Pomimo utrzymujących się podejrzeń o fałszywe informacje biograficzne AfD chce pozostać przy swoim kandydatu w przyszłorocznych wyborach europejskich i nie przeprowadzać nowych wyborów. Ogłosili to obaj przywódcy partii Alice Weidel i Tino Chrupalla. Komisja Najwyższa AfD omawiała tę kwestię w poniedziałkowy wieczór. Odpowiednie środki zostaną omówione w nadchodzących dniach.
Pomimo podejrzeń, że dwóch kandydatów złożyło fałszywe oświadczenia w biografiach, AfD chce trzymać się swojej listy kandydatów w wyborach europejskich. Poinformowali o tym na prośbę niemieckiej agencji prasowej obaj liderzy partii Alice Weidel i Tino Chrupalla. Powtórzenie konferencji partii nie jest zalecane, konieczne ani proporcjonalne i zostanie wykluczone przez Federalną Radę Wykonawczą „w oparciu o obecną sytuację”.
AfD potwierdza podejrzenia wobec Khana-Hohlocha i Bausemera
W rezultacie, z wyjątkiem dwóch znanych przypadków, wszystkie przedstawione dokumenty dowodzą, że informacje przekazane na spotkaniu konstelacji w Magdeburgu na temat kwalifikacji zawodowych i akademickich są zgodne z prawdą – stwierdzili Weidel i Chrupalla.
Stwierdza się jednak również, że potwierdziły się znane już rzekome fakty dotyczące obu kandydatów. Są to Mary Khan-Hohloch, która zajmuje 14. miejsce na liście kandydatów w wyborach europejskich i Arno Bausemer z Saksonii-Anhalt, który znajduje się na dziesiątym miejscu. Weidel i Chrupalla wyjaśnili, że wewnętrzne śledztwo wykazało, że w momencie wypowiadania się na temat swojej kandydatury na konferencji Partii Europejskiej obaj „nie mieli żadnych kwalifikacji do pracy ani nauki”.
Bausemer w swojej aplikacji podał m.in., że odbył staż dziennikarski i był dyrektorem zarządzającym średniej wielkości firmy. Z informacji płynących z kręgów zarządczych wynika, że nie potrafił tego udowodnić dokumentami. „Pan Bausemer nie ma żadnych kwalifikacji zawodowych ani akademickich” – stwierdził Chrupalla we wtorek na marginesie spotkania frakcji parlamentarnej AfD.
Składając wniosek, Khan-Hohloch twierdził, że uzyskał dyplom z religioznawstwa i prawa publicznego. Weidel i Chrupalla wyjaśnili wówczas, że nie posiada ona takiego dyplomu – choć Khan-Hohloch był już w stanie przedstawić na to dowód. Według informacji AFP Khan-Hohloch przedstawił świadectwo szkolne, które zostało wydane dopiero we wrześniu tego roku.
W kręgach partyjnych pojawiły się wątpliwości w zarządzie, czy polityk AfD rzeczywiście potrafi udowodnić, że ukończyła studia. Na wtorkowej konferencji prasowej lider partii Chrupalla pozostawił bez odpowiedzi pytanie reportera dotyczące tego, jakie wnioski przedstawił Khan-Hohloch.
Wymagany weryfikowalny dowód
Po doniesieniach mediów o wątpliwościach co do informacji zawartych w życiorysach kandydatów AfD wyznaczyła 35 nominowanym europejskim kandydatom termin na złożenie do 11 września weryfikowalnego dowodu odbytego wykształcenia zawodowego i dyplomów. Federalna Rada Wykonawcza omówi w nadchodzących dniach odpowiednie środki, aby odpowiednio zaradzić zachwianemu zaufaniu w partii, stwierdziła.
więcej na ten temat
Ten temat w porządku obrad:RADIO MDR AKTUELL | 19 września 2023 | 6:00
„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.