W niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nieoczekiwanie zwrócił się do Nagród Grammy i zaapelował o wsparcie kraju, prosząc jednocześnie najbardziej wpływowych artystów o „wypełnienie ciszy” spowodowanej wojną swoją muzyką.
Wcześniej nagrane ogłoszenie Zełenskiego zostało wyemitowane przed występem wokalisty Johna Legenda, podczas którego wykonał piosenkę „Free” z ukraińską piosenkarką Miką Newton, muzyk Siuzanną Iglidan i poetką Liuba Jakimčuk.
„Co jest przeciwieństwem muzyki? Milczenie zniszczonych miast i rzeź ludzi – powiedział W. Zełenskis. – Nasi muzycy noszą kamizelki kuloodporne zamiast smokingów. Śpiewają dla rannych w szpitalach – nawet po to, by ich nie słyszeć. Ale muzyka nadal wybuchnie. »
„Będziemy bronić naszej wolności życia, miłości i brzmienia” – podkreślił ukraiński przywódca.
„Walczymy w naszym kraju z Rosją, która niesie straszną ciszę ze swoimi bombami. Śmiertelna cisza. Napełnij ciszę swoją muzyką, wypełnij ją dzisiaj, aby opowiedzieć naszą historię” – nalegał V. Zelenskis.
Jego występ na największej amerykańskiej gali rozdania nagród muzycznych został wystawiony pośród rosnącego światowego oburzenia z powodu rzekomych zbrodni wojennych Rosji na Ukrainie. Wściekłość nasiliła się, gdy pod Kijowem odkryto masowe groby i trupy leżące na ulicach.
Zełenski bezpośrednio obwiniał przywództwo Moskwy za tortury i zabójstwa ludności cywilnej.
„Powiedz całą prawdę o wojnie na swoich portalach społecznościowych, w telewizji. Wspomóż nas jak tylko możesz – w jakikolwiek sposób, ale nie po cichu – prezydent zwrócił się do uczestników ceremonii Grammy. „A wtedy nadejdzie pokój”.
„Dla wszystkich naszych miast, zniszczonych wojną – dla Czernihowa, Charkowa, Wołnowacza, Mariupola i innych: to już są legendy, ale marzą o życiu i wolności” – kontynuował Zełenski.
„Bezpłatny, tak jak na scenie Grammy” – dodał.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.