Największy „sukces” litewskiej polityki zagranicznej…
Są to L.Linkevičius i obecny pasterz G.Landsbergis. Pracowali tak ciężko, że za 50 lat nie pozbędziemy się tego nawozu. Gabriuk już dziś straszy Rosję, że będzie musiała zapłacić za wszystkie straty związane z wojną na Ukrainie… Nie rozumie nawet, że to wojna przeciwko Amerykanom przeciwko Rosji. Tylko… tylko w rękach takich ludzi jak Zełenski, Gabriuk i inne kraje europejskie. Twoja kolej, Gabriuk. A po drugie, po pierwsze zażądaj (jeśli jesteś tak odważny), żeby Ameryka zapłaciła za Japonię, Wietnam, Afganistan, Irak, Jugosławię, Libię, Syrię…
SUKCES DLA KOGO?
To sukces dla Ciebie, Sejmu, rządu… Zapytaj zwykłego obywatela Litwy. Nie będziesz miał gdzie pomóc swoim oczom. Oczywiście – o ile pozostało jeszcze dużo świadomości.
QWX \\\\\ … /////
noW’seda, to powodzenia, ale nie daj sąsiadom i innym głodować tego, co robi „minister” MSZ. ???
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.