20 kwietnia 2023 – Międzynarodowy przegląd prasy

Dym unosi się z budynku w stolicy Sudanu, Chartumie. (AP / Marwan Ali)

Komentując walki między armią a organizacjami paramilitarnymi w Sudanie, panarabska gazeta SHARQ AL-AWSAT pisze: „Bardzo ważne jest, aby armia wygrała tę walkę. To po prostu niedopuszczalne, by Sudanem rządziła milicja. tolerować obecności milicji, która kontroluje zasoby i dąży do zdominowania krajobrazu politycznego. Poza tym obalenie Sudanu przyciągnie siedliska terroryzmu, ze wszystkimi niebezpieczeństwami, jakie niesie to dla kraju i jego okolic” – ostrzega gazeta SHARQ AL-AWSAT – ukazuje się w Londynie.

Gazeta AL-QUDS AL-ARABY, również mająca siedzibę w stolicy Wielkiej Brytanii, analizuje: „Fakt, że armia sudańska odmawia przedstawienia politycznych uzasadnień dla obecnego rozwoju sytuacji, wskazuje, że chce ona przede wszystkim kontrolować kraj, aby położyć kres do jego kryzysu politycznego. postęp w kierunku demokracji, ponowne poddanie Sudańczyków ich dominacji i utrzymanie ludności cywilnej poza władzą. Przemówienia przywódców milicji na tak zwaną obronę społeczeństwa obywatelskiego i demokracji to nic innego jak żałosne oszustwa grupy, która dąży do zgromadzenia jeszcze większego bogactwa”, wyjaśnia panarab AL-QUDS AL-ARABY.

AL ELAPH z Bejrutu mówi: „Wojna w Sudanie trwa nieprzerwanie. Końca nie widać, bo obie strony stawiają na zwycięstwo przemocą. To egzystencjalna walka, która może zniszczyć państwo w taki sposób, że nie będzie go można w końcu przywrócić” – obawia się AL ELAPH z Libanu.

