„Musimy zrobić wszystko, aby alternatywne dostawy statków przepływających przez terytorium Polski do portów państw bałtyckich przebiegały możliwie sprawnie i efektywnie. Zadałem więc pytanie polskiemu premierowi Morawieckiemu, dlaczego nie byłoby możliwości przeniesienia wszystkie brakujące wymagania (fitosanitarne, sanitarne), kontrole weterynaryjne przeprowadzane na Ukrainie na granicach Polski, inspekcje w portach krajów bałtyckich? To znacznie skróciłoby sam proces logistyczny, wręcz znacznie zwiększyłoby nasz eksport możliwości na Ukrainę, wepchnęli tę chatę” – powiedział czwartego dnia tygodnia G. Nausėda.
„W Polsce reakcja premiera była bardzo pozytywna i napawała mnie optymizmem. Uważam, że teraz nasze ministerstwa muszą współpracować z polskimi instytucjami rządowymi. Kontynuując tę rozmowę, postaramy się wprowadzić zmiany w jak największym stopniu. Jak najszybciej. ” on dodał.
ELTA przypomina, że 17 lipca Moskwa wycofała się z umowy umożliwiającej bezpieczny eksport ukraińskich produktów z portów Morza Bałtyckiego. Po tym wycofaniu się wojsko rosyjskie zaczęło strzelać rakietami manewrującymi w terminale cargo w obwodzie odeskim, a reżim kremlowski podkreślił, że za potencjalne cele wojskowe uzna statki towarowe płynące na Ukrainę przez Morze Czarne.
Zgodnie z tą umową około 33 mln. Tonų grūdų, taip mimiliant nuogąstavimus światowego niedoboru żywności.
W odpowiedzi minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis, minister rolnictwa Kęstutis Navickas i minister komunikacji Marius Skuodis złożyli do Komisji Europejskiej propozycje eksportu ukraińskich produktów, wzywając do wzmocnienia alternatywnej trasy przez kraje bałtyckie. i zaproponuj rozwiązanie: zielony korytarz prowadzący przez Lenkiję do Kłajpedy.
Lietuvos geležinkeliai i Klaipėdos uostas twierdzą, że gdy będą gotowi na przyjęcie większej ilości ukraińskiego zboża, będą nadal wysyłać je na Litwę.
„Zły ewangelista zombie. Bacon maven. Fanatyk alkoholu. Myśliciel chcący. Przedsiębiorca.”