Berlin.
Ukraina potrzebuje pomocy. Jörg Quoos analizuje, co Niemcy muszą zrobić, aby pomóc – i ocalić własną reputację.
„Putinowi nie wolno wygrać wojny”. Była to jasna wiadomość od kanclerza dla szefów rządów i elity biznesu zebranych w Davos. Zdanie, które rodzi również pytanie, jak można w praktyce zapobiec temu celowi rosyjskiego autokraty.
kto tego nie chce? Konieczny wygrywa, niestety musi teraz przeciwdziałać przemocy. Taka jest brutalna logika tej wojny, która jest obecnie głęboko akceptowana w zielonym, niegdyś pacyfistycznym środowisku. Źle zarządzane jednostki Władimira Putina odnoszą obecnie sukces militarny na Ukrainie, gdyż znacznie przewyższają liczebnie Ukraińców. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenskij, który wykorzystuje każdą okazję w bojowej koszuli, ogłasza sukcesy swojego armia pochwała, mówi o obecnej „bardzo, bardzo trudnej” sytuacji.
Zełenskij nie lubi rozmawiać o porażkach. Można więc bezpiecznie założyć, że jego analiza jest rażącym niedopowiedzeniem. Każdy, kto teraz chce, aby sukcesy militarne Rosji nie były trwałe, musi to zrobić. Ukraina więc znoś szybko.
Niemcy: „ślimaki” zamiast gepardów
Olaf Scholz został zaatakowany za niechęć do udzielania pomocy wojskowej dla Ukraina już bardzo skarcił. Jednak jego obawy i przyczyny panującej ostrożności należy traktować poważnie. Tylko Niemcy nigdy nie powinni odpuszczać w działaniach decydujących o wojnie i pokoju. Ale Scholz nie może popełnić błędu nie dotrzymania tego, co zostało publicznie obiecane. Albo że obiecana pomoc nadchodzi za późno. przeczytaj też: Tak cierpią psy w horrorze wojny ukraińskiej
Duży krok, który rząd federalny ośmielił się wesprzeć teraz grozi, że będzie wyglądać malutko, jeśli obiecana broń nie dotrze. Rozczarowanie w Kijowie – ale także w Polsce – jest ogromne, bo ani jedna z zapowiadanych ciężkich broni nie jest w drodze. Ukraińscy żołnierze najpierw naciskają na ławkę niemieckiej szkoły artylerii przed odlotem Panzerhaubitze 2000. A obiecane Gepardy, od dawna na emeryturze i do 40 lat, wciąż gniją. Nie ma nawet amunicji do tych mobilnych czołgów przeciwlotniczych.
W kręgach dyplomatycznych w Kijowie czołgi są już nazywane „ślimakami” zamiast gepardów i obawiają się, że nie będą już używane w Stanach Zjednoczonych Ukraina moze przyjsc. Byłoby to złe dla zaatakowanych Ukraińców i złe dla reputacji Niemiec.
Ukraina. Rząd federalny powinien szybciej wdrożyć pomoc
ten rząd federalny powinien zatem szybciej wdrożyć obiecaną pomoc lub dostarczyć inny, łatwiej dostępny sprzęt. Bo nawet w Moskwie można dokładnie zobaczyć, co tak naprawdę dzieje się między Berlinem a Kijowem. Nie bez powodu Frytki serowe ponownie ostrzegł przed dostawami broni w rozmowie telefonicznej z Olafem Scholzem i Emmanuelem Macronem. Prezydent Rosji odczuwa miękką flankę Niemiec i nie może zamieniać powolności dostaw w przewagę militarną. Ostatnią rzeczą, która imponuje Władimirowi Putinowi, jest jego brak determinacji.
Polacy, którzy zostali trafieni przez rosyjskie rakiety kilka kilometrów od granicy państwowej, również są gorzko zawiedzeni. Masz własne urządzenie Ukraina dostarczył i liczył na wymianę broni z niemieckim sąsiadem. „Niedostępne”, określa rząd federalny, polski sąsiad jest uważany za zbyt wyrafinowanego pod względem militarnym. Nikt nie wydaje się być zainteresowany tym, jak szybko rozwiązać spór. Tutaj również dobrze byłoby, gdyby kanclerz interweniował. Nie powinno być wątpliwości co do wiarygodności Niemiec.
Kryzys ukraiński – wszystkie wiadomości o konflikcie
Wojna ukraińska – tło i wyjaśnienia konfliktu
Więcej artykułów z tej kategorii znajdziesz tutaj: Polityka
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.