Czy Alice Schwarzer rozumie Putina?

Alice Schwarzer wraz z innymi celebrytami wezwała do zaprzestania dostaw broni na Ukrainę. To nie pierwszy raz, kiedy reputacja feministki ucierpiała.

Alice Schwarzer uważana jest za ikonę feminizmu. Jako taka kilkakrotnie ingeruje w aktualny dyskurs polityczny. Teraz zwróciła na siebie uwagę publikacją listu otwartego do Olafa Scholza, w którym wraz z innymi celebrytami pyta że nie należy już dostarczać broni na Ukrainę. Wezwanie do zakazu dostaw ciężkiej broni jest kontrowersyjne i wywołało duży sprzeciw. Jednak list pasuje do Alice Schwarzer. Liczy się dla niej nie to, co myślą inni ludzie, ale to, co ona sama myśli. Mimo to ich stanowisko w sprawie Władimira Putina jest co najmniej wątpliwe.

Alice Schwarzer urodziła się 3 grudnia 1942 roku w Wuppertalu. Jako nieślubne dziecko dorastała z dziadkami. Po latach szkolnych następuje praktyka handlowa. Schwarzer rozpoczął swoją karierę jako dziennikarz w 1966 roku od stażu w Düsseldorfer Nachrichten.

Seria zdjęć z 69 obrazami

Pobyt szkoleniowy w Paryżu

Po pobycie tam w 1964 i 1965, Schwarzer wrócił do Paryża w 1969 jako korespondent. Jej pobyt tam będzie dla niej formujący. Zaprzyjaźniła się z francuską pisarką, filozofką i feministką Simone de Beauvoir oraz filozofem i publicystą Jean-Paulem Sartre’em. Również we Francji należała do jednej z pierwszych feministycznych grup francuskiego ruchu kobiecego, MLF.

Jean-Paul Sartre i Simone de Beauvoir, wczesne lata 70.: Alice Schwarzer zaprzyjaźnia się z egzystencjalistami w Paryżu. (Źródło: Reg Lancaster/Express/Getty Images)

Publikacja we francuskim tygodniku „Le Nouvel Observateur” wzbudziła szczególne emocje: w sumie 343 kobiety, w tym celebrytki, takie jak de Beauvoir i aktorka Catherine Deneuve, powiedziały, że dokonały aborcji. Zwracają uwagę na niebezpieczeństwa, z jakimi borykają się kobiety, ponieważ aborcja była wówczas jeszcze nielegalna, i wywołują publiczną debatę na temat legalizacji. Sam Schwarzer eksportuje pomysł do Niemiec. 6 czerwca 1971 r. Stern opublikował artykuł z okładki „Mieliśmy aborcję!” wydana z udziałem 374 kobiet. Jesienią 1978 roku ukazała się jej pierwsza książka zatytułowana „Kobiety przeciwko § 218”.

Druga książka ukazała się w 1973 roku. W „Women’s Work – Women’s Liberation” Schwarzer dochodzi do wniosku, że zatrudnienie kobiet jest warunkiem równości. W tym czasie kobiety potrzebowały jeszcze zgody męża na pracę. Jego działalność zawodowa nie może naruszać jego „obowiązków rodzinnych”.

Redaktorka „Emmy” przez 45 lat

Wreszcie 26 stycznia 1977 ukazał się pierwszy numer „Emmy”, której wydawcą i redaktorem naczelnym jest Schwarzer. Latem tego samego roku ruch kobiecy odniósł wielki sukces: 1 lipca wprowadzono nowe prawo o małżeństwie, które stanowiło, że odtąd kobiety nie są już zobowiązane do prowadzenia gospodarstwa domowego, ale że małżonkowie muszą „zorganizować zarządzanie gospodarstwa domowego za obopólną zgodą”. Kobiety uzyskują prawo do pracy, podczas gdy mężczyźni muszą liczyć się z „obowiązkami rodzinnymi”. W tym momencie Schwarzer była już najbardziej znaną postacią ruchu kobiet i feministką numer jeden w Niemczech.

Alice Schwarzer 1977: W tym roku pojawia się po raz pierwszy "Emma".  (Źródło: IMAGO / Sven Simon)Alice Schwarzer 1977: „Emma” pojawia się po raz pierwszy w tym roku. (Źródło: IMAGO / Sven Simon)

Deklaracja własna za uchylanie się od płacenia podatków

Wizerunek Schwarzer jako autorytetu moralnego został zniszczony w 2014 roku. Raport „Spiegel” ujawnił, że złożyła samoocenę za uchylanie się od płacenia podatków. Od lat 80. przechowywała duże sumy pieniędzy na szwajcarskim koncie i nie zgłaszała ich niemieckim organom podatkowym. Dopiero po nasileniu się doniesień medialnych o zakupie płyt CD z podatkiem feministka zgłosiła konto – i musiała zapłacić łącznie około 200 000 euro podatków. Na swoim blogu Schwarzer przyznaje się do obrazy i przeprasza: „Konto było pomyłką. Z całego serca tego żałuję”.

