Potencjalne milionowe oszustwo niemieckich klinik z ryczałtowymi świadczeniami dociera do polityków. Jak donosi Berliner Zeitung, grupa prawników, prokuratorów i sędzia wniosła oskarżenie przeciwko dwóm dużym niemieckim szpitalom w regionie Saary. Rząd landu ogłasza teraz: „Prokuratura Saarbrücken wszczęła postępowanie przygotowawcze w sprawie podejrzenia o oszustwo, skierowane przeciwko nieznanym osobom. » Zbliżyło się zdrowie, kobiety i rodzina. Wynika to z odpowiedzi Ministerstwa Zdrowia na przesłuchanie w parlamencie. pytanie lewicowej posłanki Astrid Schramm (Wydrukowano 16/1926 (16/1898).
Ministerstwo Zdrowia poinformowało również, że w ramach rekompensaty finansowej za bezpłatne lub dodatkowe łóżka szpitalne podczas pandemii korony kliniki w Kraju Saary otrzymały do połowy 2021 r. łącznie około 245 mln euro. Przynajmniej część z bezpłatnych odszkodowań za łóżka intensywnej opieki wliczone w całość została wypłacona niesłusznie – są o tym przekonani prawnicy, którzy złożyli skargę karną.
Początkowo kliniki otrzymywały 50 000 euro za łóżko na dodatkowe łóżka do intensywnej terapii z opcją wentylacji. Pod koniec listopada 2020 r. system przeszedł następnie na alokację wolnych przepustowości. Prawnicy: „Z dnia na dzień w Niemczech wycięto tysiące łóżek na oddziale intensywnej terapii. Dopiero dzięki zmniejszeniu liczby zarejestrowanych łóżek intensywnej opieki spełniono warunki finansowania.
Prawnicy kontynuują: „Im niższa bezwzględna liczba łóżek intensywnej opieki, tym szybciej ich obłożenie osiągnie 75%”. Skarga karna „dotycząca ustalania, liczenia i przekazywania danych liczbowych dotyczących łóżek reanimacyjnych”.
Prośba Astrid Schramm stwierdza: „Czy władze stanowe są świadome jakichkolwiek przypadków, w których obecnie wątpliwe jest, czy dodatkowe łóżka do intensywnej terapii z opcjami wentylacji zgłoszone i sfinansowane przez szpitale Saarland rzeczywiście zostały w całości stworzone, lub czy informacje o zajmowaniu i utrzymywaniu bezpłatnej intensywnej opieki? łóżka?” Odpowiedź: „Rząd stanowy nie jest świadomy takich przypadków”.
Nadawca Saarland, którego właścicielem jest ARD, również poinformował o śledztwie. Prokuratura odmówiła komentarza w sprawie SR w poniedziałek. Poproszony w zeszłym tygodniu przez Berliner Zeitung prokurator Dominik Degel po prostu odpowiedział: „Muszę Państwa poinformować, że ze względu na ochronę proceduralną nie można obecnie udzielać żadnych informacji”.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.