Stanowisko : 2022-04-01 14:54
Vladimiro Ivanovo (VŽ) nuotr.
Rząd estoński zatwierdził sankcje narodowe wobec rosyjskiej spółki kapitałowej Yandex, która od 11 kwietnia ma zakaz prowadzenia bezpośredniej lub pośredniej działalności w Estonii.
Komentując taką decyzję premier Kaja Kallas podkreśliła, że została ona podjęta w celu zapewnienia bezpieczeństwa narodowego Estonii.
„Zakaz Yandex jest wyraźnym sygnałem, że w Estonii nie ma miejsca dla firm współpracujących z rosyjskimi służbami specjalnymi”. Zaproponowaliśmy również wprowadzenie ogólnounijnych sankcji wobec Yandex – powiedziała.
Decyzja estońskiego rządu o zmuszenie Yandex do przekazywania gromadzonych danych osobowych rosyjskim służbom specjalnym skłoniła ją do takiego kroku.
„Aby korzystać z usług Yandex, musimy podać wiele danych osobowych, które są przekazywane na serwery firmy w Rosji. Co do zasady dane te mogą być wykorzystywane przez rosyjskie służby specjalne i przywódców politycznych” – powiedział Andres Suttas, minister przedsiębiorczości. i technologii informacyjnej.
Estońska policja bezpieczeństwa i Inspektorat Ochrony Danych ostrzegały już przed takim zagrożeniem.
VŽ przypomina, że decyzje o delegalizacji Yandex Go zostały już podjęte przez Łotwę w tym miesiącu. Litwa wznowiła również zawieszenie Yandexa po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę – przeczytaj więcej o działalności tej rosyjskiej firmy w Wilnie.
Powielanie informacji agencji informacyjnej BNS w mediach i na stronach internetowych bez pisemnej zgody UAB BNS jest zabronione.
Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują – poinformujemy Cię osobistym biuletynem, gdy tylko zostaną wymienione w „Verslo žinios”, „Sodra”, Centrum Rejestracji itp. źródła.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.