: Jak młodzi Ukraińcy patrzą w przyszłość
autorstwa Anny Liszczynaskiej i Ann-Kathrin Hegger
18.04.2023 | 20:05
Pośród zniszczeń, niepewności i strat młodzi Ukraińcy poszukują własnej tożsamości. Co myślisz o swojej przyszłości? Powiedz czterem z was.
Żanna, studentka (22 lata), Moguncja
Obecnie mieszkam w Moguncji, ale przyjechałem tu z Borodyanki. Urodziłem się w Borodyance i mieszkam tam całe życie. Przeniosłem się do Kijowa na studia. Pierwszego dnia wojny wróciłem do rodziny. Razem przeżyliśmy okupację. Po przeżyciu przenieśliśmy się na zachodnią Ukrainę i planowaliśmy tam zamieszkać przez jakiś czas. Ale kiedy zaczęły wyć syreny, zdaliśmy sobie sprawę, że tam też jest niebezpiecznie. Postanowiliśmy wyjechać za granicę z mamą i bratem.
Nie czuję się bezpiecznie na Ukrainie. Bardzo trudno jest zasnąć ze świadomością, że możesz się już nigdy nie obudzić. Teraz próbuję ustalić normalny rytm życia.
Jestem nieskończenie wdzięczny Niemcom, bo mam wiele możliwości i wsparcia, którego w tej chwili bardzo potrzebuję. Zapisałam się na lekcje niemieckiego. Chciałbym studiować na niemieckim uniwersytecie. Chcę się bardziej rozwijać dla dobra tego kraju i Ukrainy.
Nie opuszczam jednak Ukrainy. Wrócę do pracy jako psycholog w Kijowie. Wielu naszych żołnierzy przebywa obecnie w klinikach rehabilitacyjnych. Potrzebni są wykwalifikowani specjaliści.
Bez względu na to, ilu jest psychologów, będzie ich brakować, ponieważ Ukraina ma trudności i problemy ze zdrowiem psychicznym”.
Po 415 dniach można się zastanawiać, jak Ukraińcy znoszą wojnę. Para z Kijowa opracowuje własne strategie, by zachować nadzieję.
15.04.2023 | 01:38 min
Oleksandr, student (16 lat), Ukraina
Pracuję i studiuję. Staram się wszystko łączyć. Ponieważ jestem dobrym kamerzystą, postanowiłem trochę na tym zarobić. Kiedyś kręciłem krótkie filmy tylko dla siebie lub na rodzinne wakacje z przyjaciółmi.
W czasie wojny zacząłem robić to bardziej profesjonalnie. Przed wojną planowaliśmy rozpocząć nowy projekt, w ramach którego my i zespół przeprowadzimy najpierw wywiady z osobistościami z naszego regionu, a następnie z całej Ukrainy. Niestety wszystko przerwała wojna.
Oczywiście bardzo martwię się o swoją przyszłość. Martwią mnie pytania: Gdzie mam iść po szkole? Jak mogę zabezpieczyć swoją przyszłość? Od teraz jest to również kwestia potwierdzenia siebie i postępu.
Po wojnie pierwszą rzeczą, którą będę świętował, będzie nasze zwycięstwo. Wezmę udział w różnych akcjach charytatywnych, które pomogą zebrać fundusze na odbudowę miast i infrastruktury państwa. Chciałbym również dołączyć do misji pokojowej, która stara się zaprowadzić pokój w kraju. Wierzę, że każdy z nas może przyczynić się do przywrócenia pokoju i porządku w naszym kraju”.
W wojnie na Ukrainie walka z Rosją trwa. Jednocześnie młode kobiety starają się odbudować kraj i zasiać nadzieję.
04.12.2023 | 05:45 minut
Norair, student (21), Denver, USA
Jest tu wielu zagranicznych studentów i mam wielu przyjaciół z Austrii, Indii i Chin. Komunikacja z nimi jest dla mnie szczególnie ważna, ponieważ studiuję stosunki międzynarodowe. Bardzo interesujące jest wysłuchanie opinii innych ludzi i punktów widzenia innych krajów. Zajęło mi trochę czasu, zanim zdałem sobie sprawę, że może Ameryka mogłaby być moim krajem.
Gdybyście pół roku temu zapytali mnie, czy chcę tu zostać, wykrzyknąłbym z przerażeniem: „Nie! Idę do domu! Teraz jestem bardziej zrelaksowany we wszystkim, ponieważ mam już przyjaciół i znajomych. Dostosowałem swoje tempo życia i pokonałem wiele biurokratycznych przeszkód.
Boję się, że Ukraina, którą znałem przed wojną, nie jest już taka sama. Że przyjeżdżam na Ukrainę i już jestem turystą.
Chociaż w kraju szaleje wojna, wiele rzeczy się tam zmienia i to radykalnie. Czasami zastanawiam się, co się stanie, jeśli nie polubię już Ukrainy i wtedy będę chciał wrócić do Ameryki. Wojna radykalnie zmieniła ludzi, ich mentalność i stosunek do wielu spraw. Ale rozumiem też, że dzięki amerykańskiemu wykształceniu mogę wiele wnieść do mojego kraju. Kto ma odbudować Ukrainę jak nie my?
Wojna oczami młodych Ukraińców – opowiedziana przez nich samych. Bardzo osobiste spojrzenie na pierwszy rok nowego pokolenia wojowników w sercu Europy.
18.01.2023 | 29:35 minut
Elisabeth, menedżer ds. mediów społecznościowych (21 lat), Ukraina
Na początku zdecydowałam się wyjechać na Ukrainę przynajmniej na miesiąc, ale potem zostałam tu do końca. Powiedziałem bliskim, że chcę zostać na Ukrainie i na tym się skończyło. Oczywiście na początku było to niezwykłe, nie mogłem spać z powodu ostrzeżenia o nalocie. Bałam się, ale już się do tego przyzwyczaiłam. Staram się żyć normalnie, bo nie mam już siły żyć w ciągłym napięciu.
Wojna zmieniła mnie na lepsze. Stałem się bardziej otwarty na innych, dzielę się nie tylko swoimi problemami, ale także problemami innych. Nie przejmuję się drobiazgami, bo wojna pokazała, jak poważne są problemy.
Nadzieja, że jak najszybciej wygramy, dodaje mi energii i sił. Ukraina nie jest tak zacofanym krajem, jak wielu sądziło. Teraz kraj potrzebuje wspierającego i kompetentnego personelu. Wkrótce będzie mnóstwo miejsc pracy i godziwe płace. Zamierzam zostać na Ukrainie. Nie ważne co się stanie.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.