Stan: 18.10.2021 18:49
UE od dawna krytykuje restrukturyzację sądownictwa w Polsce. Polski Minister Sprawiedliwości odpowiada teraz oskarżeniem przeciwko Niemcom: ETS powinien zbadać, czy polityka nie ma zbyt dużego wpływu na sędziów Federalnego Trybunału Sprawiedliwości.
W sporze o niezawisłość sądownictwa Polska, będąca przedmiotem krytyki w UE, atakuje Republikę Federalną. Niemiecki system powoływania najwyższych sędziów jest całkowicie polityczny – powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. „Ponieważ UE opiera się na równości wszystkich państw i obywateli, sytuacja w Niemczech musi zostać zrewidowana”.
W szczególności Polska wzywa do przeglądu niemieckiego systemu powoływania sędziów Federalnego Trybunału Sprawiedliwości przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS). Minister sprawiedliwości Ziobro powiedział na konferencji prasowej, że złoży odpowiedni wniosek do rządu. Należy wytoczyć powództwo przeciwko Niemcom, ponieważ upolitycznienie powoływania sędziów narusza traktaty UE.
Ziobro powiedział, że choć ETS stwierdził, iż zaangażowanie polityków w proces wyboru sędziów w Polsce stawia pod znakiem zapytania niezawisłość tych sędziów, to Polska zastanawia się teraz, jaki wpływ takie zaangażowanie będzie miało na niezawisłość sędziów. Federalny Trybunał Sprawiedliwości. Sprawiedliwość.
Unijna krytyka reform sądownictwa w Polsce
Polski narodowo-konserwatywny rząd od lat restrukturyzuje wymiar sprawiedliwości. Krytycy zarzucają mu wywieranie presji na sędziów. Ziobro jest członkiem ultrakonserwatywnej Solidarności Polska i stoi za restrukturyzacją sądownictwa. Wielokrotnie krytykował Polskę za niesprawiedliwe traktowanie w UE.
Komisja Europejska wszczęła już kilka postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom wobec rządu Warszawy w związku z reformą sądownictwa i złożyła skargi do ETS. W lipcu TSUE orzekł, że powołana w 2018 r. przy Sądzie Najwyższym Izba Dyscyplinarna nie zapewniała wszystkich gwarancji niezawisłości i bezstronności. Członków Izby Dyscyplinarnej wybiera Krajowa Rada Sądownictwa. TSUE skrytykował, że Krajowa Rada Sądownictwa jest organem „poddanym gruntownej restrukturyzacji przez polską władzę wykonawczą i ustawodawczą” i że istnieją uzasadnione wątpliwości co do jej niezależności.
Ziobro: bardziej upolityczniony niż KRS
Ziobro przekonuje teraz, że w Niemczech sędziów Federalnego Trybunału Sprawiedliwości wybiera sędziowska komisja selekcyjna, w skład której wchodzą wyłącznie politycy. Organ składa się z 16 ministrów sprawiedliwości krajów związkowych oraz 16 innych członków mianowanych przez Bundestag. To oznacza, że komisja jest bardziej upolityczniona niż polska rada wymiaru sprawiedliwości, powiedział Ziobro. Składa się z 17 sędziów, sześciu posłów i dwóch członków delegowanych przez rząd.
Federalny Trybunał Sprawiedliwości jest najwyższym sądem cywilnym w Niemczech. Rząd federalny w Berlinie nie skomentował jeszcze zarzutów polskiego ministra.
W rzeczywistości nie tylko Komisja Europejska, ale także pojedyncze państwo członkowskie może wszcząć postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko innemu państwu członkowskiemu. Chociaż rzadko się to zdarza, jest to możliwe. Na przykład Austria pozwała Niemcy do ETS w związku z opłatami za przejazdy samochodami. Zanim jednak państwo członkowskie będzie mogło to zrobić, musi udać się do Komisji Europejskiej.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.