wielu z nich musiało ukrywać się w domach prywatnych do końca Lenkijos Liaudies Respublikos. Ostatni karys z Pamirštasis, Józef Franczak „Laluś”, zmarł przez gaudynów jesienią 1963 roku.
Nesutikate – discustuokime!
Proszę nie komentować, ale Twoje komentarze zostaną automatycznie usunięte bez przeprosin.
Respublika.lt zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy niecywilizowanych, zniesławiających, niezwiązanych z tematem, podpisanych cudzym nazwiskiem, naruszających prawo, reklamujących spam i nawołujących do przemocy. Jeśli pomieszasz rzeczy rasowe, etniczne, religijne, z innymi rodzajami wrogów, wróblami, twoje słowa skończą w stercie ważącej tonę – specjalny tarnybom Lietuvos przekaże ci twoje dane na żądanie.
„Zły ewangelista zombie. Bacon maven. Fanatyk alkoholu. Myśliciel chcący. Przedsiębiorca.”