Konflikt na Ukrainie: negocjacje trwają

Zniszczony teatr w Maiupolu

Szczególnie problematyczna jest sytuacja wokół ukraińskiego miasta Mariupol.

(Zdjęcie: AP)

Düsseldorf Francuski wymiar sprawiedliwości wszczął śledztwo przeciwko nieznanym osobom podejrzanym o zbrodnie wojenne na Ukrainie. Trzy rozpoczęte we wtorek procedury dotyczą działań, które zostałyby skierowane przeciwko obywatelom francuskim.

Odpowiedzialny prokurator ds. zwalczania terroryzmu w Paryżu powiedział, że były to w szczególności ataki psychologiczne, celowe ataki na niezaangażowanych cywilów, konfiskata ważnego mienia lub niszczenie i konfiskata mienia cywilnego. Do incydentów podobno doszło w Mariupolu, Hostomelu i Czernihowie.
Po śmierci francusko-irlandzkiego dziennikarza na Ukrainie francuski wymiar sprawiedliwości zaczął badać zbrodnie wojenne. Francja może prowadzić dochodzenia w sprawie zbrodni wojennych za granicą tylko wtedy, gdy zostały one popełnione przez obywatela lub osobę mającą główne miejsce zamieszkania we Francji, lub jeżeli były one skierowane przeciwko obywatelowi francuskiemu.

ONZ chce też, aby jej eksperci ds. praw człowieka zbadali sprawę zabójstwa kilkuset cywilów w ukraińskim mieście Bucha. Poinformowała o tym we wtorek rzeczniczka biura ONZ ds. praw człowieka w Genewie.

Zespół biur ONZ zatrudniający około 50 pracowników znajduje się obecnie w Użgorodzie na zachodniej Ukrainie, około 800 kilometrów od stolicy Kijowa i przedmieścia Bucza. Nie podano daty.

Najlepsze prace dnia

Znajdź najlepszą pracę teraz i
zostać powiadomiony e-mailem.

Ukraina i kraje zachodnie oskarżają rosyjskich żołnierzy m.in. o popełnianie okrucieństw wobec ludności cywilnej na przedmieściach Kijowa Bucza. Rosja to odrzuca. Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział o przedstawionych dowodach dotyczących rzekomych zbrodni: „Zostały sfabrykowane za duże pieniądze”.

Przemówienie Wołodymyra Zełenskiego

Dziś rano w telewizyjnym wystąpieniu Zełenski powiedział, że jego kraj potrzebuje gwarancji bezpieczeństwa, ponieważ Rosja może wrócić za dwa lata.


(zdjęcie: dpa)

Komercyjny operator satelitarny Maxar Technologies zaprezentował zdjęcia, które rzekomo przedstawiały ciała podczas rosyjskiej okupacji. W e-mailu do agencji prasowej Reuters firma poinformowała, że ​​pokazała, iż zmarli leżą na ulicach od tygodni. Reporterzy Reutera w Bucha zobaczyli kilka ciał, które wydawały się zostać postrzelone z bliskiej odległości. Nie udało się ustalić, kto był odpowiedzialny za morderstwa.

Później tego samego dnia Rada Bezpieczeństwa ONZ miała zająć się ciągłymi zarzutami o zbrodnie wojenne popełnione przez rosyjskich żołnierzy. Oczekuje się, że będzie w to zaangażowany prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Według doniesień prasowych rządy Ukrainy i Rosji kontynuują negocjacje. Negocjacje odbywają się zatem za pośrednictwem łącza wideo. Agencja informacyjna Interfax odniosła się do rosyjskiego MSZ.

Inne niedawne historie wojenne:

Tymczasem Kreml zapowiedział, że spotkanie na szczycie prezydentów Zełenskiego i Władimira Putina odbędzie się tylko pod warunkiem wcześniejszego wynegocjowania porozumienia między obydwoma krajami. Selenski sceptycznie podchodzi do szans na bezpośrednie rozmowy. Nie ma jednak alternatywy dla negocjacji. Według rzecznika UE, Selenski chce jeszcze w tym tygodniu spotkać się w Kijowie z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i szefem polityki zagranicznej UE Josepem Borrellem. Ukrainę odwiedzi również kanclerz Austrii Karl Nehammer.

Kontenerowiec w porcie

Zabroniony ma być również eksport z Rosji półprzewodników, zaawansowanych technologicznie maszyn, niektórych technologii gazu płynnego i innego sprzętu.


(zdjęcie: dpa)

Dziś rano w telewizyjnym przemówieniu Zełenski powiedział, że jego kraj potrzebuje gwarancji bezpieczeństwa, ponieważ Rosja może wrócić za dwa lata. Zapowiedział, że w nadchodzącej dekadzie Ukraina stanie się rodzajem „wielkiego Izraela”, którego priorytetem będzie obrona.

Komisja Europejska chce embarga na węgiel i chemikalia z Rosji

Komisja Europejska najwyraźniej proponuje ostrzejsze sankcje wobec Rosji, które powinny obejmować również embargo na import węgla. Agencja informacyjna Reuters dowiedziała się we wtorek od osoby zaznajomionej ze sprawą. Bloomberg potwierdza również nowe sankcje.

Ponadto we wtorek należy zakazać importu drewna, cementu, gumy, chemikaliów i luksusowej żywności, takiej jak kawior i alkohole, takie jak wódka. Obejmuje to łączną wartość pięciu miliardów euro rocznie.

cywile w Mariupolu

Mimo to Ukraina ponownie ogłosiła, że ​​we wtorek utworzy łącznie siedem korytarzy ewakuacyjnych do ewakuacji ludności cywilnej.


(Zdjęcie: Reuters)

Rosyjskie ciężarówki i statki również nie powinny być dłużej wpuszczane do UE. Należy również odpowiednio zakazać eksportu półprzewodników, zaawansowanych technologicznie maszyn, niektórych technologii gazu płynnego i innego sprzętu. Zakaz eksportu ma wartość dziesięciu miliardów euro.

Sytuacja militarna

Tymczasem wojna nadal koncentrowała się na wschodzie i południu. Kijowski rząd twierdzi, że spodziewa się rozmieszczenia około 60 tysięcy rosyjskich rezerwistów na wschodzie.

Według Zełenskiego sytuacja w oblężonym mieście portowym Mariupol na południu Ukrainy była „bardzo trudna”. Kilka prób ewakuacji ludności cywilnej przez Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża nie powiodło się w ostatnich dniach.

Jednak na ten wtorek Ukraina ponownie ogłosiła utworzenie łącznie siedmiu korytarzy ewakuacyjnych do ewakuacji ludności cywilnej. Jak poinformowała agencja Ukrinform, wicepremier Ukrainy Iryna Wierieszczuk powiedziała, że ​​mieszkańcy oblężonego portowego miasta Mariupol mogą wyjechać tylko prywatnym samochodem.

Zarzuciła też rosyjskim wojskom, że wbrew obietnicom nadal blokują dostęp do Mariupola konwojom z pomocą. Kijów i Moskwa od tygodni oskarżają się nawzajem o sabotowanie ucieczek cywilów.

Według Vereshchuka, pracownicy Czerwonego Krzyża, którzy byli rzekomo przetrzymywani w mieście Manhush na zachód od Mariupola, zostali zwolnieni. Oczekuje się, że we wtorek Czerwony Krzyż podejmie nową próbę doprowadzenia ludzi autobusami do miasta Zaporoża.

Według brytyjskiego Ministerstwa Obrony siły ukraińskie zajęły duże obszary na północy kraju. Rosja została zmuszona do wycofania się z obszarów na północ od Kijowa, powiedział, powołując się na wywiad wojskowy.

Burmistrz Kijowa Witalij Kliczko powiedział, że od inwazji 24 lutego na Ukrainie zginęło prawie 20 000 rosyjskich żołnierzy. Nie przedstawił żadnych dowodów. Dla porównania Stany Zjednoczone straciły około 2500 żołnierzy w trwającej dwie dekady wojnie w Afganistanie, jak wynika z danych Brown University.

Tymczasem Ministerstwo Obrony Ukrainy spodziewa się kolejnych rosyjskich ataków na oblężone miasto Charków na wschodzie Ukrainy. Rosyjskie wojska przygotowywały się do zdobycia miasta, poinformował rzecznik MON Oleksander Motusianyk, poinformował Ukraińska Prawda. Wojska rosyjskie otrzymały również posiłki w innych częściach wschodniej Ukrainy.

Liczba uchodźców w Niemczech rośnie

Od czasu rosyjskiego ataku na Ukrainę około 2,5 mln osób uciekło w bezpieczne miejsce w Polsce. Jednak liczba przybyszów drastycznie spada, podobnie jak w przypadku polskich pograniczników ogłoszone na Twitterze we wtorek. W rezultacie w poniedziałek było 18 500 osób. To spadek o 17% w porównaniu do dnia poprzedniego.

Obecnie nie ma oficjalnych informacji o tym, ilu uchodźców wojennych pozostało w Polsce, a ilu już wyjechało do innych krajów UE. Ukraina – największy kraj Europy pod względem powierzchni – liczyła ponad 44 miliony mieszkańców przed rozpoczęciem rosyjskiego ataku, Polska 38 milionów. Oba państwa łączy granica o długości ponad 500 kilometrów.

Liczba ukraińskich uchodźców w Niemczech również rośnie, ale nie tak szybko jak dwa tygodnie temu. Jak poinformowało we wtorek Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych na Twitterze, od początku wojny z rosyjską agresją 24 lutego policja federalna zarejestrowała łącznie 309 868 uchodźców wojennych – głównie kobiety, dzieci i seniorzy.

W ciągu 24 godzin dodano 3032 nowych przybyszów. Można przypuszczać, że rzeczywista liczba uchodźców jest wyższa, ponieważ nie ma stałych kontroli granicznych, a osoby posiadające ukraińskie paszporty mogą przebywać w UE przez 90 dni bez wizy.
Z wyposażeniem agencji
Nieprzerwany: Wszystkie wydarzenia wojny na Ukrainie w Newsblog

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *