Wybory prezydenckie na pasku: prognozy: Macron po raz pierwszy wyraźnie pokonuje Le Pen – druga tura za dwa tygodnie
Emmanuel Macron wygrał na punkty w pierwszej turze wyborów prezydenckich we Francji. O ponad cztery punkty procentowe wyprzedził swojego głównego rywala, Marine Le Pen.Teraz prawicowy nacjonalista rywalizuje z nim w drugiej rundzie. Wszystkie zmiany w aktualnościach.
- Macron 27,6%, Le Pen 23,0%, Mélenchon 22,2%
- Druga tura wyborów za dwa tygodnie (24 kwietnia)
- W sondażach Macron i Le Pen stoczą wtedy zacięty pojedynek
Najnowsza prognoza: wyścig między Le Pen i Mélenchon znów będzie zacięty
22:47: Mogło się ponownie zaostrzyć w wyścigu o drugiego zawodnika w drugiej rundzie. Najnowsza prognoza plasuje Marine Le Pen na poziomie 23,0%. Lewy Jean-Luc Mélenchon ma 22,2%. Najlepszy z nich spotka się w drugiej rundzie z Macronem.
Sondaż stawia Macrona przed Le Pen w drugiej rundzie
22:20: Według sondażu, prezydent Francji Emmanuel Macron jest prawdopodobnym zwycięzcą drugiej rundy w starciu ze swoją prawicową rywalką Marine Le Pen. Według danych słynnego instytutu badawczego Ipsos-Sopra Steria, 24 kwietnia Macron mógł uzyskać 54% głosów, jak podał kanał franceinfo w niedzielę wieczorem. Macron i Le Pen zakwalifikowali się do drugiej rundy w pierwszej rundzie.
Mélenchon, trzeci, przygotowuje się do drugiej rundy przeciwko Le Pen
21:21: Lewicowy Jean-Luc Mélenchon, po wyeliminowaniu z wyborów prezydenckich we Francji, wypowiedział się wprost przed swoimi zwolennikami przeciwko wyborowi prawicowej Marine Le Pen w drugiej turze. „Nie wolno nam oddać ani jednego głosu na Madame Le Pen”, zapowiedział w niedzielę wieczorem swoim zwolennikom. Le Pen zmierzy się z urzędującym liberalnym prezydentem Emmanuelem Macronem w ostatniej turze wyborów za dwa tygodnie.
– Znam twój gniew – powiedział Mélenchon. „Nie ryzykuj popełnienia nieodwracalnych błędów”. Mélenchon, który zajął trzecie miejsce ze zdrowymi 20% i tym samym stracił miejsce w drugiej rundzie, wezwał również ludzi do kontynuowania: „Dopóki trwa życie, walka trwa”.
Fallen Conservatives Pécresse zaleca głosowanie na Macron
20:37: Konserwatywna kandydatka Valérie Pécresse, która przegrała w pierwszej turze francuskich wyborów prezydenckich, pilnie wezwała do wyboru Emmanuela Macrona. Gdyby do władzy doszła jego rywalka w drugiej turze, prawicowa Marine Le Pen, miałoby to „katastrofalne konsekwencje dla kraju i przyszłych pokoleń”, powiedział Pécresse w niedzielę wieczorem w Paryżu. Francja zostałaby wtedy wyrzucona ze sceny europejskiej i międzynarodowej, powiedział 54-letni kandydat Republikanów, który miał przekroczyć tylko około pięciu procent.
„Rezultatem jest osobiste i zbiorowe rozczarowanie. Biorę osobistą odpowiedzialność za tę porażkę – powiedziała Pécresse. Musiała walczyć na dwóch frontach, z jednej strony w obozie wyborczym prezydenta Macrona, az drugiej w skrajnej prawicy. Pożyteczny głos na kandydata z szansą na sukces.
Socjalista Hidalgo zagłosuje na Macrona
20:20: Pierwszy kandydat kandydatów na prezydenta staje po stronie ustępujących: „W obliczu skrajnej prawicy stojącej u bram władzy głosujemy przeciwko Marine Le Pen, głosując na Emmanuela Macrona” – oświadczyła we francuskiej telewizji socjalistka Anne Hidalgo. Otrzymała 2,1% głosów.
Macron po raz pierwszy wyraźnie pokonuje Le Pen – druga runda za dwa tygodnie
20:00: Oto pierwsze liczby. Obecny prezydent Emmanuel Macron ma 28,5%, znacznie wyprzedzając prawicową nacjonalistkę Marine Le Pen z 23,6%. Lewicowy Jean-Luc Mélenchon uzyskuje 20,3% głosów. Macron i Le Pen przejdą zatem do drugiej tury za dwa tygodnie.
Na przyjęciu wyborczym Macrons En Marche rozległo się wiele wiwatów. Impreza Marine Le Pen jest stosunkowo cicha. Najwyraźniej liczyli tam na jeszcze lepszy wynik.
Zbliżają się pierwsze seanse
7:30 wieczorem.: Pierwsze prognozy dotyczące wyborów prezydenckich we Francji spodziewane są około godziny 20:00. W sondażach exit poll francuskiej gazety La Libre Macron i Le Pen są zbliżone: 25,2% dla prezydenta i 24% dla kandydata RN. Instytut sondażowy widzi Le Pen tuż przed pierwszymi obliczeniami. Napięcie wzrasta.
Frekwencja wyborcza jest nieco niższa niż w 2017 r.
17:24: Do godziny 17:00 zagłosowało prawie dwie trzecie zarejestrowanych wyborców. Na poziomie 65,0% frekwencja była początkowo nieco niższa niż 69,42 w tym samym czasie w pierwszym głosowaniu w 2017 r., zapowiedzianym przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Paryżu. Do godziny 17:00 w 2007 r. prawie trzy czwarte zarejestrowanych wyborców głosowało (73,63%). Przy historycznie niskiej frekwencji wyborczej w 2002 r. wartość popołudniowa wyniosła zaledwie 58,45%.
Para Macronów głosowała
1 po południu.: Prezydent Francji Emmanuel Macron oddał swój głos w pierwszej turze wyborów prezydenckich we Francji. 44-latek głosował w niedzielne popołudnie wraz z żoną Brigitte w północno-francuskim kurorcie Le Touquet-Paris-Plage. Wielu zwolenników przywitało Macrona na miejscu w lokalu wyborczym. Trzy kabiny do głosowania miały zasłony w kolorach francuskiej flagi, niebieskim, białym i czerwonym. Macron wybrał środkową kabinę, żona prezydenta poszła do lewej kabiny. W przypadku Macrona wszyscy kandydaci oddali głos.
Tutaj możesz przeczytać wszystko, co musisz wiedzieć o wyborach we Francji
We Francji rozpoczęła się pierwsza tura historycznych wyborów prezydenckich. Zasiedziały Emmanuel Macron chce się bronić na drugą kadencję. Prawicowa nacjonalistka Marine Le Pen jest postrzegana jako najsilniejsza rywalka dla proeuropejskich liberałów.W sondażach prawicowy polityk Macron w ostatnim czasie zbliża się coraz bardziej. Jest prawdopodobne, że w niedzielnym głosowaniu obaj znajdą się w pierwszych rzędach i przejdą do drugiej tury 24 kwietnia.
W niedzielę w południe 25,48% z 48,7 mln zarejestrowanych wyborców głosowało. Frekwencja, której wcześniej spodziewały się instytuty, była w rzeczywistości nieco poniżej porównawczej wartości 28,54% w niedzielę wyborczą w 2017 r., ale także powyżej najniższego poziomu 21, 39% w najgorszej jak dotąd frekwencji w pierwszym runda wyborów prezydenckich w 2002 r. Macron, Le Pen i dziesięciu innych kandydatów głosowało w południe.
Ze względu na różnicę czasu niektóre francuskie terytoria zamorskie, takie jak Karaiby, głosowały w sobotę. W pozostałej części Francji lokale wyborcze zostaną zamknięte najpóźniej o godzinie 20:00 w niedzielę. Następnie czekają na pierwsze ekstrapolacje.
