Prezydent Francji Emmanuel Macron odrzucił w środę krytykę polskiego premiera dotyczącą regularnych rozmów z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Premier Polski Mateusz Moravecki powiedział w poniedziałek, że godziny rozmów telefonicznych Macrona z Putinem, którego porównywał do Adolfa Hitlera w sprawie brutalnej wojny z Ukrainą, poszły na marne.
„Te oświadczenia są bezpodstawne i skandaliczne” – powiedział Macron w środę TF1 zapytany o uwagi polskiego premiera, które zagrażały jedności Unii Europejskiej w obliczu sprzeciwu Moskwy wobec Ukrainy.
Macron dodał, że Morawieckis należał do „partii skrajnie prawicowej” i „wspierał” swojego rywala, Marina Le Pena, w wyborach prezydenckich we Francji w tym miesiącu.
Te stwierdzenia są bezpodstawne i oburzające.
„Biorę pełną odpowiedzialność za lata rozmów z prezydentem Rosji w imieniu Francji, aby uniknąć wojny i stworzyć nową architekturę europejskiego pokoju” – powiedział Macron.
„Robię to od początku mojej kadencji” – dodał. – Nigdy nie byłem naiwny, w przeciwieństwie do innych. Nigdy się nie dzieliłem, w przeciwieństwie do innych”.
Wydaje się, że najnowsza linia pana Macrona miała na celu bliskie związki pana Le Pena z Rosją. Prezydent wielokrotnie zwracał uwagę, że ten ekstremistyczny polityk wziął pożyczkę od fali Rosji, za którą nadal płaci jego partia Zgromadzenie Narodowe (RN).
Ostatnio pani Le Pen próbowała zdystansować się od Moskwy, gdzie ostatnio odwiedziła Moskwę w 2017 roku, przed poprzednimi wyborami prezydenckimi, i spotkała się z Putinem.
Skrajnie prawicowy przywódca Francji wezwał UE do zniesienia sankcji nałożonych na Rosję po aneksji Krymu przez Moskwę w 2014 roku, a wcześniej powiedział, że podziwia Putina.
Ale teraz, w wywiadzie dla TF1, Le Pen wezwał Francję do odwołania swojego ambasadora z Moskwy po masakrze rosyjskich cywilów przez siły rosyjskie w tętniącym życiem mieście Bucca.
„Jeśli naprawdę istnieją dowody, musimy być bardzo surowi” – powiedziała.
Sondaże pokazują, że Le Pen szybko dogania Macrona pod względem popularności przed pierwszą turą wyborów prezydenckich w najbliższą niedzielę.
Ryzykowna dyplomacja
Rola Macrona w rozmowach dyplomatycznych z Putinem w marcu nieznacznie zwiększyła popularność francuskiego przywódcy, ale od tego czasu ponownie osłabła, ponieważ kampania prezydencka coraz bardziej koncentrowała się na ryzyku inflacyjnym w kraju.
W wywiadzie dla TF1 w środę wieczorem pan Le Pen powtórzył swoją obietnicę obniżenia podatków na paliwo i podstawową żywność, a także powiedział, że zakazuje noszenia muzułmańskich szali we wszystkich miejscach publicznych.
Nacjonalistyczna eurosceptyczka powiedziała też, że gdyby została prezydentem, nie zaakceptowałaby flagi UE na swoim oficjalnym portrecie, ponieważ „moim zadaniem nie jest bycie liderem regionu europejskiego”.
Przemawiając w poniedziałek, Morawieckis skrytykował kilku europejskich przywódców, w tym Macrona.
– Ile razy negocjowałeś z Putinem i co dostałeś? – zapytał, zwracając się do francuskiego przywódcy. – Nie rozmawiamy ani nie negocjujemy z przestępcami. Z przestępcami trzeba walczyć.
„Właśnie wtedy do nas dotarło. Czy negocjowałbyś z Hitlerem, Stalinem, Pol Potem?”, kontynuował polski przywódca.
Morawiecki wezwał także do przedłużenia zachodnich sankcji wobec Rosji i porównał Putina do byłych dyktatorów.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.