Jednocześnie nazywa raport samoujawniający się „denuncjacją” i uzasadnia swoje działania pogonią polityczną: „Zapłaciłam opodatkowany dochód w Niemczech w czasie, gdy nienawiść do mnie przybierała takie rozmiary, że poważnie pomyślałem: Może powinienem wyjechać za granicę”. Uzasadnienie spotkało się z ostrą krytyką.

„taz” nazywa Schwarzer „prawicową feministką”

Stanowisko Schwarzera wobec islamu, aw szczególności jego wezwanie do zakazu noszenia chusty w miejscach publicznych, takich jak szkoły, wielokrotnie budziło krytykę. Dla nich chusta jest „symbolem, flagą kampanii świętych wojowników”, pisze Schwarzer we wpisie na blogu zatytułowanym „Fałszywa tolerancja”. „Rozpoznajemy ich w walce o chusty: islamistów i ich przyjaciół, w najlepszym razie naiwnych”, komentuje.

Chusta nie jest zwyczajem religijnym ani sprawą prywatną, ale kwestią polityczną. Jest to „flaga krucjaty islamskiej”. Krytyka tego jest w Niemczech odrzucana przez fałszywą tolerancję. W tym kontekście Schwarzer opisuje incydenty sylwestrowe 2015/2016 w Kolonii, podczas których wiele kobiet było molestowanych seksualnie, jako demonstrację politycznej siły islamistów. Chociaż Schwarzer w swoich argumentach zawsze wyraźnie rozróżnia muzułmanów i islamistów, takie stwierdzenia przynoszą mu ostrą krytykę. „Taz” opisuje ją między innymi jako „prawicową feministkę”.

Alice Schwarzer w latach 90.: Opublikowała wiele książek.  (Źródło: IMAGO / teutopress)Alice Schwarzer w latach 90.: Opublikowała wiele książek. (Źródło: IMAGO / teutopress)

W odniesieniu do Rosji i Putina krytykowane stanowisko Schwarzera nie jest bynajmniej nowe. Już po aneksji Krymu w lutym 2014 roku feministka publicznie opowiedziała się po stronie Putina. W poście na blogu zatytułowanym „Dlaczego wciąż rozumiem Putina!” Czarni z otchłani przeciwko zachodniej polityce i mediom.

Skarży się na „bezprecedensowe wypaczenie faktów”. Podczas gdy Putin i Rosja są demonizowani, to Zachód „nieustannie pchał Wschód – i pchał dalej”, pisze. „Wada wrodzona konfliktu ukraińskiego” miała dać Ukrainie wybór między UE a Rosją. „Ponieważ Ukraina jest krajem mostów, pochylającym się w połowie na zachód, w połowie na wschód, i tak właśnie powinno pozostać” – mówi Schwarzer. Zamiast tego kraj znajduje się w decydującej męce, za którą obok Putina odpowiada Zachód.

W artykule Schwarzer opisuje protesty na kijowskim Majdanie w tamtym czasie jako „ekstremalnie mieszane (od jawnego oburzenia po nacjonalistyczny lub faszystowski)”. Zarzuca zachodnim mediom, że „mniej więcej zgadzają się z ich protekcjonalnością wobec Rosji i rozkładem winy – dobry Zachód, zły Wschód”.

Schwarzer 2014: Zachód powinien negocjować z Rosją

Odzwierciedla to również argumenty, które obrońcy Putina lubią używać w obliczu wojny na Ukrainie: NATO obiecało Rosji w latach 90. nie ekspansję na wschód, a i tak to zrobiło, wywierając na Rosję presję. „Amerykańskie rakiety stacjonują w sąsiednich krajach Polski i Czechach. Gdyby Ukraina stała się członkiem UE, NATO miałoby rację na granicy z Rosją” – powiedział wtedy Schwarzer. Zachód dobrze radzi sobie w negocjacjach z Rosją. „Zamiast sankcji na porządku dziennym byłyby negocjacje, zamiast deklaracji wielkich mocarstw z Waszyngtonu, rozmów telefonicznych między Berlinem i Moskwą na równych prawach” – napisała.

Alice Schwarzer: Publicystka w tym roku skończy 80 lat (Źródło: IMAGO / Marc John)Alice Schwarzer: Publicystka w tym roku skończy 80 lat (Źródło: IMAGO / Marc John)

Po opublikowaniu swojego listu, w którym Schwarzer i inne celebrytki domagają się „kompromisu, na który obie strony mogą się zgodzić”, wzbudza kolejne kontrowersje.

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *