Dla Litwinów – na korzyść
Arūnas Vizickas, szef portalu monitorującego ceny Pricer.lt, był przekonany, że ceny żywności w Polsce rzeczywiście spadną od 1 lutego, a supermarkety mogłyby prawdopodobnie pójść w ślady Niemiec, gdyby nawet doszło do kwestii VAT.
„Mówi się, że supermarkety obniżą ceny, będą wspierać ludzi itp., ale tutaj handlowcy nawet nie próbują ukraść pieniędzy z obniżonego podatku VAT.
W obecnej walce konkurencyjnej w Polsce, jeśli ktoś spróbuje podnieść ceny, zostanie to zauważone i poważnie zaszkodzi reputacji, a także wizerunkowi sieci dystrybucji. Po prostu nie chcą podejmować żadnego ryzyka. „Myślę, że zaczną ogłaszać, że obniżony VAT przekłada się na niższe ceny, choć będzie to trudne w sytuacji, gdy ceny surowców i energii nadal rosną” – zadeklarował.
Według niego Litwini faktycznie będą bardziej skłonni robić zakupy w Polsce od 1 lutego, ale mogą to ograniczać restrykcje pandemiczne.
„Chociaż, o ile wiem, polscy urzędnicy nawet nie zatrzymują się i tęsknią za litewskimi numerami maszyn” – powiedział.
A. Vizickas zwrócił uwagę, że Litwin jadący do Polski zaoszczędzi teraz nie tylko kupując tańszą żywność, ale także tankując tańsze paliwo.
„Cena alkoholu w Polsce jest o połowę niższa. Jeśli mówimy o jedzeniu, to spróbuję zgadnąć, że jeśli ludzie „łapią” towary przez promocje, to mogą zaoszczędzić co najmniej 30%, jeśli porównamy zakupy w litewskich i polskich supermarketach .
Jeśli potrzebujesz lekarstw, możesz też zaoszczędzić około połowę ceny, a Litwini w Polsce będą mogli zaoszczędzić około 10-15% na tańszym paliwie. kwoty ”, – obliczył A. Vizickas.
„W końcu, jeśli spojrzysz na wszystko mądrze, myślę, że Litwini mogliby uratować co najmniej jedną trzecią z nich, a najmądrzejsi – i więcej” – podsumował.
Grupy docelowe muszą być wspierane
Ekonomista prof. Rimantas Rudzkis wypowiadał się w takim posunięciu o sąsiednich Polakach, widząc zarówno plusy, jak i minusy.
„Jako środek tymczasowy złagodzi wzrost cen dla ludzi, a drugą zaletą jest to, że jest to bardzo proste. Zabraliśmy i anulowaliśmy VAT na sześć miesięcy, można to zrobić jednym dotknięciem pióra” powiedział.
Jednak ekonomista powiedział, że widzi minusy takiego posunięcia. Jako pierwszy zwrócił uwagę, że decyzja jest tymczasowa i że inflacja prawdopodobnie wzrośnie po sześciu miesiącach, kiedy świadczenie wygaśnie.
„Drugim argumentem byłoby to, że ceny poszły w górę i jeśli taka decyzja zmniejszy wzrost cen, to zmniejszy go dla całej populacji: zarówno tych, którzy zarabiają dużo pieniędzy, jak i tych, którzy zarabiają mało. zmniejszy się wysokość dochodów budżetowych, co oznacza, że zmniejszy się zdolność państwa do pomocy najbardziej potrzebującym.
Myślę, że najlepszym sposobem nie jest wprowadzenie środków tymczasowych na krótki okres, ale wykorzystanie dostępnych środków w sposób celowy, aby zrekompensować tym, dla których ten skok cen jest najbardziej bolesny, tym, którzy dostrzegają najniższe dochody. Chodzi o zwiększenie wsparcia społecznego, stosowanie różnych świadczeń, ale to już jest bardziej skomplikowane rozwiązanie. Ukierunkowane działania przyniosłyby lepszy wynik” – zasugerował ekonomista.
Povilauskas: ceny spadną o 4%.
Tadas Povilauskas, ekonomista Banku SEB, jest przekonany, że ceny żywności w Polsce spadną po wejściu w życie zmian.
„Nie wiem, czy w innych krajach europejskich będzie taka różnica w stawce VAT na żywność między naszymi sąsiadami, ale myślę, że dla Polski taka decyzja o obniżeniu cen naprawdę się sprawdzi, a ceny 4% będzie zdecydowanie zejść” – powiedział.
Według T. Povilauskasa, polscy politycy obecnie komunikują, że taka decyzja odciąży ludzi, bo to pokryje budżet, ale przypomina, że budżet to pieniądze ludu.
„Wszystko z tego samego kotła, tylko finansowane, można pożyczyć, co Polska zwróci później lub nie” – powiedział.
Ekonomista dodał również więcej wsparcia dla ukierunkowanych środków mających na celu wsparcie osób najbardziej dotkniętych rosnącymi cenami żywności.
„Trzeba ratować i pomagać tym, którzy mają najniższe dochody i są najbardziej wrażliwi na zmiany cen żywności, są to osoby, które otrzymują dochody od państwa, głównie emeryci. <...>
Jeśli chcemy pomóc na Litwie, to tak, emerytury są podnoszone, ale jeśli ceny żywności wzrosną jeszcze bardziej, emeryci mogą nawet dopłacić 50 euro i tym samym pomóc grupie docelowej” – zasugerował.
Walcz z inflacją
Redakcja przypomina, że w Polsce VAT na żywność i nawozy zostanie zniesiony na pół roku od lutego, a stawka VAT na paliwa zostanie obniżona o 23%. do 8 proc. To polskie środki do walki z inflacją.
Szef polskiego rządu wezwał supermarkety i małe sklepy do odpowiedniego obniżenia cen żywności, podkreślając, że bardzo ważne jest, aby to zniesienie VAT, które pozbawi skarb państwa części dochodów, nie stanie się dodatkowym dochodem dla biznes. , powiedział SNB.
Usunięcie VAT z 5% W Polsce spadnie do zera i od 1 lutego będzie obowiązywać przez 6 miesięcy.
Surowo zabrania się wykorzystywania informacji publikowanych przez DELFI na innych stronach internetowych, w mediach lub gdzie indziej, lub rozpowszechniania naszych materiałów w jakiejkolwiek formie bez zgody, a jeśli uzyskano zgodę, DELFI musi być podane jako źródło.
„Zły ewangelista zombie. Bacon maven. Fanatyk alkoholu. Myśliciel chcący. Przedsiębiorca.”