W maju 2023 r. na Litwie, około 100 kilometrów od granicy z Rosją, rozpoczną się ćwiczenia NATO „Żelazny Wilk”. Scenariusz początkowy: inwazja agresora.
27.05.2023 | 17:47 minuty
Jest mocny w Leopardzie 2, bardzo mocny. Silnik ryczy, niektóre agregaty brzęczą, inne syczą. Kakofonia, stała, nie dająca się pomylić z żadnym innym, przezwyciężona jedynie hukiem i wstrząsem wystrzałów armatnich statku.
Litwa jest zagrożona przez Rosję. Korespondent ZDF Ulf Röller towarzyszył ministrowi spraw zagranicznych Gabrieliusowi Landsbergisowi.
01.02.2023 | 06:51 minuty
Napięcie i nerwowość są również obecne w ćwiczeniu
Stacjonowanie w krajach bałtyckich, zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją, stało się częścią codziennego życia niemieckich załóg czołgów. – W końcu Litwa to kraj UE – mówi dowódca czołgu Jan, starszy sierżant. Jednak rozpoczęcie kontrofensywy w ćwiczeniu „Żelazny Wilk” nieco zmieniło postrzeganie.
Potem nagle oznacza to siadanie, przygotowywanie się do walki, a potem wszystko się łączy. Tutaj oczywiście nadal wiesz, że ćwiczysz, ale możesz powiedzieć swoim towarzyszom, że napięcie rośnie.
„Wtedy ludzie są bardziej spięci. Wtedy wszystko staje się szybsze, może trochę nerwowe, ale do tego nas szkolono” – mówi.
Ćwiczenia NATO są bliskie rzeczywistości
Naszą misją jest uspokojenie ludności krajów bałtyckich, powstrzymanie ewentualnej agresji oraz obrona państw bałtyckich, a tym samym obrona terytorium NATO.
Scenariusz: Odeprzyj agresora podczas kontrofensywy
Inwazja „czerwonego” wroga – reprezentowanego przez jednostki polskie i litewskie wyposażone w pojazdy bojowe i broń rosyjskiej konstrukcji – została zatrzymana. „Błękitne” jednostki NATO – reprezentowane przez jednostki chorwackie, norweskie, holenderskie i niemieckie – muszą odeprzeć agresora w kilkudniowej kontrofensywie.
Po natarciu jednostek chorwackich i holenderskich załogi Leoparda otrzymały rozkaz ataku. Ładowniczy Christian (kapral) i dowódca Jan (starszy sierżant) siedzą po lewej i prawej stronie wieży.
W połowie z przodu, w połowie między kolanami znajduje się strzelec Klemens (kapral), a poniżej w tzw. kadłubie – podwoziem czołgu steruje kierowca Dimitri (kapral).
Leopard 2 to czołg podstawowy o mocy 1500 KM. Transporter opancerzony Marder ma znacznie mniejsze działo, ale może szybciej transportować żołnierzy.
19.01.2023 | 01:04 min
Wojska pancerne przekonały się o wyraźnych zaletach Leoparda 2
Głęboko w lesie odkrywają wrogą jednostkę. Dowódca Jan daje pozwolenie na ogień, kanonier Klemens strzela. „Nazywa się to zdolnością łowcy-zabójcy” — mówi komandor Jan. „Mogę przypisać strzelca do kolejnego celu. To dla nas ogromna zaleta, że jedziemy z dużą prędkością i jednocześnie strzelamy, pomaga nam w tym w pełni stabilizowany system uzbrojenia.”
Inne czołgi mogą to robić tylko do określonej prędkości i nie tak dobrze jak nasze. Oznacza to, że są one wyraźnie gorsze podczas jazdy.
Podczas ćwiczeń zdarzały się również awarie niemieckich czołgów Leopard. Nie jesteś niezniszczalny. Jednak dowódca Jan jest przekonany, że Leopard 2 ma decydującą przewagę nad innymi konstrukcjami czołgów w walce.
Mieliśmy coś, co nazywam „strzałem porównawczym” w Polsce z Abramsem i P93, to jest polski T-72 – bez szans. Nie mieli szans. Nie ma innego sposobu, żeby to powiedzieć.
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.