Litewskie Siły Zbrojne: w lutym odnotowano 365 przypadków dezinformacji

Zaplanowano to na 24 lutego. Wojna Rosji z Ukrainą rozpoczęła się w 2006 roku, kiedy kanały i zdolności propagandowe i dezinformacyjne zostały skierowane na Ukrainę, przygotowując środowisko informacyjne do militarnej agresji na suwerenne państwo oraz organizując i przeprowadzając nowe oszustwa przeciwko rosyjskim, ukraińskim i zachodnim społeczeństwom.

Ze względu na intensywność, cykliczność i treść negatywnych działań informacyjnych głównymi celami były NATO, członkostwo Litwy w Sojuszu oraz polityka zagraniczna prowadzona przez nasze państwo. Eskalacja następujących tematów miała na celu oddziaływanie na filary bezpieczeństwa o strategicznym znaczeniu dla Litwy: 1) obronność państwa; 2) odporność państwa i społeczeństwa; oraz 3) interesy Republiki Litewskiej zgodnie z międzynarodowym systemem bezpieczeństwa.

Luty. eskalacja tematów obronnych znacznie wzrosła. To było ponad 65 proc. całkowity przepływ wrogiej działalności informacyjnej. Do wybuchu wojny 24 lutego. Najwyższe kierownictwo Rosji celowo podsycało napięcia między Rosją a Zachodem. Dominuje fałszywa narracja, że ​​NATO podżega i zbroi Ukrainę do wojny z Rosją. Gwarancje bezpieczeństwa Sojuszu były spekulowane we wrogim środowisku informacyjnym, a celem było zastraszenie społeczeństwa litewskiego, by uwierzyło, że „pojednanie będzie katastrofą dla państw bałtyckich” w Moskwie i Waszyngtonie.

W dniach 1-18 lutego aktywnie rozpowszechniano też wrogą narrację o szybkiej rozbudowie zdolności NATO w regionie bałtyckim. Według źródeł rosyjskich, pod przykrywką niestabilnej sytuacji na Ukrainie, Sojusz militaryzuje Litwę, Łotwę, Estonię i Polskę. Wskazywano, że litewska elita polityczna, która rzekomo prowadzi z Rosją wojnę dyplomatyczną, usiłuje zalegalizować obecność amerykańskiego kontyngentu na terytorium kraju i tym samym ominąć Konstytucję, która zakazuje obecności obcych baz wojskowych w Litwa.

Po uznaniu przez Rosję niepodległości tzw. republik ludowych Doniecka i Ługańska oraz zatwierdzeniu przez izbę wyższą rosyjskiego parlamentu użycia wojsk poza granicami kraju, NATO nadal było oskarżane o poważną sytuację bezpieczeństwa międzynarodowego i zagrożenie dla granic Rosji . Mówi się, że chociaż NATO przedstawia się jako sojusz obronny, wykorzystuje byłe „republiki sowieckie” do stopniowego „duszenia” Rosji, która ma zadowolić się bronieniem, a nie atakiem.

24 lutego Rozległa agresja militarna Rosji na suwerenne państwo ukraińskie, którą Putin cynicznie nazwał „operacją specjalną” mającą na celu „demilitaryzację i wynarodowienie” Ukrainy, kontrolowała zawartość mediów. Rosyjski organ informatyczny i medialny Roskomnadzor zażądał, aby rosyjskie media publikowały tylko informacje „zatwierdzone” przez Kreml i blokowały dostęp do niezależnych źródeł. Zabronione jest nazywanie „operacji” atakiem, inwazją lub wypowiedzeniem wojny. Media zostały ukarane grzywną, a Kyjiv został oskarżony o ludobójstwo ludności cywilnej.

25 lutego Wraz z pierwszą aktywacją Sił Odpowiedzi NATO źródła rosyjskie oskarżyły Sojusz o psychologiczny wpływ na społeczność globalną. Błędnie mówiono, że NATO starało się wykorzystać sytuację na Ukrainie jako pretekst do wzmocnienia i rozszerzenia swoich sił na wschodniej flance.

Jednomyślne nałożenie sankcji na Rosję przez Zachód – USA i UE – nasiliło napływ fałszywych wiadomości i dezinformacji w kontrolowanych przez Kreml mediach. Krążyły manipulacyjne i wprowadzające w błąd raporty, że Zachód otwarcie ogłosił „gospodarczą wojnę unicestwienia” Rosji i próbuje „okraść” rosyjski bank centralny. Ma to być „bezpośredni atak z Rosji”.

Ponadto wrogie publikacje i akty zastraszania miały na celu złamanie woli obrony obywateli Ukrainy, Polski i Bałtyku. Mówiono, że parasol NATO nie gwarantuje bezpieczeństwa żadnemu członkowi Sojuszu – obietnice Zachodu i podpisane porozumienia nie są warte „jednego dolara”. A kraje Europy Wschodniej, które uważają, że są, w przeciwieństwie do Kijowa, pełnoprawnymi członkami NATO, „będą w nadchodzących latach bardzo i niemile zaskoczone”. Sarkastycznie twierdzono, że NATO ucieknie z krajów bałtyckich, gdy amerykańscy dyplomaci „uciekają” z Ukrainy. Napisano, że kraje bałtyckie szybko przodują na Ukrainie, a ich przyszłość to los świętej ofiary w imię światowej dominacji Stanów Zjednoczonych i zniszczenia Rosji.

Wrogie informacje były rozpowszechniane celowo w celu wywołania strachu wśród obywateli Litwy, obawy przed ewentualną groźbą wojny, wzbudzenia nieufności wobec decyzji litewskich przywódców politycznych i wojskowych, podważenia zdolności armii litewskiej, wzbudzenia niezadowolenia z ich państwa i oszukiwać.

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *