Polski konkurent DHL InPost stawia na elektryczne samochody dostawcze

Nie jest łatwo dla DHL na polskim rynku kurierskim. Na rynku istnieje silna konkurencja ze strony wielu dostawców. Polska spółka InPost, obok Poczty Polskiej, jest jednym z najaktywniejszych i najsilniejszych konkurentów DHL. Istotną przewagą dla firmy jest liczba około 8 000 paczkomatów, które InPost obsługuje w Polsce. Kolejnych 800 maszyn zainstalowano w Wielkiej Brytanii i około 300 we Włoszech. Oznacza to, że InPost może zdobywać punkty także w ogólnoeuropejskiej rywalizacji.

Po tym, jak w zeszłym roku Poczta Polska dodała do swojej floty 20 Nissanów e-NV-200, teraz InPost także stawia na ten model. Jak donosi portal logistyczny Rzeczpospolitej, InPost powiększa obecnie własną flotę samochodów elektrycznych o 40 nowych pojazdów Nissan e-NV200 XL Voltia i e-NV 200. Te elektryczne samochody dostawcze będą jeździć w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie.

„Bycie liderem rynku to nie tylko przywileje, ale także odpowiedzialność za naszą wspólną przyszłość. Podjęliśmy strategiczną decyzję i postanowiliśmy zainwestować w samochody elektryczne. Ulicami polskich miast jeździ flota 40 nowych samochodów. W obliczu problemów klimatycznych stojących przed całym światem działamy społecznie. Inwestycja w samochody elektryczne powinna być dziś ważną strategią każdej firmy logistycznej.– powiedział Rafał Brzoska, prezes InPost.

Przy wsparciu Funduszu Redukcji Emisji Emisji Transportu (FNT) InPost zamierza zakupić 500 dodatkowych pojazdów elektrycznych do dostarczania przesyłek w głównych miastach Polski. FNT zostało obecnie przeniesione w obszar odpowiedzialności Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Wód (NFOŚiGW). Budżet FNT na wrzesień 2020 r. stanowił równowartość około 150 mln euro, które można przeznaczyć na wsparcie redukcji emisji.

Pierwszym miastem, które InPost otrzyma całkowicie bezemisyjne dostawy, będzie Warszawa – co powinno być możliwe do końca 2021 roku – wynika z komunikatu prasowego.

Elektryczne vany, z których chce skorzystać InPost, mają zasięg do 200 km w mieście, ładowność 580 kg i 8 m3 przestrzeni ładunkowej. Zwiększono przestrzeń ładunkową poprzez wydłużenie nadwozia i podniesienie dachu. Wewnątrz pracownicy mogą pracować na stojąco, co poprawia komfort kierowcy podczas załadunku i rozładunku. Pojazd wyposażony jest w wydajny akumulator litowo-jonowy o pojemności 40 kWh oraz port ładowania CHAdeMO umożliwiający szybkie ładowanie prądem stałym. Istnieje również możliwość ładowania o połowę szybszego mocą 6,6 kW.

Plany InPost to także istotna przewaga z punktu widzenia sprzedaży lokalnej Nissana, gdyż marka ta staje się obecnie preferowanym elektrycznym vanem dla największych polskich firm. Odnosząc się do szczególnej przydatności Nissana e-NV200 XL Voltia, dyrektor sprzedaży Nissan CEE Tomasz Latała-Golisz powiedział:

„E-NV200 XL Voltia to idealny pojazd do dostaw w ostatniej chwili: wygodny i niedrogi dla użytkowników, a także korzystny i praktyczny dla mieszkańców miast, ponieważ porusza się niemal bezgłośnie i nie emituje żadnych spalin. »


Aleksandra Fedorska jest polsko-niemieckim politologiem i dziennikarzem. Pracuje jako korespondentka mediów polskich i niemieckich w obszarach polityki energetycznej i e-mobilności. Fedorska mieszka i pracuje w Jagel, Szlezwiku-Holsztynie i polskim mieście Poznań.

Pierce Caldwell

„Guru kulinarny. Typowy ewangelista alkoholu. Ekspert muzyki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *