Ambasador Litwy we Lwowie odwiedził Kyjiv

Waldemaras Sarapinas, Ambasador Litwy na Ukrainie. Zdjęcie: Judita Grigelyts (V)

Valdemar Sarapin, ambasador Litwy na Ukrainie, wrócił do pracy w Kijowie w czwartek po tym, jak rosyjskie siły opuściły stolicę.

Właśnie przechodziłem przez drzwi ambasady – powiedział BNS dyplomata.

Ostatnio we Lwowie działała Ambasada Litwy, która pracowała na granicy ukraińsko-polskiej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Litwy ogłosiło w tym tygodniu decyzję o odwołaniu ambasadora Kyjiv.

Według ambasadora w Kijowie będą pracować litewscy dyplomaci i kilku innych pracowników. Przed ewakuacją personelu na początku rosyjskiej inwazji latem tego roku pracowało 32 członków misji dyplomatycznej.

Pan Sarapin potwierdził, że Litwa była pierwszym krajem, który bronił swojej ambasady w Kijowie. Mimo wybuchu wojny stolica Ukrainy nie opuściła placówek dyplomatycznych Polski i Stolicy Apostolskiej.

Jestem pierwszy, ale litewski dyplomata powiedział.

Zapowiedział, że pracując w Kijowie będzie dążył do utrzymywania regularnych kontaktów z ukraińskimi urzędnikami, w szczególności przedstawicielami MSZ, MON i parlamentu.

V. Sarapinas powiedział też, że spodziewa się nowej wizyty wysokiego rangą oficera litewskiego.

Na Ukrainie od początku wojny przewodnicząca Sejmu Wiktoria milyt-Nielsen, spraw zagranicznych, strażnicy naukowi, ministrowie zdrowia, parlamentarzyści.

Dla Ukraińców bardzo ważna jest nie tylko pomoc wojskowa, materialna i humanitarna, którą staramy się koordynować, ale także wsparcie polityczne i moralne, zwłaszcza te wizyty na żywo. Ukraińcy nie mogą się doczekać i będą kontynuować – mówi Sarapin.

Według niego, wraz z wycofaniem się sił rosyjskich, Kijów będzie prowadził przeciętne życie.

Minęło jeszcze kilka tygodni, zanim miasto umarło, powiedział dyplomata. Teraz na ulicach są ludzie, samochody i kawiarnie. Życie nadeszło.

Gdy Rosja wycofuje się z północnej Ukrainy, Kijów i Zachód obawiają się nasilenia ataków na południu i wschodzie kraju.


Powielanie informacji BNS w mediach jest zabronione w mediach i na stronach internetowych bez zgody UAB „BNS”.

Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują. źródła.