Jak rządy mogą walczyć z następną możliwą pandemią? Aby być przygotowanym, ministrowie zdrowia krajów G7 w Berlinie najwyraźniej powtórzyli sytuację kryzysową – z fikcyjną chorobą.
Ministrowie zdrowia z siedmiu głównych krajów uprzemysłowionych (G7) omówią w Berlinie walkę z globalnymi kryzysami zdrowotnymi od czwartku. Przyszłe pandemie powinny być rozpoznawane szybciej i ściślej skoordynowane, wyjaśnił z góry jako gospodarz federalny minister zdrowia Karl Lauterbach (SPD).
Według „Bilda” ministrowie chcą rozegrać konkretny scenariusz. Celem jest symulacja pandemii ospy prawdziwej przenoszonej na człowieka przez ukąszenie lamparta. Uważa się, że wirus szybko rozprzestrzenił się w 21 krajach o wysokiej śmiertelności i wielu zarażonych osobach w szpitalach. W przeciwieństwie na przykład do pandemii koronowej, szczególnie duża liczba młodych ludzi zostałaby dotknięta chorobą. Podczas symulacji ministrowie zdrowia mają omówić „skoordynowaną reakcję” krajów G7.
Niemcy z prezydencją G7
Kolejnym tematem dwudniowego spotkania będzie wzrost problemów zdrowotnych spowodowanych zmianami klimatycznymi. Ponadto trwa silniejsza walka z opornością na antybiotyki, to znaczy, że antybiotyki nie są już skuteczne w leczeniu.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.