Tańsze tankowanie w Polsce
Kanistry i beczki to tabu ze skutkiem natychmiastowym: w Polsce pierwsze stacje benzynowe wprowadzają ograniczenia zbiornikowe z powodu prawdziwego „oblężenia” Niemiec. Jednak nie dotyczy to wszystkich stacji paliw.
Świnoujście. Orlen, największa polska firma naftowa, chce wprowadzić ograniczenia paliwowe na swoich stacjach paliw na pograniczu polsko-niemieckim. Ma to związek z ogromnymi zakupami paliwa dokonywanymi przez niemieckich kierowców. Na niektórych stacjach paliw Grupy Orlen tablice informacyjne informują klientów, że paliwo sprzedawane jest „tylko w zbiornikach samochodowych”. W praktyce wykazano jednak, że tolerowane są również mniejsze wkłady. Według biura prasowego koncernu naftowego ograniczenia są konieczne, aby móc bez problemów dalej sprzedawać paliwo. Ograniczenia miałyby obowiązywać tylko w weekendy i na stacjach benzynowych zlokalizowanych głównie w obszarze przygranicznym.
W strefie przygranicznej mówi się o prawdziwej siedzibie polskich stacji benzynowych. Powodem tego jest niska cena paliwa. Jednym z czynników wyzwalających to jest kolejna obniżka podatków mająca na celu powstrzymanie wzrostu inflacji. Od lutego VAT na benzynę w Polsce został obniżony z 23 do 8%. Obniżka ceny będzie obowiązywać przez sześć miesięcy.
„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.