zmiana tematu. Wielu komentatorów nadal martwi się pozasądową ugodą między amerykańską grupą medialną Fox a producentem maszyn do głosowania Dominion po doniesieniach Fox News o rzekomej manipulacji wyborami. Fox musi zapłacić około 787 milionów dolarów odszkodowania. Polska gazeta RZECZPOSPOLITA konkluduje: „W czasach, gdy tradycyjne media są już zbyt słabe, by pełnić funkcję cenzora władzy, a sieci społecznościowe zdają się przejmować tę rolę, z pomocą demokracji przyszedł długo niedoceniany wybawiciel: niezależne sądownictwo. Rupert Ugoda Murdocha z Dominionem, wyborcą prezydenckim w USA, wynika z obaw, że obciążający proces ujawni rozmiar kłamstw Fox News i, co ważniejsze, doprowadzi do bankructwa stacji. Rzecznik trumpizmu musi przyznać, że na przełomie roku 2020/21 doskonale wiedział, że zwycięstwo Joe Bidena było zasłużone i nie było żadnych nieprawidłowości. Zamiast tego Fox News mówił widzom coś innego, aby cynicznie zwiększyć oglądalność” – czytamy w gazecie. RZECZPOSPOLITA z Warszawy.
Z perspektywy holenderskiej gazety Z TELEGRAAFU nadawca poradził sobie całkiem nieźle z umową: „Fox uniknął procesu. Gdyby proces się powiódł, Fox zagroziłby swoim relacjom z widzami. Ponieważ gdyby gwiazdy takie jak Tucker Carlson musiały przysięgać, dlaczego kpiły z Trumpa i jego sojuszników wewnętrznie, ale wezwał opinię publiczną do poważnego potraktowania historii oszustw wyborczych? Co by było, gdyby sędzia nakazał stacji naprawienie tego? Byłoby to złe dla biznesu. W porównaniu z tym 787 milionów dolarów to okazja dla Foxa ”- mówi Z TELEGRAAFU z Amsterdamu.
TO NOWY CZAS ZURYCHA ze Szwajcarii mówi: „Nigdy wcześniej żadne media nie zapłaciły powodowi tak wysokiej kwoty za pozew o zniesławienie. Dzięki ugodzie Fox News może uniemożliwić widzom oglądanie w maszynowni kanału informacyjnego z około 3,5 milionami widzowie czasu – medium, które woli filmować niż poważnie relacjonować”.
„Kłamstwa o oszustwach wyborczych, w tym te propagowane przez Fox News, wyrządziły znaczną i trwałą szkodę amerykańskiej demokracji” — pisze norweska gazeta. GANG VERDENÓW. „Sprawa sądowa mogłaby ujawnić więcej. Ale tak się nie dzieje. W ramach ugody Fox News, najczęściej oglądany kanał informacyjny w Ameryce, musi zapłacić odszkodowanie. Jednocześnie Fox musi przyznać się do fałszywych zarzutów oszustwa wyborczego. To jest cena zapłacona przez firmę miała służyć jako megafon dla Donalda Trumpa” – podsumowuje GANG VERDENÓW z Oslo.
Zwracamy się do Ukrainy. Czeska gazeta donosi o sytuacji wojennej w tym kraju PRAWO A. Odnosząc się do obecnej sytuacji, gazeta mówi: „Jesteście w impasie. Toczą się zaciekłe bitwy, ludzie giną – i końca nie widać. Kijów w tej chwili nie wykazuje chęci do negocjacji. A Moskwa to warunki, które praktycznie rządzą rozmów. Nawet sojusznicy Ukrainy nie są zgodni co do sposobu zakończenia wojny. Kraje bałtyckie, aw dużej mierze Polska i Czechy, życzyłyby sobie całkowitej klęski Rosji. Inne kraje, takie jak Francja i Niemcy, ostrzegają przed takimi wysiłków. Są gotowi pomóc Ukrainie, ale tylko tak długo, jak ta pomoc będzie miała charakter obronny. Do tej pory ocena dziennika PRAWO z Pragi.
Węgierska gazeta NEMZET MAGIAR skomentował czasowy zakaz importu ukraińskich zbóż nałożony przez rząd w Budapeszcie: „Prawie dwie dekady, które minęły od przystąpienia Węgier do UE, nauczyły nas, że przywódcy UE z Komisją Europejską na czele dążą do wszelkimi możliwymi środkami, aby zjednoczenie niepodległych i suwerennych państw utworzyło „Stany Zjednoczone Europy”. To od nas zależy, czy węgierscy rolnicy poniosą straty, nie tylko dlatego, że ktoś gdzieś zdecydował, że europejskie rolnictwo powinno zostać teraz skolektywizowane. „nie chcemy tego. Nie potrzebujemy ukraińskiego zboża, tak jak nie potrzebujemy niczego od innego, którego mamy pełne magazyny i którego sami dużo produkujemy, z którym jesteśmy i jesteśmy konkurencyjni” – podkreśla. NEMZET MAGIAR z Budapesztu.
Na koniec dwie uwagi do niedawnego spotkania ministrów spraw zagranicznych G7 w Japonii. W chińskiej gazecie partyjnej JIEFANG RIBAO mówi: „Spotkanie ministrów spraw zagranicznych G7 wysłało jasne sygnały: Stany Zjednoczone i ich sojusznicy chcą powstrzymać Chiny w bezprecedensowym stopniu i intensywnie interweniują w sprawie Tajwanu. To nie Chiny, ale Ameryka nie jest zainteresowana łagodzeniem napięć z tzw. systemowymi rywalami. Drzwi do Chin są i pozostaną otwarte. Jeśli Biały Dom w końcu będzie chciał szczerze poprawić stosunki z Chinami, Pekin pójdzie w jego ślady. Odpowiada to również oczekiwaniom społeczności międzynarodowej. ” zgadnij ten, który pojawia się w Szanghaju JIEFANG RIBAO.
Japońska gazeta ASAHI SHIMBUN skomentował relacje między G7 a Chinami: „Budowanie relacji z Chinami jest niezbędne do ustabilizowania porządku światowego. Ważne jest, aby państwa G7, które podzielają takie wartości jak wolność i demokracja, podjęły tutaj wspólne działania. Pytanie jednak, jak daleko mogą rozszerzyć współpracę z innymi systemami politycznymi. Należy mieć nadzieję, że przywódcy na szczycie w Hiroszimie w maju przeprowadzą dyskusje, które wykroczą poza podkreślaną tym razem „silną jedność”, zauważa ASAHI SHIMBUN Tokio i na tym kończy się międzynarodowy przegląd prasy.

Patricia Marsh

„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *