Prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii zadeklarowali 13 kwietnia w Kijowie, że Ukraina powinna jak najszybciej stać się członkiem Unii Europejskiej.
Prezydenci byli pierwszymi szefami państw, którzy odwiedzili Ukrainę po ataku Rosji na ten kraj pod koniec lutego i ostatnią z wielu niedawnych wizyt innych przywódców w celu odrodzenia Kijowa po tym, jak Rosja przyznała się do porażki jego planów zajęcia go. lub. Stolica.
„Przybyliśmy tutaj, aby wesprzeć prezydenta Zełenskiego i powiedzieć mu, że podziwiamy jego determinację i jego ludzi w obronie Ukrainy” – powiedział prezydent Polski Andrzej Duda.
„Walka o przyszłość Europy toczy się właśnie tutaj, na ziemi ukraińskiej” – powiedział prezydent Litwy Gitanas Nosida.
Duda i jego koledzy z krajów bałtyckich opowiedzieli się za członkostwem Ukrainy w Unii Europejskiej. Na początku tego miesiąca, po wizycie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, Ukraina powoli zbliżała się do statusu kandydata.
Czterech prezydentów powtórzyło apel o wysłanie większej ilości broni na Ukrainę. Szybka deportacja broni jest postrzegana jako kluczowy koniec wojny, gdy wojska rosyjskie wycofują się z północnej Ukrainy i przystępują do ofensywy we wschodnim Donbasie.
„Los Ukrainy zostanie rozstrzygnięty na polu bitwy” – powiedział Nosida.
Przed roboczym obiadem z Zełenskim dowódcy odwiedzili zniszczoną i zabitą przez wojska rosyjską Borodinkę, przedmieście Kijowa. Doprowadziło to do wezwania społeczności międzynarodowej do ścigania zbrodni wojennych w Rosji.
„Głęboko wierzę, że każda zbrodnia popełniona przez rosyjskie wojsko zostanie oceniona, a sprawcy będą ścigani przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze” – powiedział Nosida.
„Prędzej czy później każdy zabójca i gwałciciel zostanie pociągnięty do odpowiedzialności” – dodał.
Obaj prezydenci powiedzieli również, że rosyjska gospodarka potrzebuje ostrzejszych sankcji, aby zwiększyć wydatki wojenne prezydenta Władimira Putina.
Unia Europejska od dawna opowiada się za całkowitym zakazem importu ropy i gazu – uważanym za najbardziej prawdopodobne osłabienie rosyjskiej armii – ale Niemcy, Austria i Węgry, wszyscy główni rosyjscy nabywcy, są temu przeciwne. towary energetyczne utrudniają te wysiłki.
– To tylko kwestia woli politycznej – powiedział Nosida.
„Ukraina będzie zadowolona z takich przyjaciół” – podziękował gościom Zełenski.
Ale ukraiński prezydent brzmiał nieco gorzko, mówiąc, że potrzebuje gwarancji bezpieczeństwa, ponieważ Ukraina nie jest członkiem NATO.
„Być może będziemy w NATO, jeśli prezydent Noseda zostanie sekretarzem generalnym NATO” – powiedział sarkastycznie Zełenski.
Wcześniej Zełenski ostrzegł na Twitterze, że „bez dodatkowej broni ta wojna będzie niekończącą się krwawą łaźnią, przynoszącą ból, cierpienie i zniszczenie”.
„Mariopol, Bucha i Kramatorsk – lista jest długa” – dodał Zełenski, odnosząc się do tego, gdzie Rosjanie celowali w cywilów. Szacuje się, że w samym oblężonym mieście Mariupol zginęło kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
„Nikt nie powstrzyma Rosji z wyjątkiem Ukrainy ciężką bronią” – powiedział Zełenski.
13 kwietnia Prezydent USA Joe Biden ogłosił nową pomoc wojskową dla Ukrainy, w tym systemy artyleryjskie, opancerzenie i helikoptery. Pomoc wyniesie 800 milionów dolarów, oprócz 1,7 miliarda dolarów wcześniej obiecanych przez Waszyngton.
Francja i Niemcy, a także Czechy, Słowacja i Polska również wysłały lub zamierzają wysłać broń na Ukrainę.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.