Polska: Śledztwa w sprawie korupcji w wydawaniu wiz

Stan na: 19 września 2023, 8:46

Polskie konsulaty rzekomo ułatwiały wydawanie wiz pracowniczych w zamian za łapówki. Media mówią o setkach tysięcy przypadków. Rząd warszawski stara się bagatelizować sprawę.

Polska gospodarka od lat kwitnie, a pracowników brakuje. Stowarzyszenia branżowe wzywają zatem do umożliwienia wjazdu do kraju gościom – w rolnictwie lub przemyśle. Część z nich twierdzi, że konieczny jest wjazd setek tysięcy ludzi.

Choć rząd PiS jest sceptyczny wobec imigracji, częściowo uległ tej presji: kraj jest europejskim liderem w wydawaniu wiz pracowniczych, jak podała niedawno „Rzeczpospolita”, powołując się na brukselskie statystyki.

W ciągu ostatnich trzech lat polskie wizy otrzymało około dwóch milionów osób. Według statystyk najwięcej z nich przyjęli Ukraińcy i Białorusini, ale także kilka stu tysięcy osób z krajów, których Polska oficjalnie nie wita.

Łapówki jako akcelerator

Taki jest kontekst przypadku korupcji w wydawaniu wiz przez polskie konsulaty. Według doniesień osoby ubiegające się o wizę z całego świata przyspieszyły proces uzyskania polskiej wizy UE, płacąc łapówki i najwyraźniej czasami otrzymywały je bez zwykłych kontroli bezpieczeństwa. Oficjalnie potwierdzono, że takie przypadki miały miejsce, ale ich zakres jest kwestionowany. Media krytyczne wobec rządu mówią o 100 tys. przypadków.

Lider prawicowej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) Jarosław Kaczyński rozmawiał z partyjnymi przyjaciółmi na temat jednej „sprawy”: „Nasze władze śledcze natrafiły w zeszłym roku na trop wskazujący na przestępstwo i wiązał się to z całym kompleksem. Pierwsze aresztowania były w marcu, potem było ich więcej. Państwo robi, co do niego należy, a to wszystko dotyczy tylko nieco ponad 100 wiz, a nie setek tysięcy. I radzimy sobie z tym w ten sam sposób. Praworządność się tym zajmuje.”

Lider partii PiS Jarosław Kaczyński bagatelizuje znaczenie sprawy wizowej.

Uwaga Stanów Zjednoczonych

Jednak dopiero teraz, po dochodzeniu prasowym, opinia publiczna dowiedziała się, że polscy śledczy najwyraźniej zajmują się takimi podejrzeniami od zeszłego roku. Jak wynika z doniesień, Stany Zjednoczone zgłaszały polskim mediom nieprawidłowości, takie jak grupa indyjskich migrantów, którzy rzekomo podróżowali przez Polskę objazdami do USA – wyposażeni w pierwszą część podróży w polskie wizy Schengen.

Wydaje się, że firmy usługowe, które wiele lat temu przejęły część procedur wizowych, aby odciążyć polskie konsulaty, odegrały rolę w możliwym nielegalnym wydawaniu wiz. Zdaniem opozycji w samym Mińsku wydano kilkadziesiąt wiz osobom z krajów, w których inni niemal w tym samym czasie z pomocą przemytników i narażając życie, próbowali przekroczyć granicę polsko-białoruską.

Tusk: Ćwierć miliona wątpliwych wiz

Donald Tusk, lider największej partii opozycyjnej i pretendent Kaczyńskiego w przyszłomiesięcznych wyborach, twierdził, że za PiS wydano ćwierć miliona wątpliwych wiz obywatelom Afryki i Azji: „Od początku PiS chciał wykorzystać imigrację za wojnę propagandową, rasistowską i „podsycanie nastrojów ksenofobicznych, ale jednocześnie pod tą przykrywką przyciąganie jak największej liczby osób i czerpanie z tego korzyści. Na tym polega istota problemu”.

Donald Tusk mówi nawet o ćwierć miliona wątpliwych wiz.

Sprawa nie jest znana wielu osobom

Ale specyfiką naszych czasów jest też to, że – jak wynika z badań – przynajmniej twarda część zwolenników PiS nie wydaje się już w tej kwestii wątpić, nawet jeśli rzekomo twarde stanowisko wobec migrantów stanie się politycznym rdzeniem brandingu. partii PiS.

Choć opozycja stara się dzięki tej aferze umocnić, a dobór słów czasami przypomina antyuchodźczą retorykę PiS, to jedna piąta ankietowanych w niedawnym badaniu nie słyszała o tej aferze. zwanej aferą wizową.

Prezydent Senatu Grodzki, należący do opozycji, wykorzystuje wystąpienie w należącej do rządu telewizji ogólnokrajowej TVP, na czym polega jego praca, aby zwrócić uwagę na wydarzenia, bo inaczej widzowie TVP nie wiedzieliby nic z tego, co określił jako „ największa transakcja XXI wieku.”

Pierce Caldwell

„Guru kulinarny. Typowy ewangelista alkoholu. Ekspert muzyki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *