W Austrii i Polsce ludzie przygotowują się na potężne powodzie. Pierwsze wsie ewakuowano już w Czechach i Polsce. W Austrii społeczności uznano za obszary klęski żywiołowej. Eksperci ostrzegają także przed powodziami w Niemczech – dotknięte są nimi obszary w południowych i wschodnich Niemczech.
We wschodnim regionie administracyjnym Republiki Czeskiej, Morawsko-Śląskim, władze szacują, że setki, jeśli nie tysiące ludzi należy ewakuować ze swoich domów w bezpieczne miejsce. Tam i w regionie ołomunieckim (Olomouc) ogłoszono niebezpieczną sytuację. Nawet małe strumienie zamieniły się w szalejące potoki. W niektórych miejscach ludzi trzeba było przewieźć w bezpieczne miejsce łodzią. Zdjęcia przedstawiają zalane ulice, na których pływają samochody. Armia była gotowa do pomocy.
Z powodu powodzi ewakuowano także klinikę. Oczekuje się, że ponad 180 pacjentów szpitala Brothers of Mercy w Brnie będzie stopniowo przenoszonych do innych placówek – ogłosiło kierownictwo kliniki.
Społeczności austriackie ogłosiły obszar klęski
W Austrii centra operacyjne ogłosiły w kilkunastu gminach strefy klęski żywiołowej z powodu utrzymujących się ulewnych opadów. Powodzie spodziewane są w regionie Waldviertel, około 120 kilometrów na północny zachód od Wiednia, przy czym długoterminowa średnia występuje tylko co 100 lat.
„Nadchodzące godziny będą godzinami prawdy dla ochrony przeciwpowodziowej i będą stanowić ogromny test wytrzymałości dla naszych służb ratowniczych i wielu rodaków” – ostrzegła gubernator (premier) Dolnej Austrii Johanna Mikl-Leitner „szczególnie w kraju”. Waldviertel, spodziewamy się wyzwań o historycznej skali.”
Więcej opadów w południowo-zachodniej Polsce niż podczas powodzi milenijnych w 1997 roku
Ciągłe deszcze powodują także wylewy rzek w południowo-zachodniej Polsce. Od piątkowego poranka spadło więcej opadów niż podczas milenijnej powodzi w 1997 r. W Jarnołtówku na Opolszczyźnie w ciągu 24 godzin spadło 161,5 milimetra, jak podaje Instytutowa Prognoza Pogody (IMGW). To o 30 milimetrów więcej niż poprzedni rekord, zmierzony w roku powodzi na Odrze w 1997 r. Poziom alarmowy został przekroczony w 47 stacjach pomiaru poziomu wody na terenie całego kraju. Burmistrz Jarnołtówka nakazał ewakuację mieszkańców, których domy znajdują się pod zbiornikiem. Groziło przepełnieniem.
Do szukania bezpieczeństwa wezwano także mieszkańców dwóch sąsiadujących ze sobą wsi nad Złotym Potokiem. „W ciągu zaledwie kilku minut sytuacja stała się bardzo poważna. Mamy naprawdę mało czasu” – powiedział portalowi Onet prezydent Grzegorz Zawiślak.
Kraków udostępnia obywatelom worki z piaskiem
Drugie co do wielkości miasto w Polsce, Kraków, również zmaga się z powodziami po ulewnych deszczach. Władze miejskie poinformowały, że obywatele, którzy chcą sami chronić swoje budynki, mogą zbierać worki z piaskiem w 28 lokalizacjach na terenie miasta. Tramwaje i autobusy musiały zostać tymczasowo przekierowane. Po południu władze miasta ogłosiły, że problemy zostały rozwiązane.
Istnieje również ryzyko powodzi w niektórych częściach Niemiec. Po południu w Schöna an der Elbe w Saksonii przekroczono już pierwszy stopień alarmowy (cztery metry). Wody zaczynają się podnosić, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana. Według aktualnych prognoz nastąpi to w Dreźnie wczesnym rankiem w niedzielę.
Służby ratunkowe obecnie ciężko pracują przy częściowo zawalonym moście Carola. Szczytowe powodzie spodziewane są w czwartek, po czym poziom wody ponownie się obniży. W przypadku Riesy oczekuje się, że powódź Łaby będzie mieścić się w zakresie poziomu alarmowego 3. W przypadku Torgau nie jest to również wykluczone.
Ryzyko powodzi we wschodniej Saksonii
Ciągłe deszcze na wschód od Łaby i Szprewy powodują również wezbranie rzek we wschodniej Saksonii. Według mapy Państwowego Centrum Powodziowego, na Nysie Żytawskiej przy poziomie wody ogłoszono 2. stopień alarmowy. Władze apelują do mieszkańców o zachowanie środków ostrożności. Na skrajni Gröditz na Löbauer Wasser (region Sprewy) obowiązuje poziom alertu 2 przy poziomie wody 2,32 m.
W południowej i południowo-wschodniej Bawarii wiele osób napełnia worki z piaskiem po wielogodzinnych opadach deszczu ze względu na ryzyko wylewów rzek lub podniesienia się wód gruntowych. W niektórych miejscach zerwane są połączenia kolejowe, zamknięte przejścia podziemne, zalane są pola.
W Pasawie części starego miasta będą prawdopodobnie zamknięte wieczorem ze względów ostrożności. Opony zimowe i łopaty do śniegu cieszą się dużym zainteresowaniem na dużych wysokościach w Alpach – a to wszystko w połowie września.
Ciągłe deszcze powodują wzrost poziomu wody w południowo-wschodniej Bawarii
Według Flood Intelligence Service (HND) większość prognoz opadów na weekend w Bawarii już spadła. Ciągłe deszcze spowodowały podniesienie się poziomu wody w południowo-wschodniej Bawarii, od zlewni Isar po Las Bawarski, a w niektórych miejscach obszary te są mniejsze.
Do popołudnia początkowo obowiązywał jedynie ostrzeżenie powodziowe dla osiedli w okręgu Cham na wschodzie Wolnego Państwa i okręgu Bad Tölz-Wolfratshausen na południu.
„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.