Zoff między Ukrainą a Niemcami: Po ujawnieniu planowanej wizyty Wołodymyra Zełenskiego berlińska policja prawdopodobnie prowadzi śledztwo we własnych szeregach.
Aktualizacja 4 maja, 17:50: Coraz więcej wiadomo o tym, dlaczego nieświadomie upubliczniono planowaną wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Niemczech. Według tego berlińskiego policjanta z tabloidu BZ bezprawnie ujawnione informacje, np Południowoniemiecka gazeta zgłoszone.
Ambasador Ukrainy Ołeksij Makiejew „słusznie” poskarżył się rządowi federalnemu na wyciek sygnalizacji świetlnej, cytaty z gazet SZ koła rządowe. Incydent został opisany jako „całkowicie głupi” i „nie do zniesienia bombastyczny”. Oraz: Luka informacyjna może mieć konsekwencje dla zaangażowanych urzędników.
Wizyta Selenskyja w Niemczech: berlińska policja wszczyna śledztwo
Berlińska policja wszczęła śledztwo w sprawie podejrzeń o zdradę tajemnic. Według raportu o BZ 45-letni szef rządu w Kijowie chciał 13 maja odwiedzić Niemcy po raz pierwszy od wybuchu wojny na Ukrainie (22 lutego 2022 r.), po tym jak Selenskyj kilka dni wcześniej przemawiał na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa (18-20 lutego 2022) przemawiał w stolicy Bawarii.
W rezultacie głowa państwa, która jest „z pewnością jedną z najbardziej zagrożonych osób na świecie”, powinna zatrzymać się w hotelu Ritz-Carlton przy Potsdamer Platz. Według berlińskiego tabloidu policjant, który nie milczał, brał udział w planowaniu środków bezpieczeństwa. Jak jednogłośnie donosi kilka mediów, Kijów może teraz odwołać wizytę państwową w Berlinie. Zełenski jest obecnie na kilkudniowej wycieczce do Europy, aby uzyskać większe wsparcie od swoich partnerów dla nadchodzącej ukraińskiej kontrofensywy. Po pobycie w Finlandii Zelenskyj kontynuował podróż do Holandii w czwartek 4 maja.
Berlińska policja bada: kto zdradził planowaną wizytę państwową Zełenskiego?
Aktualizacja 4 maja o 13:56.: Wyciek informacji z poważnymi konsekwencjami: Berlińska policja wszczęła śledztwo przed ewentualną wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego podejrzanego o zdradę tajemnic. Poufne szczegóły planowania wizyty państwowej pojawiły się w artykule w berlińskiej gazecie.
Policja nigdy nie wydała oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, powiedzieli śledczy w oświadczeniu. Procedura ma na celu wyjaśnienie z wyprzedzeniem, w jaki sposób informacje mogły wycieknąć. Kijów był bardzo rozczarowany publikacją i rozważa odwołanie planowanej wizyty ze względów bezpieczeństwa.
Wyjazd Selenskyja do Berlina: policja prowadzi śledztwo w sprawie zdrady tajemnicy
Pierwszy raport 4 maja, 11:15: Kijów/Berlin – Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przylatuje do Berlina 13 maja. Stało się to znane wczoraj, na dobry tydzień przed jego wizytą. I to pomimo faktu, że ruchy ukraińskiej głowy państwa faktycznie odbywają się z zachowaniem najsurowszych zasad bezpieczeństwa i na ogół są utrzymywane w tajemnicy do ostatniej chwili.
Zadziałało to również na poprzednich wyjazdach Selenskyj za granicę: na przykład w środę 3 maja, kiedy Selenskyj niespodziewanie pojawił się w Finlandii. Media i opinia publiczna dowiedziały się o tym dopiero po wylądowaniu. Niespodzianką było również to, że Zełenski był w Holandii w czwartek 4 maja.
Wyciekł wyjazd Zelensyja do Berlina – Kijowa najwyraźniej bardzo zdenerwowany
Ale skąd już wiemy, że Zełenski za tydzień będzie w Berlinie – łącznie z hotelem, w którym będzie nocował i poszczególnymi elementami programu?
