Gdzie ryba zabija: Greenpeace oskarża Polskę o górnictwo

Greenpeace obwinia wyrzucanie soli z polskiego przemysłu wydobywczego za masowe zabijanie ryb w Odrze latem. Jak podała w czwartek organizacja ochrony środowiska, wskazują na to wyniki pobranych próbek wody i gleby.

Działacze Greenpeace pokonali ją pod koniec sierpnia między Schwedt w Brandenburgii a granicą polsko-czeską wzdłuż rzeki o długości około 550 kilometrów. Ekolodzy pobrali łącznie 17 próbek. Poziomy metali ciężkich wzrosły w czterech próbkach osadów rzecznych.

Z raportu wynika, że ​​najwyższe stężenie soli stwierdzono w stawie retencyjnym należącym do przedsiębiorstwa górniczego KGHM w gminie Polkowice w województwie dolnośląskim. Zawartość soli była 40 razy wyższa niż wartości zalecane dla wody słodkiej.

Obrazy są niepokojące: na brzegach Odry pływają niezliczone martwe ryby.

12.08.2022 | 01:50 min


Greenpeace spekuluje, że słona woda sprzyja toksycznym gatunkom alg, takim jak Prymnesium parvum, które wydają się powodować śmierć ryb, gdy temperatura wody jest wysoka. Toksyna z wodorostów ma „śmiertelne konsekwencje dla ryb lub małży, które mają z nią kontakt i są już uszkodzone przez metale ciężkie”.
Polskie władze zaprzeczyły tej tezie w czwartkowym raporcie ze wstępnego śledztwa, nie odnosząc się bezpośrednio do raportu Greenpeace. Obwiniają również toksyczne mikroalgi za zabijanie ryb – ale wykluczają ścieki przemysłowe jako przyczynę.

W sierpniu Państwowe Laboratorium Berlina-Brandenburgii wykryło nadmierny poziom pestycydów w wodach Odry.

21.08.2022 | 00:23 minuty


Rozprzestrzenianie się Prymnesium parvum jest prawdopodobną przyczyną śmierci prawie 250 ton ryb w polsko-niemieckiej rzece granicznej – powiedziała Agnieszka Kolada z Polskiego Instytutu Ochrony Środowiska. To mówi:

Andrzej Szweda-Lewandowski, szef rządowej agencji ochrony środowiska, zwrócił uwagę, że żadna z badanych firm przemysłowych nie wprowadziła zanieczyszczeń „przekraczających dopuszczalny poziom”. Ilość ścieków odprowadzanych do rzeki nie przekroczyła poziomu z lat ubiegłych.

„Tej katastrofie ekologicznej można było zapobiec” – powiedziała rzeczniczka Greenpeace, Nina Noelle. Organizacja wzywa rządy Polski i Niemiec „do renaturyzacji rzeki w przyszłości, do jej całodobowego monitoringu i wprowadzenia zakazu zrzutów szkodliwych substancji, takich jak sole i metale ciężkie”.

„Potrzebujemy programu oczyszczania Odry” – powiedział Sascha Maier, ekspert ds. wody z BUND.

16.08.2022 | 04:12 minuty


Również WWF Germany naciska na natychmiastowe wstrzymanie rozbudowy Odry. „Na Odrze doświadczyliśmy katastrofy spowodowanej przez człowieka, która poważnie uszkodziła ekosystem rzeczny” – ostrzegł ekspert ds. wody WWF, Tobias Schäfer. Przy dalszym przekazywaniu „kolejna katastrofa jest zgodnie z harmonogramem”.
W sierpniu doszło do masowego śrutu ryb w Odrze, który stopniowo rozprzestrzenił się na ujście rzeki do Zalewu Szczecińskiego. Zginęło prawie 250 ton ryb. Eksperci z góry obwiniali za to wysoką zawartość soli, która nie była pochodzenia naturalnego.

Katastrofa ekologiczna w Odrze – przełowienie zasobów na całym świecie i mało zrównoważone rybołówstwo. Dlaczego obecnie sytuacja ryb jest zła:

Pierce Caldwell

„Guru kulinarny. Typowy ewangelista alkoholu. Ekspert muzyki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *