Ewentualny zakaz używania noży w autobusach i pociągach, tymczasowe kontrole na granicach z Polską i Szwajcarią oraz ukierunkowane fałszywe informacje z Rosji były jednymi z bardzo kontrowersyjnych tematów, o których rozmawiali niemieccy ministrowie spraw wewnętrznych podczas konferencji w Berlinie. Wyniki trzydniowych konsultacji mają zostać przedstawione w najbliższy piątek.
Propozycja federalnej minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD), aby zakazać noszenia noży w autobusach i pociągach, ponownie spotkała się z krytyką. Minister spraw wewnętrznych Saksonii Armin Schuster (CDU) powiedział na marginesie konferencji (IMK): „Zadanie wprowadzenia zakazu używania broni lub noży we wszystkich środkach transportu publicznego wymagałoby ogromnych wysiłków kontrolnych ze strony policji federalnej i policji stanowej”. krajów związkowych ze strefami wolnymi od broni są różne. Miało to pozytywny skutek w Wiesbaden i Stuttgarcie, ale nie w problematycznym obszarze w Lipsku, dlatego środek ten zostanie również tam usunięty. „Bardziej polegamy na obecności policji” – powiedział Schuster.
Debata na temat kontroli granicznych
Dyskutowano również nad żądaniem pewnych kontroli granicznych na przejściach granicznych do Polski i Szwajcarii. „Nie chcemy kontroli granicznych na wszystkich niemieckich granicach” – powiedział Schuster z Niemieckiej Agencji Prasowej. Ale dostosowanie do obecnej sytuacji, podobnie jak w Bawarii. Prawie dwa razy więcej nielegalnych imigrantów znajdowało się na granicy niemiecko-polskiej przez około trzy miesiące niż na granicy z Austrią. „Chcę tego jako środka krótkoterminowego, z którego chcę wyjść natychmiast, gdy liczba migrantów ponownie spadnie” – powiedział Schuster.
Rzeczywiście, nie ma stałych kontroli tożsamości na granicach w strefie Schengen, która obejmuje 26 krajów europejskich. Jednak kilka stanów skorzystało z wyjątku. Niemcy kontrolują Bawarię na granicy z Austrią od 2015 roku, ponieważ przybyły tam dziesiątki tysięcy uchodźców. Jednak tylko federalny minister spraw wewnętrznych Faeser może zarządzić i rozszerzyć takie kontrole, a nie poszczególne kraje związkowe.
Ministrowie stanu mogli przedstawić tylko jedną rekomendację na swojej konferencji. Minister spraw wewnętrznych Turyngii Georg Maier (SPD) nie widzi pola manewru. Dwa sąsiednie kraje nadal są zaangażowane w taką decyzję, „i nie sądzę, żeby Polska uważała to za dobrą rzecz”.
Zaniepokojenie dezinformacją: „Są podatne”
Ministrowie spraw wewnętrznych zajmowali się też kampaniami dezinformacyjnymi na rzecz Rosji i fałszywymi doniesieniami tworzonymi przy pomocy sztucznej inteligencji. „Jako demokracje jesteśmy w tym momencie znacznie bardziej bezbronni” – powiedział Maier. Polityk SPD ostrzegał, że dezinformacja nabiera nowego wymiaru ze względu na rosnące możliwości manipulowania zdjęciami i filmami. „Rozpowszechnianie kłamstw stało się tak łatwe, nie tylko słowami, ale także obrazami”.
Widzi też wpływ takich kampanii na rosyjski atak na Ukrainę w Turyngii. Jest to szczególnie propaganda, że NATO ma być podżegaczem wojennym, a nie rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Pokazuje to również, że antyamerykanizm, który masowo zakorzenił się w umysłach ludzi w epoce NRD, nadal ma swoje skutki.
Przeciwko dezinformacji potrzebne są nie tylko rzeczowe kontr-kampanie w internecie, ale także w wolnej prasie. „Lokalna gazeta ma wysoki poziom wiarygodności” – powiedział Maier. Z jego punktu widzenia logiczne byłoby zatem wspieranie przez państwo grup medialnych, aby gazety mogły nadal być rozprowadzane na wszystkich poziomach. „To bardzo ważne, zwłaszcza dla starszego pokolenia, które wciąż czerpie informacje z gazet”.
Walcz z atakami homofobicznymi
Kolejnym tematem był raport dotyczący walki z atakami antyhomoseksualnymi, przedstawiony przez grupę roboczą powołaną przez Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Proponuje się np. lepszą ochronę ofiar i usunięcie przeszkód w denuncjacji sprawców. Ściganie karne musi być możliwe za pośrednictwem Internetu, jak ma to już miejsce na przykład w Berlinie. Sugeruje się także „ochronę adresu” ofiar składających skargę „w celu ograniczenia obaw przed nowymi atakami domniemanego sprawcy”.
Zalecana jest również ściślejsza współpraca między niemieckimi organami policyjnymi a właściwymi ośrodkami pomocy ofiarom dla gejów, lesbijek i osób transpłciowych. Należy utworzyć niezależne biura skarg i wyznaczyć osoby kontaktowe. Sprawcy muszą być systematycznie ścigani. Czarne pole, czyli liczba przestępstw, które nie są zgłaszane, jest nadal bardzo wysokie i szacuje się je na 90%. Raport nie mówi nic o sprawcach.
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.