To pytanie zadaje też sam Selenskyj, który najwyraźniej był zdziwiony, że jego wizyta w Niemczech już trafia na pierwsze strony gazet. Irytacja w Kijowie wydaje się wielka: są „bardzo rozczarowani”, że „z pozoru bardzo wrażliwe informacje dotyczące polityki bezpieczeństwa zostały celowo ujawnione przez niemieckie źródła”, podają prorządowe ukraińskie źródła. t-online.de.
Zapowiedź wizyty Selenskyja w Berlinie: czy Ukraina znowu odwołuje jego wyjazd?
Selenskyj powinien nawet rozważyć ponowne odwołanie wyjazdu do Berlina. Niedyskrecja ze strony niemieckiej była „nieodpowiedzialna” i mogła „postawić pod znakiem zapytania ewentualną wizytę prezydenta Ukrainy”, zdaniem kręgów rządzących na Ukrainie. Względy bezpieczeństwa dot Wojna ukraińskas może być teraz za duży.
Słusznie: były prezydent Ukrainy zadzwonił dopiero w środę, 3 maja. Dmitrij Miedwiediew „fizycznie wyeliminować” Zełenskiego i jego klikę. Szef rosyjskiej izby niższej Wiaczesław Wołodin również wezwał do „zniszczenia” kijowskiego rządu. Powodem była rzekoma próba zamachu Ukrainy na prezydenta Rosji Władimir Putinco według ekspertów ale prawdopodobnie był wyreżyserowany.
Wizyta Selenskyja w Berlinie jest już znana – wyciekły informacje z berlińskiej policji?
Wydaje się, że ujawnione informacje pochodzą od berlińskiej policji, która jest obecnie zajęta przygotowaniami do zabezpieczenia wizyty Zełenskiego. Po raz pierwszy poinformowano o tym w środę Berliner Zeitung (BZ).
TO BZ Jeśli chodzi o „kręgi bezpieczeństwa”, miał sporo szczegółów na temat wizyty: według raportu Zełenski miał wylądować 13 maja ze specjalną maszyną w wojskowej części lotniska BER. Potem prawdopodobnie zamelduje się w hotelu Ritz-Carlton na Potsdamer Platz.
Kanclerz Olafa Scholza chciał go przyjąć 14 maja z honorami wojskowymi. Około godziny 12.00 odbywa się spotkanie z Prezydentem Federalnym Franka Waltera Steinmeiera zaplanowane, wówczas prezydent Ukrainy poleci helikopterem do Akwizgranu, gdzie zostanie uhonorowany Nagrodą Karola Wielkiego. Jeden z policjantów miał powiedzieć: „Jako stołeczni policjanci mamy duże doświadczenie z tego typu wizytami państwowymi, ale rutyna nie powinna się pojawić. Przygotowujemy się z dużym wysiłkiem i koncentracją.
Kancelaria nie potwierdziła wizyty Zełenskiego w Berlinie
Berlińska policja potwierdziła później plany podróży innym mediom, gdy została o to poproszona. Kancelaria i ambasada Ukrainy nie potwierdziły jeszcze wizyty Zełenskiego w Berlinie. Rzecznik rządu Steffen Hebestreit powiedział tylko, że nominacje Scholza zostaną ogłoszone w piątek poprzedniego tygodnia.
Zełenski w ogóle nie wyjeżdżał za granicę przez pierwsze dziesięć miesięcy po rosyjskiej inwazji. Poleciał dopiero na krótko przed Bożym Narodzeniem w Waszyngtonie na spotkanie z prezydentem USA Joe Bidenem. W drodze powrotnej zatrzymał się w Polsce i spotkał tam z głową państwa Andrzejem Dudą. Potem odbyły się wizyty w Londynie, Paryżu, Brukseli i Warszawie.
To nie pierwszy raz, kiedy od czasu wojny ukraińskiej doszło do irytacji między rządami Ukrainy i Niemiec: rok temu doszło do dyplomatycznego afrontu wobec prezydenta federalnego Steinmeiera, który chciał pojechać do Kijowa, ale był tam najwyraźniej nie był pożądany ze względu na swoją wcześniejszą politykę wobec Rosji. (smu z materiałem z dpa)
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.