To właśnie odróżnia nienawiść do Żydów od krytyki Izraela

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu wzywa do większej solidarności – z Żydami mieszkającymi w Niemczech i z Izraelem. To nie wystarczy, uważa Felix Klein.

8 listopada 2023 | 05:53 minut


W piątek pod koniec października setki demonstrantów wtargnęło na dworzec Grand Central w Nowym Jorku, żądając zawieszenia broni w Strefie Gazy. Minęły trzy tygodnie od ataków terrorystycznych Hamasu w południowym Izraelu, w których zamordowano ponad 1000 Izraelczyków.

Tego typu protesty miały miejsce w ostatnich tygodniach na całym świecie i były organizowane przez różnorodne grupy. Także od tych, którzy propagują radykalne idee i ideologie antyizraelskie. Ale który z nich jest antysyjonizmem, który jest antysemityzmem – a który jest po prostu obiektywną krytyką Izraela?

Fundacja Amadeu Antonio przedstawiła „raport sytuacyjny dotyczący antysemityzmu”. Omówił także aktualne zagrożenia związane z atakiem terrorystycznym Hamasu na Izrael.

7 listopada 2023 | 01:23 minut


Na przykład wielu uczestników tych antyizraelskich protestów używało terminów i wyrażeń, które sugerowały globalny spisek żydowski. Oto, co wyjaśnia Juliane Wetzel, historyczka i badaczka antysemityzmu na TU Berlin:

Granica zostaje przekroczona na przykład wtedy, gdy wykorzystywane są antysemickie stereotypy lub uprzedzenia.

Juliane Wetzel, badaczka antysemityzmu, TU Berlin

Antysyjonizm, antysemityzm i antysemityzm powiązany z Izraelem

Antysyjonizm to ruch, który istnieje od czasów syjonizmu” – wyjaśnia Wetzel. Na początku XX wieku toczyła się między innymi wewnętrzna debata żydowska na temat tego, czy… państwo żydowskie powinna być odpowiedzią na antysemityzm – na długo przed utworzeniem Izraela w 1948 roku.
Głosy sprzeciwiające się temu uznano za antysyjonistyczne. Jednak niemieccy narodowi socjaliści również wcześnie sprzeciwiali się idei państwa syjonistycznego.

Syjonistyczny ruch polityczny powstał w XIX wieku w odpowiedzi na pogromy w Europie Wschodniej i rosnącą wrogość wobec Żydów w Europie. Syjoniści szukali miejsca bezpiecznego przed prześladowaniami. Palestyna miała być nową ojczyzną. Wraz z założeniem Światowego Kongresu Syjonistycznego w 1897 r., którego przewodniczącym był Theodor Herzl, syjonizm stał się ważnym ruchem intelektualnym w Europie. Herzl położył podwaliny pod tę ideologię swoim dziełem „Państwo żydowskie”.

Kiedy antysyjonizm zamienia się w antysemityzm

Wraz z utworzeniem państwa, uważa profesor Lars Rensmann, politolog z Uniwersytetu w Passau, antysyjonizm utracił ostatnią niewinność. Gdy bowiem kwestionuje się prawo do istnienia Państwa Izrael i jego prawo do samoobrony, jak ma to miejsce w przypadku antysyjonizmu, i to wyłącznie przeciwko Państwu Żydowskiemu, wrogość wobec Izraela często wzrasta. antysemityzm przy okazji, mówi Rensmann:

Zastosujmy to do Niemiec i powiedzmy, że Francja czy Polska nie mają prawa istnieć. Można również założyć, że ktoś taki pochodziłby ze skrajnego prawego rogu.

Profesor Lars Rensmann, politolog, Uniwersytet w Passau

Bliskość antysyjonizmu do antysemityzmu sięga lat trzydziestych XX wieku i została odnotowana już w pierwszych przemówieniach Adolfa Hitlera.

Na amerykańskich uniwersytetach studenci proizraelscy i propalestyńscy spotykają się z nieredukowalnym sprzeciwem. Liczba ataków antysemickich wzrosła w Stanach Zjednoczonych o prawie 400 procent.

11.01.2023 | 02:33 minut


Dziś Rensmann widzi silną korelację między antysemityzmem a antysyjonizmem, co można udowodnić także empirycznie: „Im większe jest odrzucenie idei syjonizmu, czyli żydowskiego samostanowienia politycznego, państwa żydowskiego , tym silniejsze jest odrzucenie idei syjonizmu, czyli żydowskiego samostanowienia politycznego, państwa żydowskiego. Jest prawdopodobne, że ktoś żywi niechęć antysemicką”.

Krytyka Izraela pod przykrywką antysemityzmu

Zamiast historycznej koncepcji antysyjonizmu jest ona często używana w nauce. Antysemityzm powiązany z Izraelem powiedział Rensmann. Izrael jest wykorzystywany jako powierzchnia projekcyjna do propagowania antysemickich uprzedzeń.

antysemityzmpod przykrywką rzekomo uzasadnionej krytyki państwa Izrael, tak też tłumaczy to Federalna Agencja Edukacji Obywatelskiej. W ten sposób nastroje antyżydowskie mogą szerzyć się bez potrzeby mówienia o „Żydach”.

Czym jest obiektywna krytyka Państwa Izrael?

Rensmann zauważa, że ​​debata dotycząca Izraela i Palestyny ​​jest często binarna: „Zwłaszcza w dobie mediów społecznościowych ludzie chcą prostej, jasnej i ogólnej winy.

W Niemczech debata publiczna jest obecnie stosunkowo obiektywna – jednak w wielu krajach toczy się dyskurs naładowany bardzo emocjonalnie, w którym świat jest podzielony na dobro i zło, a w opinii publicznej pojawia się Izrael, którego ludność cywilna została brutalnie zaatakowana przez Hamas. jako złego kolonialnego ciemiężyciela. Jednak takie postrzeganie blokuje realia Bliskiego Wschodu i jego złożoność. »

Propalestyńskie protesty, które miały miejsce podczas weekendu, były w dużej mierze pokojowe, ale niektóre po raz kolejny sprowadziły na ulice nienawiść do Żydów. Trudna sytuacja dla państwa.

7 listopada 2023 | 01:20 minut


Juliane Wetzel twierdzi również, że krytyka Państwa Izrael lub jego polityki nie jest automatycznie antysyjonistyczna ani antysemicka. Przed masakrami ludności izraelskiej dokonanymi przez Hamas, setki tysięcy Żydów demonstrowało także przeciwko reformie sądownictwa:

Jeśli wyrażę konkretną krytykę, na przykład wobec izraelskiego polityka, oczywiście mogę to zrobić. Ale jeśli powiem coś w stylu „to typowe dla Żydów”, przekroczyłem granicę antysemityzmu.

Juliane Wetzel

Kluczowe są także porównania historyczne z erą nazistowską, na przykład gdy działania Izraelczyków wobec Palestyńczyków zrównuje się z działaniami Niemców wobec Żydów.

Oczywiście każdy może krytykować izraelski rząd i działania w Strefie Gazy – ale zależy to od tego, czy stosowane są antysemickie stereotypy, czy nie. Niestety, właśnie to często możemy zobaczyć podczas protestów, takich jak te w Nowym Jorku, Berlinie i na całym świecie.

Wszystkie aktualności tutaj:

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *