Członkowie Parlamentu Europejskiego wyrazili swoją złość z powodu braku działań Komisji Europejskiej w związku z jej zaleceniami dotyczącymi szpiegostwa. Niektórzy z nich popierają teraz powołanie drugiej komisji śledczej.
Specjalna komisja Parlamentu Europejskiego (PEGA), która badała stosowanie oprogramowania szpiegującego w Hiszpanii, Grecji, Polsce, na Cyprze i na Węgrzech, zakończyła swoje prace w maju 2023 r., wydając dla Komisji zalecenia mające na celu poprawę obecnych ram prawnych.
Cztery miesiące później bierność Komisji i wymijające odpowiedzi na zalecenia Parlamentu doprowadziły do frustracji wśród posłów do Parlamentu Europejskiego, którzy wyrazili swoje obawy podczas przesłuchania w sprawie oprogramowania szpiegującego przed Komisją Wolności Obywatelskich (LIBE) parlamentu, w czwartek 27 października.
Najbardziej kontrowersyjnym punktem odpowiedzi Komisji udzielonej komisji PEGA, z którą konsultowała się Euractiv, jest „nielegislacyjny” charakter proponowanych środków po tym, jak w maju Parlament zatwierdził wspólne standardy UE regulujące wykorzystanie oprogramowania szpiegującego przez podmioty wymagane przez państwa członkowskie . .
„Naszym zdaniem to oczywiście nie wystarczy” – powiedziała Euractiv europosłanka z Partii Zielonych Saskia Bricmont. Twierdzi także, że – wbrew pisemnej odpowiedzi – Komisja ma wystarczające uprawnienia do działania, nawet w przypadku „braku woli politycznej”.
15-stronicowa odpowiedź Komisji, stwierdziła posłanka do Parlamentu Europejskiego ds. programu Renew Sophie In’t Veld, „nie stanowi odpowiedzi. Komisja po prostu mówi: nic nie zrobimy”.
„Ona [die Europäische Kommission] twierdzą, że za to odpowiadają władze krajowe [Spyware-Fälle] zbadać. Fakt jest taki, że władze krajowe są winne nadużyć” – stwierdziła.
Zbliża się komitet monitorujący?
Sprawozdawczyni pierwszych zaleceń Parlamentu Europejskiego w sprawie oprogramowania szpiegującego, Sophie In 't Veld, proponuje utworzenie drugiej komisji śledczej. „Najlepiej” należy to wykorzystać przed wyborami europejskimi w czerwcu w celu zbadania nowych wydarzeń i nakłonienia Komisji do działania, stwierdziła.
Po czwartkowej debacie „porozmawiam o tym z innymi” – dodała. „Wszyscy jesteśmy zjednoczeni w naszym głębokim niezadowoleniu z bierności Komisji Europejskiej. »
Wiceprzewodnicząca Parlamentu Katarina Barley (S&D) powiedziała Euractiv, że popiera utworzenie komisji „PEGA2”, ponieważ Komisja nie „przedstawiła jeszcze wniosku ustawodawczego, który stworzy jasne ramy prawne dla programów szpiegowskich”.
„Zdecydowanie poparłbym PEGA2” – przyznaje Bricmont. Chociaż nie jest to całkowicie nowa komisja, posłowie do Parlamentu Europejskiego są gotowi kontynuować prace nad tym dokumentem.
„Może moglibyśmy najpierw nalegać na większy instrument, a jeśli nie ma ku temu większości, powinniśmy przynajmniej mieć pewne zasoby, aby móc działać dalej. [an Spyware] pracować, ponieważ moim zdaniem nadal istnieje wiele, wiele problemów” – powiedziała.
Jeroen Leaners (PPE), przewodniczący komisji PEGA, odrzuca ten pomysł.
„Pracowaliśmy nad naszym dochodzeniem przez półtora roku i nasze zalecenia są bardzo jasne. „Komisja musi najpierw przejąć swoje obowiązki i śledzić prace Parlamentu” – powiedział Euractiv. Bierność państw członkowskich i Komisji nazwał „naprawdę godną ubolewania”.
Przewodniczący Komisji Wolności Obywatelskich (LIBE) Juan Fernandez López Aguilar (S&D) również podkreślił, że priorytetem powinno być wdrożenie zaleceń PEGA.
Do powołania drugiej komisji śledczej, która zbadałaby prace komisji PEGA, Parlament potrzebuje jednej czwartej posłów „za”. Jest to precedens dla takiego posunięcia, ponieważ w 2022 r. Parlament utworzył drugą komisję, która ma bardziej szczegółowo omówić ingerencję zagraniczną (ING2).
Liczba przypadków szpiegostwa rośnie
Powołanie takiej komisji jest konieczne, ponieważ „od czasu przyjęcia raportu o szpiegostwie zaszło wiele zmian”, stwierdził In’t Veld.
Niedawno Amnesty International 9 października podała do wiadomości publicznej, że przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola i francuski eurodeputowany Pierre Karleskind byli monitorowani za pośrednictwem Twittera przez władze wietnamskie przy użyciu oprogramowania Predator greckiej firmy Intellexa – czyli ponad 50 innych osób. .
21 lipca niezależny grecki organ ochrony danych ogłosił, że 92 osoby zostały zainfekowane za pośrednictwem wiadomości SMS oprogramowaniem szpiegującym Predator greckiej firmy Intellexa. Konserwatywny rząd Grecji, na którego czele stoi premier Kyriakos Mitsotakis, zaprzecza jakiemukolwiek zaangażowaniu w oprogramowanie szpiegowskie Predator i upiera się, że wie jedynie o inwigilacji za pośrednictwem agencji wywiadu prawnego.
13 września śledztwo ujawniło, że dziennikarka Galina Timczenko, dyrektor rosyjskiego opozycyjnego dziennika Meduza, została zainfekowana oprogramowaniem szpiegującym Pegasus. Timczenko był jednym z gości czwartkowej debaty w Parlamencie Europejskim na temat oprogramowania szpiegującego, podczas której europosłanka Sophie In’t Veld wysłała list do izraelskiego producenta Pegasusa, NSO, prosząc o informacje na temat nabywców i sposobu korzystania z oprogramowania.
Posłowie uważają, że na szczeblu europejskim należy monitorować także inne wydarzenia.
Podczas gdy w lipcu Stany Zjednoczone umieściły grecką firmę Intellexa na czarnej liście, polski Senat uznał zakup przez polski rząd oprogramowania szpiegującego Pegasus za „niezgodny z prawem i niezgodny z prawem”.
Jednocześnie hiszpańskie władze sądownicze zamknęły śledztwo szpiegowskie przeciwko premierowi Pedro Sánchezowi wraz z Pegasusem ze względu na brak współpracy ze strony władz izraelskich.
[Bearbeitet von Kjeld Neubert]
„Guru kulinarny. Typowy ewangelista alkoholu. Ekspert muzyki.