Podczas czerwcowych wyborów europejskich ustawowy wiek uprawniający do głosowania został ustalony na 16 lat w Austrii, Niemczech, na Malcie i w Belgii oraz na 17 lat w Grecji. Organizacje młodzieżowe postrzegają to jako pozytywne, ale tylko jako pierwszy krok.
W wielu z 27 krajów UE 16-latkowie rozpoczynają nie tylko naukę, ale także pracę i płacenie podatków.
Można także zaangażować się społecznie i politycznie. Ale większość z nich nie może zrobić, to głosować.
Europejskie Forum Młodzieży (EYF) od ponad dekady walczy o obniżenie wieku uprawniającego do głosowania do 16 lat.
28-letnia przywódczyni María Rodríguez Alcázar uważa, że jest to sposób na wzmocnienie demokracji.
„Mamy szansę wspierać młodych ludzi w procesie wyborczym przy pomocy profesorów i nauczycieli, uczyć ich, jak działa demokracja. I możemy ich zachęcić do pójścia na wybory. Wiemy również, że osoby zaangażowane od najmłodszych lat „Jeśli zaczniesz głosować, istnieje większe prawdopodobieństwo, że będziesz głosować w późniejszym życiu. »
Niektóre osoby poniżej 18 roku życia będą mogły skorzystać z tego prawa podczas czerwcowych wyborów europejskich.
W przypadku tych wyborów ustawowy wiek uprawniający do głosowania został ustalony na 16 lat w Austrii, Niemczech, na Malcie i w Belgii oraz na 17 lat w Grecji.
W 2019 r. do Parlamentu Europejskiego wybrano jedynie sześciu posłów do Parlamentu Europejskiego w wieku poniżej 30 lat.
Jedną z nich była hiszpańska socjalistka Alicia Homs Ginel, wówczas 25-letnia.
Popiera obniżenie wieku uprawniającego do głosowania i uważa młodych ludzi za strażników projektu europejskiego.
„Jesteśmy pokoleniem, które urodziło się i wychowało w tym projekcie i które być może ma poczucie odpowiedzialności za ochronę projektu Unii Europejskiej”.
Program edukacyjny Erasmus, zniesienie opłat za roaming i bilet kolejowy Interail to tylko niektóre ze środków, które Ginel uznał za szczególnie ważne w codziennym życiu młodych ludzi.
Uważa, że ważnym priorytetem jest nowa dyrektywa mająca na celu poprawę warunków pracy młodych ludzi.
Młodzi ludzie w kampanii wyborczej stawiają jasne żądania partiom politycznym.
„Strony muszą rozmawiać o pracy, mieszkalnictwie, zdrowiu psychicznym, walce z kryzysem klimatycznym, ale także o tym, jak zapewnić młodym ludziom więcej przestrzeni w demokracji”.
A dla młodych ludzi rozważających kandydowanie w nadchodzących wyborach ważna jest świadomość, że mogą to zrobić tylko w 15 państwach członkowskich w wieku 18 lat i więcej.
W Bułgarii, na Cyprze, w Czechach, Estonii, Irlandii, na Litwie, Łotwie, w Polsce i na Słowacji musisz mieć co najmniej 21 lat.
W Rumunii kandydaci muszą mieć ukończone 23 lata, natomiast we Włoszech i Grecji próg wynosi 25 lat.
„Komunikator. Profesjonalny badacz kawy. Irytująco skromny fanatyk popkultury. Oddany student. Przyjazny ćpun mediów społecznościowych”.