Bundestag – Frankfurt nad Odrą – Polska granica: Politycy związkowi za większą kontrolą – polityka

Frankfurt nad Odrą (dpa) – Krajowi politycy z frakcji Unii opowiedzieli się za kontrolami na granicach wewnętrznych na innych odcinkach granicy. Obecnie na granicy lądowej z Austrią są tylko stałe i ruchome kontrole graniczne. „Myślę, że po prostu nie ma innego sposobu na kontrolowanie migracji” – powiedziała w poniedziałek wiceprzewodnicząca grupy parlamentarnej Andrea Lindholz (CSU) po wizycie na granicy niemiecko-polskiej oraz w ośrodku recepcyjnym kraju związkowego Brandenburgia w Eisenhüttenstadt.

Oprócz odcinka na granicy z Polską kontrole na granicach wewnętrznych są konieczne także na granicy ze Szwajcarią – powiedział rzecznik klubu parlamentarnego ds. polityki wewnętrznej Alexander Throm (CDU).

W przeciwieństwie do osób ubiegających się o azyl z Syrii i Afganistanu, osoby z krajów afrykańskich często nie mają statusu ochrony, powiedział minister spraw wewnętrznych Brandenburgii Michael Stübgen (CDU). Jednak ich deportacja zwykle kończy się niepowodzeniem ze względu na brak współpracy ze strony krajów pochodzenia. „Jako państwo federalne nie mamy mandatu w zakresie polityki zagranicznej, więc nie możemy tego zmienić”. Tutaj rząd federalny musi polegać na „twardej dyplomacji” i powiązać kwestię wycofania z kwestiami wizowymi, celnymi i udzielaniem pomocy.

„Policja federalna wykonuje tutaj bardzo dobrą robotę, ale ostatecznie nie ma wglądu w to, gdzie przebywają ci, którzy są tutaj zarejestrowani” – powiedział Lindholz o wpisach osób zarejestrowanych we Frankfurcie nad Odrą bez zezwolenia. Ogólnie rzecz biorąc, należy ubolewać nad „brakiem kontroli” nad polityką migracyjną.

W przypadku osób, które po zarejestrowaniu przez policję federalną nie stawiły się w odległym o prawie 30 kilometrów ośrodku wstępnym w Eisenhüttenstadt, nie wiadomo, czy wyjechały do ​​innego kraju, czy nadal przebywają w Niemczech . Te ostatnie zostałyby zauważone tylko wtedy, gdyby ktoś ubiegał się o świadczenia państwowe.

Niezadowalające jest również to, że informacje o wieku osób ubiegających się o azyl podających się za nieletnich są powszechnie akceptowane bez weryfikacji. Lindholz skrytykował także fakt, że „agresywne lub w inny sposób rzucające się w oczy zachowanie” podczas śledztwa zostało zgłoszone do Federalnego Urzędu Policji Kryminalnej, ale nie do Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców (Bamf), który jest odpowiedzialny za procedury azylowe.

Policja federalna poinformowała parlamentarzystów, że każdego dnia we Frankfurcie wykrywano od 30 do 40 nieautoryzowanych wejść. Większość przybyłych przybyła do Polski przez Rosję i Białoruś, w tym osoby z Syrii, Afganistanu i Jemenu, ale także z Indii i Sri Lanki.

Polska zbudowała ogrodzenie na granicy z Białorusią. Ze strony państwa białoruskiego migranci otrzymywali jednak wsparcie przy przekraczaniu granicy – ​​np. drabinki do wspinania się po płocie czy porady, gdzie łatwiej byłoby przekroczyć granicę.

Stübgen powiedział, że na szczeblu UE należy pilnie znaleźć alternatywę dla źle działającego dublińskiego systemu odsyłania osób ubiegających się o azyl z powrotem do kraju odpowiedzialnego za ich wniosek o azyl. Wielu z odesłanych w ten sposób do Polski wraca po jednym dniu.

Kierownik ośrodka wstępnej recepcji w Brandenburgii, Olaf Jansen, powiedział, że około 55% z 4900 miejsc w kraju związkowym jest obecnie zajętych. Ponieważ zwykle w miesiącach letnich jest znacznie więcej nowych przybyszów, pilnie potrzebna jest planowana budowa nowych kontenerów mieszkalnych.

© dpa-infocom, dpa:230508-99-605910/4

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *