Kierownictwo SPD wzywa byłego kanclerza Gerharda Schrödera do rezygnacji z pracy w rosyjskim biznesie. „Rosnieft’ i Gazprom są teraz infrastrukturą dla krwawej wojny agresywnej”, współprzewodnicząca SPD Saskia Esken napisała w weekend na Twitterze, odnosząc się do mandatów rady nadzorczej Schrödera. „Swoimi mandatami Gerhard Schröder szkodzi reputacji Niemiec i socjaldemokracji. Stosunki z podżegaczem wojennym są nie do pogodzenia z rolą byłego kanclerza”.
[Alle aktuellen Nachrichten zum russischen Angriff auf die Ukraine bekommen Sie mit der Tagesspiegel-App live auf ihr Handy. Hier für Apple- und Android-Geräte herunterladen]
Współszef SPD, Lars Klingbeil, złożył podobne oświadczenie. „Bez wątpienia” oczekuje, że Schröder zrezygnuje z kontaktów biznesowych z rosyjskimi przywódcami, napisał na Facebooku. „Gerhard Schröder musi zakończyć swoje zaangażowanie w rosyjskich spółkach energetycznych i tym samym wesprzeć wysiłki rządu federalnego” – napisał na Twitterze premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego i wiceprzewodniczący SPD Manuela Schwesig (SPD). Schwesig jest jednym z najgłośniejszych zwolenników gazociągu Nord Stream 2 na Morzu Bałtyckim.
Lewe skrzydło SPD uważa nawet odejście Gerharda Schrödera z partii za nieuniknione były kanclerz nie zrezygnował ze stanowiska w rosyjskich spółkach energetycznych z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę. „Więc sprecyzował swoje priorytety i powinien dobrowolnie wyrzec się członkostwa w partii”, powiedział Lino Leudesdorff, przewodniczący Forum Lewicy Demokratycznej (DL), „Handelsblatt”.
Sam Schröder oskarżył Rosję o wojnę, ale nie zapowiedział dalszych działań. Zasiada w organach wykonawczych operatora gazociągów Nord Stream i rosyjskiego koncernu energetycznego Rosnieft. Ponadto polityk SPD ma wkrótce wejść do rady nadzorczej rosyjskiego giganta energetycznego Gazpromu. (Reuters)
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.