Lewicowy polityk Mélenchon trzeci w sondażach we francuskich wyborach
Lewicowy polityk Jean-Luc Mélenchon również chce zakwalifikować się do ostatecznego głosowania. Wobec wymiernych konsekwencji ekonomicznych wojny na Ukrainie dla ludności francuskiej, zyskał przychylność postulatów społeczno-politycznych. Od tygodni kampania wyborcza skupia się głównie na sile nabywczej Francuzów i koncepcjach przeciw rosnącym cenom. Niedawno Mélenchon zajął trzecie miejsce w sondażach – choć trochę za Macronem i Le Penem.
Bruksela i Berlin również z entuzjazmem i niepokojem czekają na wybory. Zwycięstwo populistycznego Le Pen byłoby szokiem. Pod względem politycznym i gospodarczym Francja jest jednym z najważniejszych partnerów Niemiec. Oś Paryż-Berlin, obecnie w parze z kanclerzem Olafem Scholzem (SPD) i Macronem, jest siłą napędową Unii Europejskiej. W Brukseli 44-letni Macron próbował ostatnio przedstawiać się jako reformator UE. W kryzysie ukraińskim wyróżnił się jako jeden z głównych mediatorów.
Francja może odwrócić się od UE za Le Pen
Jednak eurosceptyczny Le Pen grozi fundamentalną zmianą kursu francuskiego, w którym Europa odgrywałaby jedynie drugorzędną rolę, a Niemcy nie byłyby już partnerem z wyboru. Zamiast tego Francja pod rządami Le Pen będzie bardziej zwracać się do krajów takich jak Węgry czy Polska. Konfrontacje z Brukselą byłyby nieuniknione, a dzięki Le Pen Francja mogłaby przejść od napędzania inicjatyw unijnych do ich spowalniania.
Jeśli Le Pen miałby wygrać, zjednoczony front Europy przeciwko Rosji i koalicji proukraińskiej mógłby być zagrożony w obecnym kryzysie wojennym. Jest to również postrzegane z wielkim niepokojem w Stanach Zjednoczonych. Reklama wyborcza pokazywała 53-latka w spotkaniu z przywódcą Kremla Władimirem Putinem w 2017 roku aż do wybuchu wojny. Jak powiedział kiedyś przyjaciel Putina Le Pen, po zakończeniu wojny Rosja może ponownie stać się partnerem Europy w dającej się przewidzieć przyszłości.
Francja w wyborach podzielona na trzy bloki
Skład przed wyborami przedstawia Francję w trzech blokach. Macron, który jako polityk z centrum chciał złagodzić klasyczny podział między obozami lewicowymi i prawicowymi, teraz ma do czynienia głównie z dwoma kandydatami z marginesu politycznego spektrum.
Główne tradycyjne partie socjalistów i republikanów nie odegrały praktycznie żadnej roli w kampanii wyborczej. Zmierzasz do silnej porażki wyborczej. Socjaliści grożą nawet, że zostaną wyprzedzeni przez komunistów.
Tymczasem Le Pen z National Rally, od dawna postrzegany jako prawicowy ekstremista, próbował przyjąć bardziej umiarkowane podejście i pozycjonował się jako realna alternatywa dla skrajnie prawicowego nowicjusza politycznego Érica Zemmoura.
Prezydent Francji jest wybierany na pięć lat. Ma znaczący wpływ na politykę kraju i często odgrywa ważniejszą rolę niż mianowany przez niego premier i szef rządu.
Więcej najświeższych wiadomości dla Ciebie:
Prawie dwa tygodnie przed Wielkanocą Ferrero w Niemczech musi wycofać niektóre partie swoich różnych produktów dla dzieci. Tło: możliwy związek z epidemią salmonelli. Obecnie jest jeszcze sześć produktów.
W środę policja aresztowała kierowcę rozpędzonej ciężarówki na A3 w pobliżu Hösbach w dystrykcie Aschaffenburg. Mężczyzna kilka razy jechał zdecydowanie za szybko. Teraz grozi mu ciężka grzywna.
Nowy problem dla federalnej minister ds. rodziny Anne Spiegel z Partii Zielonych. Pełniąc rolę ministra środowiska Nadrenii-Palatynatu, podobno wyjechała z rodziną na cztery tygodnie kilka dni po katastrofie powodziowej.
Scholz: „Ustaw pozycję wojskową, aby nikt nie odważył się nas tak zaatakować”
dpa