Niemniej jednak nagłówki pojawiły się w ekstremalnych wartościach i wybuchła debata na temat upałów, pogody i klimatu, co można prześledzić w różnych postach na Twitterze. Ujawniają one coś na temat strategii stosowanych w celu zminimalizowania upałów i zmian klimatycznych.
„Zanim było gorąco, wtedy nazywano go „lato”. – „I tak nie będzie tak gorąco.” Próby zaprzeczania zmianom klimatu i wynikające z nich większe prawdopodobieństwo wystąpienia ekstremalnych warunków pogodowych oscylują między tymi biegunami. #Fact Fox wyjaśnia w tym artykule, czym jest ekstremalna pogoda.
Fakty klimatyczne: więcej ekstremów, więcej fal upałów, więcej susz
Niemiecka Służba Meteorologiczna i Kongres Pogodowy w Hamburgu podsumowują trzy kluczowe fakty dotyczące zmian klimatycznych w raporcie:
1. Globalne ocieplenie zwiększa prawdopodobieństwo za występowanie pewnych ekstremów – takich jak fale upałów i ekstremalne opady lub susze
2. Wzrost fal upałów jest niewątpliwie konsekwencją globalnego ocieplenia.
3. Wzrosła częstotliwość okresów suszy.
Ale to właśnie te fakty często próbują zdyskredytować osoby zaprzeczające zmianom klimatu.
Strategia nr 1: Oskarżenie o histerię i zbieranie wiśni
Jedną z najczęściej stosowanych strategii trywializacji i dezinformacji jest przedstawianie odniesienia do opresyjnego ciepła w kontekście zmian klimatycznych jako przesady lub histerii. Taki fałszywe argumenty podążaj za wzorcem. Więc jeśli ktoś umieści fale upałów lub ekstremalne upały w kontekście zmian klimatycznych, jest to negowane i temperatury są po prostu redukowane do „lata”:
„Brakuje nam nieco poniżej 30 stopni do 42 stopni. Tutaj jesteśmy bliżej #mrozu na ziemi niż #letniej pogody. Na Zugspitze tak wyobrażamy sobie, że latem pada śnieg. A jeśli jest ponad 30 stopni, to też bez zmian klimatu, tylko #lato” – napisał jeden z użytkowników.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.