Rower Donata Queen kończy dziś 33 lata. Zdjęcie: Stasys Zumbis
„Każdego roku, każde urodziny daje trochę pożywienia do nowych przemyśleń na temat siebie, sensu życia. Zastanawiasz się także, jak daleko już osiągnąłeś swoje cele, co chciałbyś robić w przyszłości. Tak więc ostatnie myśli są już nadchodzi – powiedział z uśmiechem.
D.Karalienė. – Chociaż w rzeczywistości urodziny nie mają znaczenia. Nie lubię hucznie świętować. Dlatego też mam nadzieję na spokojne i wygodne urodziny w tym roku.”
Zapytana o plany na ten dzień, wioślarz odpowiedział, że jej mąż, John. Para powiedziała mu, żeby zostawił rocznicowe przygotowania i nie wtrącał się: „Więc wszystkie niespodzianki i wszystkie plany zależą od niego. Chociaż już ustaliliśmy, że nie będzie żadnych wielkich planów. „Są tylko dwa treningi dziennie . A na urodziny tak naprawdę nikt ich nie odwołuje. Więc ten dzień też będzie pracowity. Dlatego chcesz tylko symbolicznych urodzin.
Po omówieniu swojej kariery D.Karienė powiedziała, że nigdy nie straciła urodzin podczas zawodów lub obozu treningowego za granicą, dlatego wszystkie jej urodziny były w Trokach.
Sportowiec przyznaje, że każdy prezent jest bardzo cenny dla serca. Choć według niej nie powinno się też kłaść nacisku na prezenty, najważniejszą rzeczą jest przebywanie z bliskimi. „Właśnie wtedy do nas dotarło. Najbardziej przypomina mi przebywanie z bliskimi. Oczywiście, kiedy założyliśmy rodzinę (D.Karienė wyszła za mąż na początku września 2016 r. i została mamą bliźniaków na początku kwietnia 2019 r. ), najważniejszy stał się czas spędzony z dziećmi i mężem. Tego zawsze najbardziej pragniesz” – otworzyła D.Karalienė.
Z okazji urodzin wioślarz życzyła sobie, aby nie stracić determinacji i młodości: „Z roku na rok czuję się coraz bardziej dorosła. Chciałbym, żeby to uczucie nie odeszło i żeby życie stawało się coraz przyjemniejsze. Kiedy lepiej poznasz siebie, życie staje się bardziej stabilne i radosne. »
D.Karienė zaczął wiosłować w wieku 15 lat. Oczywiście były też przerwy w jej karierze, ale według wioślarki nigdy nie wyznaczała granic, ile sportu powinna nadal uprawiać. Przypominamy, że w 2020 roku D.Karalienė pod koniec października ogłosiła powrót do głównych sportów po urlopie macierzyńskim. Olimpijka ogłosiła koniec swojej kariery w 2017 roku. „Kiedy wróciłam do sportu po urlopie macierzyńskim, wydaje mi się, że teraz wszystko idzie dobrze. Właściwie za bardzo staram się nie planować niczego z góry… Próbuję przeżyć ten dzień, ten sezon, z nadchodzącym wyścigiem. I będzie tak, jak będzie. Po prostu staram się robić wszystko w najlepszy możliwy sposób i cieszyć się tym procesem „- powiedział sportowiec.
Pogodzenie sportu i macierzyństwa według niej nie jest łatwe, D.Karienė pomaga jej mąż, rodzice i niania. „Nasza opiekunka jest niesamowita. Pomaga nam rano, kiedy musimy zabrać dzieci na zajęcia. Więc wszystko jest możliwe. Chociaż oczywiście potrzebna jest pomoc” – dodał z uśmiechem wioślarz.
Najbliższy wyjazd czeka D.Karalienė od 24 do 26 czerwca. Następnie w Trokach odbędą się 60. Międzynarodowe Regaty „Bursztynowe Wiosła”, w Poznaniu zabraknie naszych.
– Testowane będą różne kombinacje załóg kobiecych. Zobaczmy, która kombinacja jest najbardziej obiecująca, najszybsza. Można powiedzieć, że w Trokach będą zawody kontrolne, potem zobaczymy, która reprezentacja Litwy pojedzie do Szwajcarii – powiedział. ogłosił zwycięzcę olimpijskiego.
Jak już pisaliśmy, na pierwszym etapie Pucharu Świata w Belgradzie D.Karienė sprawdził swoje siły na jednej łodzi. W finale B pokonała dystans w 7 minut. 42,13 ust. i zajął drugie miejsce i zajął ósme miejsce w klasyfikacji generalnej. Dziesięć lat później wioślarz ponownie siedział w jednej łodzi podczas międzynarodowego startu. Wcześniej jej ostatni międzynarodowy start w singlu miał miejsce w 2012 roku. Na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, gdzie zajęła ósme miejsce. Byłą partnerką D.Karalienė jest 28-letnia Milda Valčiukaitė. Zdobyła brązowe medale w deblu kobiet na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, zwiastując koniec jej kariery zawodowej pod koniec zeszłego roku.
– W tym sezonie chcemy tylko wybrać najlepszą załogę z naszej grupy dziewcząt, która pojedzie na mistrzostwa świata i Europy. Trzecia runda Pucharu Świata będzie próbą generalną przed tymi zawodami. Na koniec mam nadzieję, że te wytypowane drużyny będą w stanie dobrze spisywać się w najważniejszych rozgrywkach sezonu” – powiedział D.Karienė.
Tegoroczne Mistrzostwa Europy w Wioślarstwie od 11 do 14 sierpnia. odbędą się w Monachium w Niemczech, a Mistrzostwa Planetarne odbędą się 18-25 września. W Račicach (Czechy).
„Zły ewangelista zombie. Bacon maven. Fanatyk alkoholu. Myśliciel chcący. Przedsiębiorca.”